Beata Majsterkiewicz: - Założycielem szkoły był ks. Władysław Oliwa, który cieszył się autorytetem wśród osobniczan. W 1934 r. oddano do użytku budynek o nazwie:
„Publiczna Szkoła Powszechna im. św. Jana Kantego w Osobnicy”. W latach 50. władze PRL zmieniły nazwę placówki (usunięto imię Świętego). Inicjatorką przywrócenia imienia
św. Jana Kantego była dyrektor Szkoły Podstawowej Zofia Lazar. Wszystko zaczęła wycieczka Księdza Proboszcza i grupy nauczycieli do Kęt i Krakowa, czyli miejsc, z którymi
św. Jan był szczególnie związany.
- Jak wyglądały przygotowania do tej uroczystości?
- Przygotowaliśmy apel, którego celem było zaprezentowanie społeczności szkolnej sylwetki przyszłego Patrona. Wykonano także gazetkę ścienną, na której wyeksponowaliśmy te wartości moralne,
które cechowały Świętego, profesora i wychowawcę, czyli mądrość, miłosierdzie i sprawiedliwość. Następnie został opracowany projekt edukacyjny pt. Nasz patron.
- Na czym polegała realizacja tego projektu?
Reklama
- Pracowaliśmy w 11 zespołach tematycznych, dopasowując treści związane ze świętym do programu nauczania poszczególnych przedmiotów. Np. grupa historyków opracowała temat:
Polska w XV w. na tle mapy Europy. XV-wieczny Kraków. Św. Jan profesorem Akademii Krakowskiej; grupa polonistów: Biografia Jana Kantego, jego twórczość, zapoznanie z wybranymi utworami;
grupa przyrodników: Kęty, położenie geograficzne. Polska w XV w. na tle mapy Europy; grupa plastyków: Architektura XV-wiecznego Krakowa. Św. Jan z Kęt w malarstwie i rzeźbie.
Interpretacja wybranych obrazów i rzeźb. Efektem pracy była twórczość dziecięca. Odbyły się konkursy wiedzy o Świętym, konkursy plastyczne, których celem było przygotowanie dzieci.
- Upłynęło już trochę czasu od uroczystości przywrócenia imienia. Czy dostrzega się w szkole obecność Patrona?
- Z inicjatywy Pani Dyrektor została odnowiona stara tablica kamienna znajdująca się na frontonie szkoły. Przygotowaliśmy także nową tablicę upamiętniającą uroczystość przywrócenia
imienia szkole. Na korytarzu znajduje się gablota zawierająca sztandar szkoły, na którym widnieje wizerunek Świętego. Obok umieszczono kopię obrazu namalowanego przez pana Burdę, przedstawiającą Jana
Kantego z żakiem na dziedzińcu Akademii Krakowskiej, a także płaskorzeźbę wykonaną przez Adama Rąpałę, przedstawiającą legendę o rozbitym dzbanie. W klasie
historycznej utworzono kącik poświęcony św. Janowi Kantemu. Znajduje się tam m.in. praca mgr Jolanty Brągiel pt. Dzieje Szkoły Podstawowej nr 1 w Osobnicy 1859-2003, a także zbiór
wierszy pisanych przez uczniów szkoły pt. Mali poeci o wielkim Świętym; zbiór twórczości plastycznej uczniów; albumy: Św. Jan Kanty profesorem Akademii Krakowskiej, uczony i święty;
mapka Szkoły imieniem św. Jana Kantego w Polsce.
Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi.
Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością.
Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z
roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku
notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana
Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele
św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach
i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem
generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana
przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka.
Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do
Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować
nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo
św. Jana Nepomucena.
Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej
Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć
od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana
ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława
IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których
król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu
Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach
i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św.
Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego.
Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak
historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną
śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego
święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej
i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada
św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św.
Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie
Europę.
W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza
granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero
z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził
oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także
teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy,
Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII
zaliczył go uroczyście w poczet świętych.
Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana.
Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej
Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych
drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie,
komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie.
Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy
na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy
druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę.
Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską
w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych
kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych
ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi
biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.
W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych.
Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one
pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak
zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.
Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał
swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony
też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce
jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej
sławy i szczerej spowiedzi.
Nie milczcie! Zwrócicie się swoich parlamentarzystów – apelują francuscy biskupi, mobilizując wiernych do sprzeciwu wobec legalizacji eutanazji i wspomaganego samobójstwa. Parlament ma podjąć decyzję w tej sprawie 27 maja.
Biskupi przypominają, że forsowana przez prezydenta Macrona ustawa to jedno z najbardziej liberalnych rozwiązań na świecie. Kompletnie zmienia podejście społeczeństwa w kwestii solidarności względem osób chorych i starszych. Francja staje wobec zagrożenia eugeniką społeczną. Nowe rozporządzenia „mogą wywrzeć cichą, lecz realną presję na osoby starsze, chore lub niepełnosprawne. Samo istnienie takiej możliwości może wywołać u pacjentów toksyczne poczucie winy, poczucie, że są ciężarem” – czytamy w dokumencie episkopatu.
MSZ oświadczyło w środę, że domaga się od strony rosyjskiej natychmiastowego przywrócenia stanu pierwotnego Cmentarza Wojennego w Miednoje. Sprawa dotyczy dewastacji polskiego pomnika, z którego skuto płaskorzeźbę orderu Krzyża Wojennego Virtuti Militari oraz Krzyża Kampanii Wrześniowej 1939.
"Ministerstwo Spraw Zagranicznych z niepokojem przyjęło informację Ambasady RP w Moskwie o dewastacji polskiego pomnika na Cmentarzu Wojennym w Miednoje. Stanowczo domagamy się od strony rosyjskiej natychmiastowego przywrócenia stanu pierwotnego cmentarza" - oświadczył resort dyplomacji w oświadczeniu opublikowanym na stronie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.