Około 4 tys. osób bawiło się w 27 grudnia ub.r. w łódzkiej Hali Sportowej. Koncert charytatywny Okaż serce, pod patronatem prezydenta Łodzi Jerzego Kropiwnickiego, trwał ponad 6 godz. Wystąpiło prawie
80 wykonawców. Dochód z biletów i 50 włókienniczych czółenek, które wśród radnych i biznesmenów rozprowadzał Prezydent, przeznaczony został na zakup rowerów dla dzieci z 11 łódzkich Domów Dziecka.
Z pierwszych informacji, jakie po zakończeniu imprezy przekazał pełnomocnik Prezydenta do spraw organizacji koncertu Janusz Michaluk wynikało, że udało się zgromadzić kwotę, która wystarczy na zakup
jedynie 100 z planowanych 196 rowerów. Jednakże jeszcze przed koncertem organizatorzy otrzymali 35 rowerów w darze od łódzkich firm.
Jedną z placówek, do której trafią pojazdy jest Dom Dziecka nr 9.
- Do mojego ośrodka ma trafić 35 rowerów - mówiła w trakcie koncertu dyrektor Ewa Świętosławska. - Dzięki temu prawie każde z 62 dzieci będzie miało swój sprzęt. Pozostałe dzieci otrzymały rowery
od swoich rodzin lub przyjaciół.
„Mocniej zabiło mi serce, jakby bić chciało jeszcze prędzej...” - śpiewała pierwsza wokalistka Danuta Błażejczyk. Po niej wystąpił łódzki zespół „Colorado Band”, który zaprezentował kilka utworów
w rytmach country oraz kolędę.
Następnie na scenę wyszedł prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki. - 4 tys. osób jest w tej hali - zawołał Prezydent.
- Dziękuję wszystkim, którzy przyszli i mam nadzieję, że za rok będzie nas 2 razy więcej.
Jerzy Kropiwnicki zachęcał następnie do kupowania specjalnie przygotowanych, włókienniczych czółenek. - Jedno kosztuje 100 zł. Pieniądze należy wrzucać do tej puszki - objaśniał Prezydent, wskazując
na puszkę z logo Caritas, która zajęła się zbiórką pieniędzy podczas koncertu. - Swoją prośbę adresuję w szczególności do ojców naszego miasta: radnych Rady Miejskiej i Sejmiku Wojewódzkiego, wiceprezydentów,
oraz prezesów spółek.
Prawdziwe emocje, szczególnie wśród publiczności w wieku powyżej 30 lat, rozbudził zespół „Trubadurzy”.
- Jest nam bardzo miło, że zostaliśmy zaproszeni na ten koncert - mówił lider zespołu Sławomir Kowalewski. - Obiecujemy, że w przyszłości będziemy również wspierać takie inicjatywy.
Podczas prawie 7-godzinnego koncertu wystąpiły także zespoły: „Elektryczne Gitary”, „De Mono”, „Tosteer” oraz „Igloo”. Całość zamknął występ jazzmana Michała Urbaniaka oraz blok hip-hopowy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu