Reklama

Dzieci - ofiary pijackich libacji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W naszym regionie w okresie świąteczno-noworocznym doszło do kilku rodzinnych tragedii. Ich ofiarami są dzieci, winowajcami - dorośli ludzie, którymi rządzi wódka. Dramat jest tym boleśniejszy, że to nie kto inny, a osoby najbliższe - matka, ojciec, dziadkowie skazują dzieci na śmierć. O stosowaniu przemocy na najmłodszych pisaliśmy już na łamach Niedzieli sosnowieckiej. Przypadki skrajnego zezwierzęcenia najczęściej zdarzają się w rodzinach patologicznych, gdzie kult przemocy istnieje z pokolenia na pokolenie. Ośrodki pomocy kryzysowej, centra pomocy rodzinie wychodzą naprzeciw potrzebom poszkodowanych. Wówczas jest szansa zmiany na lepsze, zastanowienia się nad swoim życiem, współpracy ze specjalistami, wspólnego, choć trudnego dochodzenia do normalności. Gorzej, jeśli ludzie nie dają sobie i innym szansy, gdy przedwcześnie zakończą to, co trwać miało jeszcze - ludzkie życie.
Taki los spotkał trzymiesięczną Anastazję - córkę Marioli i Czesława. W familoku, w którym oprócz najmłodszej z rodzeństwa było jeszcze troje dzieci, doszło do wstrząsającego zdarzenia. Rodzice nie mieli pracy, ale na alkohol zawsze pieniądze znaleźć się musiały. „Kilka razy w miesiącu z ich mieszkania dochodziły «dzikie odgłosy»” - informują sąsiedzi. W feralną noc matka opuściła mieszkanie, wychodząc do nocnego sklepu po kolejną butelkę. W mieszkaniu z ojcem zostawiła dzieci. Gdy wróciła, najmłodsze z nich leżało na podłodze, przy piecu. Ojciec dziewczynki miał 1,84 promila alkoholu we krwi. Przypuszcza się, że w upojeniu alkoholowym upuścił małą Nastkę. Dziewczynka zmarła. Badania wykazały liczne obrażenia ciała, m.in. głowy. 28-letniemu Czesławowi postawiono zarzut umyślnego zabójstwa.
16-miesięczną Oliwię babcia wyrzuciła z okna pierwszego piętra. To nie był wypadek! Nietrzeźwa babcia, pod opieką której córka z zięciem zostawili dziecko, będąc na libacji u swojego przyjaciela, próbowała uciszyć wnuczkę. Ponieważ jej się to nie udawało, w zdenerwowaniu wyrzuciła ją przez okno. Oliwia przeżyła, ale jej stan jest ciężki. Ma połamane kości czaszki, wstrząśnienie i obrzęk mózgu.
Co zrobić, by zapobiec takim zdarzeniom, by przeciwdziałać maltretowaniu, katowaniu niewinnych, bezbronnych dzieci, by nie dopuszczać do takich tragedii? Często dzieją się one na naszych oczach... Może warto szerzej je otworzyć, by dostrzec, przewidzieć, uchronić dziecko naszego znajomego, sąsiada, krewnego od okrutnego losu, od bólu, a nawet śmierci...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Góra Igliczna. Najświętsza Maryja Panna - Przyczyna naszej radości

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

góra Igliczna

Matka Boża Śnieżna

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Matka Boża Śnieżna - Przyczyna naszej Radości - Góra Igliczna

Matka Boża Śnieżna - Przyczyna naszej Radości - Góra Igliczna

W malowniczym zakątku południowo – zachodniej Polski, w Sudetach, na terenie diecezji świdnickiej, pod samym szczytem Góry Iglicznej, skąd rozpościera się przepiękna panorama na Góry Bystrzyckie, Orlickie, a w oddali również na Stołowe i Sowie oraz wspaniały widok na Masyw Śnieżnika i Kotlinę Kłodzką, w późnobarokowej świątyni z końca XVIII w., króluje Matka Boża czczona jako Przyczyna Naszej Radości „Maria Śnieżna”.

Dzieje Sanktuarium sięgają czasów, kiedy to Śląsk należał do Austrii, a ludność Ziemi Kłodzkiej pielgrzymowała do austriackiego sanktuarium Matki Bożej w Mariazell. W 1742 roku, w wyniku działań wojennych hrabstwo kłodzkie przechodzi pod panowanie Prus. Dla ówczesnych mieszkańców tego regionu Kotliny Kłodzkiej pojawiają się trudności z przekroczeniem granicy austriacko – pruskiej, celem pielgrzymowania do sanktuarium w Mariazell. Wówczas to mieszkaniec wioski Wilkanów, miejscowości u podnóża Góry Iglicznej, Krzysztof Veit, wracając w 1750 r. z pielgrzymki do Mariazell, przyniósł jako pamiątkę, wykonaną z drewna lipowego, ludową kopię figury Matki Bożej z alpejskiego sanktuarium. Za zgodą swojego brata, mężczyzna mieścił figurę na stoku Góry Iglicznej, gdzie znajdowało się ich pole. Nikt wtedy nie myślał o budowie sanktuarium. Ustawiona pod konarem rozłożystego buka figurka, miała jedynie przypominać austriackie sanktuarium w Mariazell.
CZYTAJ DALEJ

Od zaprzysiężenia Wałęsy wszyscy prezydenci RP mieli kapelanów - wspólnym mianownikiem wspieranie duchowe głowy państwa

2025-08-05 07:17

[ TEMATY ]

prezydent

kapelan

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Zbigniew Kras - kapelan prezydenta Andrzeja Dudy

Ks. Zbigniew Kras - kapelan prezydenta Andrzeja Dudy

Od zaprzysiężenia Lecha Wałęsy wszyscy prezydenci mieli kapelanów. Szczegółowy zakres obowiązków każdego z nich ustalał prezydent. Wspólnym mianownikiem było wspieranie duchowe głowy państwa i sprawowanie sakramentów w prezydenckiej kaplicy.

W sobotę prezydent elekt Karol Nawrocki poinformował, że funkcję jego kapelana będzie pełnił ks. Jarosław Wąsowicz – salezjanin, historyk i organizator Ogólnopolskiej Patriotycznej Pielgrzymki Kibiców na Jasną Górę.
CZYTAJ DALEJ

Czy wiesz, że... ze świętem Przemienienia Pańskiego związany jest zwyczaj poświęcenia kopru?

2025-08-05 23:07

[ TEMATY ]

Przemienienie Pańskie

pl.wikipedia.org

Carl Bloch, fragment obrazu "Przemienienie Pańskie", 1800 r.

Carl Bloch, fragment obrazu Przemienienie Pańskie, 1800 r.

Ze Świętem Przemienienia Pańskiego związany jest zwyczaj poświęcenia kopru. Zwyczaj dla jednych dziwny, dla innych mało znany a ja pozwolę sobie na stwierdzenie, że jest on po prostu zapomniany tak, jak wiele innych zwyczajów ludowej pobożności.

Koper, podobnie jak inne warzywa nazywane popularnie „włoszczyzną”, dotarł do nas z Italii, a rozsławiła go w złotym wieku polskich dziejów żona króla Zygmunta Starego, królowa Bona Sforza. Dziś trudno sobie wyobrazić smak młodych ziemniaków czy przetworów z ogórków bez dodatku kopru. Ale jak już zostało zauważone, koper to nie tylko roślina dodawana do potraw, bowiem ma on także swoje miejsce w pobożności ludowej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję