Janusz Wojciechowski zasiądzie w Europejskim Trybunale Obrachunkowym
Mimo negatywnej rekomendacji Parlamentu Europejskiego i negatywnego lobbingu europosłów PO, z Różą Thun, Julią Piterą i Jarosławem Wałęsą na czele, kandydatura Janusza Wojciechowskiego do Europejskiego Trybunału Obrachunkowego została zaakceptowana przez Radę UE, czyli przez ministrów, którzy zebrali się na radzie w Luksemburgu. Decyzja zapadła bez dyskusji.
Janusz Wojciechowski został zgłoszony na zarezerwowane dla Polski miejsce przez obecny rząd w Warszawie. Ostateczną decyzję o powołaniu członków ETO bez dyskusji podjęła Rada UE, czyli rządy państw członkowskich.
W marcu negatywną opinię o kandydaturze europosła PiS na unijnego audytora wydała komisja ds. kontroli budżetowej. Wojciechowski, który od 2004 roku zasiada w Parlamencie Europejskim, został w kwietniu także negatywnie zaopiniowany przez cały Europarlament. W tajnym głosowaniu kandydaturę Wojciechowskiego na to stanowisko poparło wtedy 288 europosłów, przeciw było 358, a 48 wstrzymało się od głosu.
Jak twierdziły wówczas źródła w PE, podczas przesłuchania w komisji PE politykowi PiS nie udało się rozwiać wątpliwości komisji dotyczących jego niezależności politycznej po ewentualnym powołaniu go na stanowisko.
W rzeczywistości jednak to europosłowie PO brutalnie złamali zasadę popierania Polaków na unijne stanowiska i przekonywali europosłów, że Wojciechowski to „zły kandydat”. Platforma Obywatelska z wyjątkową pieczołowitością zabiegała o to, by Wojciechowski nie otrzymał tego stanowiska w Unii.
Politycy PO nie tylko nie poparli jego kandydatury, ale rekomendowali ją negatywnie. Przesłuchania 6 kandydatów w komisji wykazały, że kandydat z Polski ma najwyższe kwalifikacje merytoryczne ze wszystkich ubiegających się o miejsce w ETO.
Reklama
Eurodeputowana PiS Jadwiga Wiśniewska oceniła, że brak poparcia Parlamentu Europejskiego dla Janusza Wojciechowskiego, byłego prezesa Najwyższej Izby Kontroli, był podyktowany względami politycznymi.
Na posiedzeniu komisji kontroli budżetowej nikt nie kwestionował znakomitego dorobku, doświadczenia i kompetencji Janusza Wojciechowskiego
-mówiła. Mandat sześciu członków Europejskiego Trybunału Obrachunkowego (ETO) wygasa 6 maja i z tym dniem Janusz Wojciechowski obejmie nowy urząd. Europejski Trybunał Obrachunkowy sprawuje nadzór nad prawidłowym gospodarowaniem środkami unijnymi. Kontroluje dochody i wydatki Unii oraz każdą osobę i organizację, dysponującą unijnymi środkami.
Kiedy premier Mateusz Morawiecki otrzyma misję tworzenia rządu, to podejmie się budowy większości parlamentarnej - powiedział w poniedziałek przed inauguracyjnym posiedzeniem Sejmu minister aktywów państwowych, poseł PiS Jacek Sasin.
W poniedziałek odbędzie się inauguracyjne posiedzenie Sejmu X kadencji. Zgodnie z konstytucją, na pierwszym posiedzeniu premier Mateusz Morawiecki poda rząd do dymisji. Prezydent Andrzej Duda ma powierzyć misję sformowania nowego rządu Mateuszowi Morawieckiemu.
„Sytuacja w Gazie jest nie do zniesienia - czekamy na konkretne kroki” - tak ocenia to, co dzieje się w Strefie Gazy kard. Pietro Parolin, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, w wywiadzie telefonicznym udzielonym 18 lipca wieczorem programowi informacyjnemu Tg2 Post. Kardynał mówił o „granicach, które zostały przekroczone” i o „dramatycznym rozwoju sytuacji”, wzywając do wyjaśnienia, co wydarzyło się w zeszły czwartek podczas ataku wojskowego na kościół Świętej Rodziny w Gazie, w wyniku którego zginęły 3 osoby, a 10 zostało rannych, w tym proboszcz parafii o. Gabriel Romanelli. W odniesieniu do wielu toczących się wojen przypomina, że Stolica Apostolska jest zawsze otwarta na mediację, ale „mediacja”, jak mówi, „ma miejsce tylko wtedy, gdy obie strony ją akceptują”. Następnie wspomniał o wczorajszej rozmowie telefonicznej między papieżem a premierem Izraela.
Kard. Parolin mówił na temat wczorajszej rozmowy telefonicznej papieża Leona XIV z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu. Jej tłem był izraelski atak wojskowy w Strefie Gazy, w którym ucierpiał katolicki kościół Świętej Rodziny. Jego zdaniem, "nie dało się ukryć przed papieżem tego, co się wydarzyło, czegoś tak poważnego”.
Na Jasną Górę dotarła III Rowerowa Pielgrzymka Diecezji Tarnowskiej, a w niej 1100 osób. Wyruszyli z dwunastu miast m.in. z Bochni, Brzeska, Limanowej, Nowego Sącza, Ciężkowic, Tuchowa i Dębicy. Jechali w 4 peletonach, a dziś połączyli się, wjeżdżając na Jasną Górę. Każdy z rowerzystów przywiózł znak zwycięstwa - krzyż. - Nasze serca są pełne nadziei, a ona płynie od Jezusa i Maryi - mówili cykliści.
O coraz większym zainteresowaniu taką formą pielgrzymowania mówił w rozmowie z @JasnaGoraNews główny przewodnik tarnowskiej „rowerowej rzeki” ks. Paweł Szczygieł. Pielgrzymki rowerowe rodzą się też na kanwie zainteresowania ludzi turystyką rowerową, „wypoczynkiem na dwóch kółkach”, który cieszy się coraz większą popularnością w naszym kraju. Podkreślił, że to kolejna szansa na ewangelizację. - Cieszymy się przede wszystkim, że jest takie duże zainteresowanie, bo dzięki temu tworzymy potężną wspólnotę ludzi wiary, ludzi nadziei, ludzi, którzy chcą przybliżyć się do Boga, którzy chcą spotkać się z Maryją tutaj na Jasnej Górze, i to naprawdę raduje - powiedział ks. Szczygieł.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.