Reklama

Zanim będziesz u brzegu

Niedziela łomżyńska 46/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Powyższe słowa to tytuł spektaklu, który wystawił Jerzy Satanowski wraz grupą przyjaciół w Teatrze „Atelier” w Sopocie. Reżyser zebrał w tym przedstawieniu wiersze i piosenki, które - najogólniej mówiąc - dotyczą przemijania. Punktem wyjścia są „Treny” J. Kochanowskiego, ale z tych żałobnych liryków Satanowski usiłował wydobyć nie tyle znany wszystkim motyw bólu ojca po stracie ukochanej córki, ile pewien trop mentalny, że artysta może siłą swojej sztuki odwrócić nieszczęście.
Mit Orfeusza i Eurydyki ukształtował formę tego spektaklu. Opowieść o wędrownym artyście, który wyruszył ze swą sztuką w zaświaty, aby odzyskać ukochaną. Dwie osoby siedzące na progu sceny są dla reżysera właśnie wyobrażeniem Orfeusza i Eurydyki. Od początku nierozerwalnie związana była z tym projektem Hanna Banaszak. „Szukałem dla niej partnera o skrajnie różnej ekspresji wokalnej. Znam tylko jednego artystę, który potrafi grać, śpiewać i mówić zupełnie inaczej niż Hania, a jednocześnie robić to doskonale - Mirosław Czyżykiewicz” - mówi Satanowski. Orfeusz jest muzykiem, stąd jedyną dekorację stanowią pulpity z nutami, a całą przestrzeń wypełniają grający przy nich instrumentaliści. Najpełniejszą metaforą przemijania i chyba dla wszystkich czytelną jest sypiąca się z góry strużka piasku. Widzowi wydaje się zatem, że muzycy znajdują się w środku klepsydry. W przedstawieniu Zanim będziesz u brzegu znalazły się utwory, w których jak już wspomniałem - pulsuje element przemijania. Spektakl ma przypominać, że zawsze stoimy w obliczu śmierci, ale jest również pochwałą owego przemijania, któremu zawdzięczamy istnienie piękna. Teoretycznym zapleczem tego przedsięwzięcia mógłby być esej Josifa Brodskiego Pochwała nudy, a szczególnie fragment: „Jeśli nauczymy się czegoś o sobie od czasu, to może czas z kolei nauczy się czegoś od nas. Co by to mogło być? To, że ustępując mu pod względem znaczenia, przewyższamy go wrażliwością... Jesteś znikomy, ponieważ jesteś skończony. Im bardziej jednak coś jest znikome, tym bardziej jest przepełnione życiem, uczuciami, radością, obawami, zrozumieniem. Albowiem nieskończoność nie tryska zbytnio życiem ani emocjami”.
Wiersz Ryszarda Krynickiego kończy przedstawienie:
Kto wybiera samotność - nie będzie sam
Kto wybiera bezdomność - dach świata mieć będzie nad głową
Kto wybiera śmierć - nie przestanie żyć
Kogo śmierć wybierze - ten umrze zaledwie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna za młodzież do św. Carlo Acutisa

[ TEMATY ]

nowenna

św. Carlo Acutis

/diecezja.waw.pl/peregrynacja

Nowenna do odmawiania pomiędzy 3 a 11 października (przed wspomnieniem św. Carlo Acutisa) lub w dowolnym terminie.

Trójco Przenajświętsza, Ojcze, Synu i Duchu Święty, dziękuję Wam za wszystkie przysługi i łaski, którymi wzbogacona została dusza św. Carla Acutisa podczas 15 lat przeżytych przez niego na tej ziemi i za pośrednictwem wszelkich zasług uwielbionego Anioła Młodości proszę o udzielenie mi łaski…
CZYTAJ DALEJ

Pierwsza kobieta arcybiskupem Canterbury

2025-10-03 21:34

[ TEMATY ]

Kościół

© CBCEW/Marcin Mazur

Canterbury

Canterbury

Biskup Londynu Sarah Mullally zostanie pierwszą w historii kobietą na stanowisku arcybiskupa Canterbury - poinformował w piątek Downing Street. Nominację 63-letniej duchownej zatwierdził król Karol III.

Mullally obejmie urząd 106. arcybiskupa Canterbury podczas ceremonii 25 marca 2026 roku w katedrze Canterbury. Zastąpi na tym stanowisku Justina Welby'ego, który podał się do dymisji w listopadzie 2024 roku w związku ze skandalem dotyczącym nieprawidłowości w prowadzeniu dochodzenia w sprawie nadużyć seksualnych w Kościele.
CZYTAJ DALEJ

ME w kolarstwie - srebrny medal Katarzyny Niewiadomej

2025-10-04 18:33

[ TEMATY ]

sport

G.Garitan, CC BY-SA 4.0/Wikimedia Commons

Katarzyna Niewiadoma zdobyła srebrny medal kolarskich mistrzostw Europy we Francji w wyścigu ze startu wspólnego. Zwyciężyła po samotnym finiszu Holenderka Demi Vollering, która podtrzymała wspaniałą passę „Pomarańczowych” w tej imprezie.

Do mety w miejscowości Guilherand-Granges (departament Ardeche) Niewiadoma dojechała z inną Holenderką, utytułowaną Anną van der Breggen, która na ostatnich metrach nie podjęła walki o srebro.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję