Reklama

Toruń

Rodzinny wieczór kolęd

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Któż z nas nie pamięta kolęd, których uczyli dziadkowie i rodzice, śpiewanych w wigilijny wieczór, w świąteczne popołudnie razem z całą rodziną. Kolęda bowiem nie tylko pozwala wniknąć w klimat betlejemskiej nocy, odkrywa wielkość prawdy, iż „Bóg się rodzi, moc truchleje...”, ale umacnia i scala nasze rodziny.
Stowarzyszenie Rodzin Katolickich przy parafii katedralnej Świętych Janów zaprosiło wszystkie rodziny naszego miasta do wspólnego kolędowania Jezusowi w Niedzielę Świętej Rodziny. Spotkanie odbyło się w sali Jana Pawła II w kościele św. Michała Archanioła w Toruniu. Kolędowy repertuar wykonany w bogatej aranżacji instrumentalnej przygotował zespól „Claritas” występujący w składzie: Agnieszka Brzezińska, Aleksandra Okoniewicz, Wojciech Chachuła, Karol Wiśniewski i Tomasz Górski. Opiekunem zespołu jest ks. Zbigniew Walkowiak z Otłoczyna. Od 12 lat zespół uświetnia uroczystości liturgiczne nie tylko naszej diecezji, ale bierze udział w wielu festiwalach, festynach i koncertach. W 2002 r. został uhonorowany medalem „Zasłużeni dla diecezji toruńskiej”.
W sali zgromadziło się wiele rodzin z całego Torunia. Gdy rozbrzmiały pierwsze takty piosenki Białe Boże Narodzenie, w blasku świec rozpoczął się Rodzinny Wieczór Kolęd. Był czas, aby w Balladzie wigilijnej powrócić do tej jedynej, niepowtarzalnej wieczerzy, łamania się opłatkiem i składania życzeń. W kolejnych kolędach wyśpiewanych przez „Claritas”, znanych i nowszych, krok za krokiem odsłaniała się wielkość Bożonarodzeniowej Nowiny. Rodziny wykazały się niesamowitą znajomością kolęd: dzieci z rodzicami nucili kołysankę Jezusowi, dzieląc się na chóry na przemian śpiewali poszczególne zwrotki Dzisiaj w Betlejem, a klaszcząc i pokazując rękoma, jeszcze radośniej śpiewali Przybieżeli do Betlejem. Jednym słowem, od najmłodszych, którzy zajęli pierwsze miejsca tuż przed sceną, przez młodzież, rodziców i dziadków, wszyscy w wesołym usposobieniu śpiewali kolędy. Każdy, kto doświadczył atmosfery wieczoru, wie, że zespołowi udało się rozgrzać serca wszystkich obecnych.
Nie zabrakło w czasie spotkania konkursu na najlepsze rodzinne zaśpiewanie kolęd. Do rywalizacji stanęły cztery rodziny, prezentując ciekawe i oryginalne wykonanie tradycyjnych kolęd i pastorałek, które zebrani za każdym razem nagradzali gromkimi brawami. Jury, mając trudności z werdyktem, przyznało dwie równorzędne nagrody: dla państwa Kowalskich z parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Toruniu oraz państwa Żabińskich z parafii katedralnej. Jednak wszystkim wykonawcom należą się słowa uznania i gratulacji.
W czasie Rodzinnego Wieczoru Kolęd wystąpiła gościnnie schola katedralna „Portamus Gaudium” pod dyrekcją Agnieszki Brzezińskiej. Dzieci z wielkim zaangażowaniem śpiewały pastorałki o bosym pastuszku, o Światłości, która zajaśniała nad Betlejem. Śpiewanym kolędom towarzyszyły dźwięki skrzypiec wydobywane przez 11-letnią Alinkę, a 6-letnia Natalka zaśpiewała Przyjdź do mnie, mały Jezusiku, wywołując wielkie brawa wśród publiczności. Ostatnia pastorałka w wykonaniu scholi Zobacz mamo, zobacz tato, jaki On maleńki jest to prośba, by rodzice kochali Jezusa jak każde ze swoich dzieci.
Blisko dwugodzinne kolędowanie szybko upłynęło zebranym, którzy z zachwytem słuchali kolejnych kolęd upiększonych przez „Claritas” grą na flecie, akordeonie i gitarach. Finałowe wykonanie pastorałki Dziś w stajence mały Jezus się narodził zaskoczyło jednak wszystkich. Na scenie pojawili się wykonawcy - zespół oraz schola katedralna - i wspólnie z rodzinami śpiewali o wielkim pragnieniu serc, aby cała ziemia kolędowała wraz z nimi.
Zgromadzona publiczność wraz z organizatorem - Stowarzyszeniem Rodzin Katolickich - wyraziła chęć, by wspólne kolędowanie wpisało się na stałe w obchody Niedzieli Świętej Rodziny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie rzecznika KEP ws. opublikowanego przez „Więź” artykułu

2024-05-20 12:18

[ TEMATY ]

oświadczenie

episkopat.pl

W związku z licznymi pytaniami odnośnie do opublikowanego dzisiaj przez „Więź” artykułu pt. „List otwarty skrzywdzonych: Oczekujemy zawieszenia przewodniczącego episkopatu”, chciałbym potwierdzić, że członkowie Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski otrzymali wspomniany list. W najbliższym czasie zostanie ustalony termin spotkania Rady Stałej, która zajmie się omówieniem aktualnych spraw Kościoła w Polsce. Podejmie także zawarte w liście kwestie.

Warszawa, 20 maja 2024 r.

CZYTAJ DALEJ

Trudne ciąże. Jak Kościół pomaga kobietom?

2024-05-21 13:09

[ TEMATY ]

Caritas

fundacja

ciąża

samotna mama

Adobe Stock

Kościół oferuje stałe wsparcie dla kobiet w kryzysie. Jest to pomoc materialna, medyczna, psychologiczna, rozwojowa, prawna, czy duszpasterska. W instytucjach powstałych z inspiracji chrześcijańskiej każda kobieta, która nie planowała ciąży i waha się przed dokonaniem aborcji, czy kobieta w trudnej ciąży, matka dziecka niepełnosprawnego czy jej rodzina, otrzyma potrzebne wsparcie.

Trudne ciąże

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję