Reklama

Święty Andrzeju, Patronie nasz...!

Niedziela warszawska 19/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po raz kolejny wyruszy, najprzód ulicami Pragi a potem Warszawy lewobrzeżnej, procesja z relikwiami św. Andrzeja Boboli, patrona Metropolii Warszawskiej. Każdego roku próbujemy sobie uświadomić na nowo racje, dla których organizujemy te święte pochody.

Otóż organizujemy je po to, żeby sobie przypomnieć historię życia i apostolskiej działalności Świętego Męczennika; po to także, żeby się przyjrzeć na nowo przynajmniej niektórym przymiotom charakteru tego niezwykłego człowieka; po to także, żeby się zmobilizować raz jeszcze do naśladowania świętych Pańskich w ich zdążaniu do Boga; i po to wreszcie, by się przejąć ich troską o rozszerzanie i umacnianie królestwa Bożego na ziemi. Nie mało więc tych racji, a to i tak nie wszystkie.

Dodatkowe, szczególne powody do uczestniczenia w tych uroczystościach mają wszyscy ci, którym od czasu ich chrztu świętego patronuje Andrzej Bobola.

Można by też powiedzieć, że te wszystkie racje to jakby indywidualne, subiektywne potrzeby, którym czynimy zadość poprzez udział w procesji z relikwiami Świętego. Ale czynimy to publicznie, na ulicach i placach stolicy, my jej mieszkańcy dlatego, że w Warszawie znajdują się relikwie Świętego i to właśnie na nas ciąży zaszczytna powinność otaczania czcią należną tych doczesnych szczątków wielkiego Męczennika. Procesje z relikwiami Świętego kończące się zawsze sprawowaniem Ofiary Eucharystycznej to wyraz naszej czci dla Patrona metropolii.

Tymi obchodami - i to kolejna racja - pragniemy również zamanifestować naszą akceptację tych wartości, dla których cierpiał i poniósł śmierć męczeńską Patron naszej metropolii. Zależy nam na tym, żeby szacunek dla tych wartości przekazać kolejnym pokoleniom Polaków. Niech wiedzą, że byli ludzie, którzy za trwanie w wierze przy Bogu bez wahania oddali własne życie. Nie ma chyba potrzeby wykazywać, jak bardzo potrzebne nam są tego rodzaju ludzkie postawy w czasach hołdujących tak powszechnie filozofię egoistycznego konsumpcjonizmu.

Racją natury ogólnej jest też dług wdzięczności, jaki mamy do spłacenia wobec tych, co swe życie oddali dla wspólnego i to duchowego dobra. Czujemy się takimi dłużnikami św. Andrzeja. On oddał swoje życie w obronie naszej wiary, On padł ofiarą, nas także obowiązującej, troski o rozszerzanie i umacnianie królestwa Bożego na ziemi. Stał się przez to dobroczyńcą nie tylko sobie współczesnych, lecz także przyszłych pokoleń, z których jedno my właśnie stanowimy. Za otrzymane dobro wypada przynajmniej okazać wdzięczność.

Wreszcie - zabrzmi to trochę patetycznie - ale te coroczne procesje z relikwiami świętego Męczennika to kawałek historii nie tylko Kościoła, lecz całego narodu polskiego. My tę historię tworzymy. Powinno nam zależeć na tym, żeby w naszych narodowych dziejach miały miejsce tego rodzaju wydarzenia. To będzie również nasz wkład do dziedzictwa kulturowo-religijnego całej Europy, której integralną część stanowimy niejako już od czasów św. Wojciecha a nie dopiero od momentu naszego przyszłego wejścia do Wspólnoty Europejskiej. Tak więc w pewnym sensie polska racja stanu domaga się tego, żeby władzę sprawujący patrzyli również łaskawym okiem na proces tego rodzaju budowania historii nie tylko Polski, lecz także całej Europy.

Święty Andrzeju, Patronie nasz, módl się za nami!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: XVII niedziela zwykła

2025-07-25 12:09

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

BP KEP

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedzielę w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Bóg rzekł do Abrahama: «Głośno się rozlega skarga na Sodomę i Gomorę, bo występki ich mieszkańców są bardzo ciężkie. Chcę więc zstąpić i zobaczyć, czy postępują tak, jak głosi oskarżenie, które do Mnie doszło, czy nie; dowiem się». Wtedy to dwaj mężowie odeszli w stronę Sodomy, a Abraham stał dalej przed Panem. Podszedłszy do Niego, Abraham rzekł: «Czy zamierzasz wygubić sprawiedliwych wespół z bezbożnymi? Może w tym mieście jest pięćdziesięciu sprawiedliwych; czy także zniszczysz to miasto i nie przebaczysz mu przez wzgląd na owych pięćdziesięciu sprawiedliwych, którzy w nim mieszkają? O, nie dopuść do tego, aby zginęli sprawiedliwi z bezbożnymi, aby stało się sprawiedliwemu to samo, co bezbożnemu! O, nie dopuść do tego! Czyż Ten, który jest sędzią nad całą ziemią, mógłby postąpić niesprawiedliwie?» Pan odpowiedział: «Jeżeli znajdę w Sodomie pięćdziesięciu sprawiedliwych, przebaczę całemu miastu przez wzgląd na nich». Rzekł znowu Abraham: «Pozwól, o Panie, że jeszcze ośmielę się mówić do Ciebie, choć jestem pyłem i prochem. Gdyby wśród tych pięćdziesięciu sprawiedliwych zabrakło pięciu, czy z braku tych pięciu zniszczysz całe miasto?» Pan rzekł: «Nie zniszczę, jeśli znajdę tam czterdziestu pięciu». Abraham znów odezwał się tymi słowami: «A może znalazłoby się tam czterdziestu?» Pan rzekł: «Nie dokonam zniszczenia przez wzgląd na tych czterdziestu». Wtedy Abraham powiedział: «Niech się nie gniewa Pan, jeśli rzeknę: może znalazłoby się tam trzydziestu?» A na to Pan: «Nie dokonam zniszczenia, jeśli znajdę tam trzydziestu». Rzekł Abraham: «Pozwól, o Panie, że ośmielę się zapytać: gdyby znalazło się tam dwudziestu?» Pan odpowiedział: «Nie zniszczę przez wzgląd na tych dwudziestu». Na to Abraham: «Niech mój Pan się nie gniewa, jeśli raz jeszcze zapytam: gdyby znalazło się tam dziesięciu?» Odpowiedział Pan: «Nie zniszczę przez wzgląd na tych dziesięciu».
CZYTAJ DALEJ

Papież apeluje o zawieszenie broni i poszanowanie prawa humanitarnego w Strefie Gazy

2025-07-27 14:04

[ TEMATY ]

Watykan

Vatican Media

Po odmówieniu modlitwy „Anioł Pański” i udzieleniu apostolskiego błogosławieństwa Ojciec Święty zaapelował o pokój, pozdrawiał starszych i młodzież, a także grupy wiernych obecne na placu św. Piotra.

Drodzy Bracia i Siostry!
CZYTAJ DALEJ

Włoski rząd planuje gigantyczne wsparcie dla rolników, szef ludowców myśli o aborcji i rozwodach

2025-07-27 20:59

[ TEMATY ]

polityka

rolnictwo

Studio Gi/fotolia.com

W Brukseli Komisja Europejska przedstawiła propozycję budżetu Unii Europejskiej na lata 2028-2034. Trzy najważniejsze zmiany względem poprzedniego budżetu, to solidne zwiększenie wydatków na obronność, ogromne zmniejszenie wydatków na rolnictwo i całą Wspólna Politykę Rolną oraz nowe unijne podatki, które pozwolą sfinansować zakładane wydatki budżetowe.

Rolnicy są najbardziej dotknięci planem Unii Europejskiej, który zakłada ograniczenie Wspólnej Polityki Rolnej i likwidację Funduszu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Komisja chce obciąć o 20% finansowanie sektora rolnego - w nowym budżecie na rolnictwo przewidziano 302 mld euro, gdy w poprzednim budżecie było to 387 mld euro. Jeżeli weźmiemy pod uwagę inflację, cięcia te będą jeszcze bardziej dotkliwe.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję