Reklama

„Życie przemija, pamięć zostaje”

Niedziela łódzka 8/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kolejny raz tymi słowami przychodzi mi rozpocząć pisanie krótkiego wspomnienia. Oto na początku roku 2004 miasto Zgierz okryte zostaje dwukrotnie wielką żałobą. 8 stycznia nagle zmarł ks. prof. Andrzej Świątczak, kapłan wielce zasłużony nie tylko dla naszej archidiecezji. Następnego dnia społeczność zgierska poniosła kolejną niepowetowaną stratę, która dotknęła wszystkich: rodzinę, przyjaciół, kolegów, współpracowników i parafian. W szpitalu w Salzburgu w Austrii zamarł Jerzy Godlewski. Kim był, że warto jego osobie poświęcić tych kilka słów?
Jerzy Godlewski urodził się 10 października 1950 r. w Leszczynach k. Chełma na kresach wschodnich Rzeczypospolitej. W wieku 10 lat przybył z rodziną do nieznanego sobie Zgierza, z którym na zawsze związał swoje życie. Tutaj miał swój dom, założył rodzinę, otworzył firmę.
Był doskonale znany mieszkańcom Zgierza i okolic nie tylko z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej. Jemu zawdzięczamy również powstanie jednej ze zgierskich parafii i świątyni. Jak do tego doszło?
W roku 1990 pojawiła się myśl wybudowania w Zgierzu nowego kościoła w dzielnicy Rudunki, która była dość odległa od kościoła parafialnego. Pomysł budowy nowej świątyni zrodził się w roku 1990 po śmierci Janiny Godlewskiej, żony Jerzego. Świątynia miała być niejako wyrazem wdzięczności Bogu za dar jej życia. Dzięki staraniom ówczesnego dziekana zgierskiego ks. kan. Władysława Wójciaka i Jerzego Godlewskiego, parafia na Rudunkach została erygowana przez abp. Władysława Ziółka 1 października 1991 r. Od samego początku cały ciężar finansowania budowy kościoła wziął na swoje barki pan Jerzy. Wydarzenie to urosło do niezwykłej rangi, oto pierwszy raz w dziejach archidiecezji łódzkiej fundatorem nowej świątyni została osoba prywatna. Kiedyś owszem, wielu zamożnych ludzi fundowało kościoły, klasztory, ale w czasach współczesnych?
Prymas Polski kard. Józef Glemp w 1996 r. skierował na ręce Fundatora specjalny list, w którym złożył mu podziękowanie za działalność i zaangażowanie w życie Kościoła i lokalnej wspólnoty. W roku poświęcenia kościoła przez abp. Władysława Ziółka, mieszkańcy miasta w plebiscycie „Ilustrowanego Tygodnika Zgierskiego” wybrali Jerzego Godlewskiego - Zgierzaninem roku 1996.
Proboszczem nowej parafii mianowany został ks. Zdzisław Sudra, który wespół z panem Jerzym przez 10 lat dźwigał ciężar budowy kościoła pw. św. Jana Chrzciciela. Dopiero w ostatnim okresie budowy i wykańczania świątyni pojawili się nowi sponsorzy, hojnie wspomagając wysiłki pana Jerzego. W 2001 r. udało się zamknąć budowę. Uwieńczeniem była uroczystość poświęcenia kościoła. Aktu tego dokonał abp Władysław Ziółek 24 czerwca 2001 r.
Pasterz Kościoła łódzkiego złożył wówczas podziękowanie panu Godlewskiemu w obecności całej wspólnoty parafialnej i odznaczył fundatora „Złotym Krzyżem Archidiecezji Łódzkiej”.
Mimo że Jerzy Godlewski ciężko chorował od lat, jego śmierć zaskoczyła jednak wielu ludzi. Na pewno przygotował się do spotkania z Chrystusem Oblubieńcem. Często bowiem klękał u kratek konfesjonału, a potem u stóp ołtarza, aby przyjąć do serca swojego Pana. Nigdy nie wstydził się dawać świadectwa swojej wiary i miłości ku Chrystusowi. Miał swoje stałe miejsce w świątyni, które zajmował wraz z bliskimi.
Pogrzeb odbył się w sobotę 17 stycznia br. w kościele na Rudunkach. Uroczystościom żałobnym przewodniczył bp Ireneusz Pękalski, w otoczeniu dziekana zgierskiego ks. kan. Henryka Góry, ks. kan. Zdzisława Sudry - miejscowego proboszcza, ks. Andrzeja Chmielewskiego i ks. Antoniego Pietrasa. W świątyni zebrały się rzesze parafian i przyjaciół Zmarłego. Na wstępie Biskup Ireneusz przekazał rodzinie i wspólnocie parafialnej kondolencje od Księdza Arcybiskupa, który łączył się z nimi w cierpieniu i modlitwie.
W kościele św. Jana Chrzciciela w Zgierzu znajduje się krypta, w której została pochowana śp. Janina Godlewska oraz inni członkowie bliskiej rodziny Fundatora. Tutaj też spoczął śp. Jerzy Godlewski. Choć odszedł od nas na zawsze, pozostanie w pamięci wszystkich, którzy gromadzić się będą w tym kościele.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziś 1 maja, wspomnienie św. Józefa, robotnika

[ TEMATY ]

św. Józef

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

1 maja Kościół katolicki obchodzi wspomnienie św. Józefa, robotnika. Do kalendarza liturgicznego weszło ono w 1955 roku. Św. Józef jest patronem licznych stowarzyszeń i zgromadzeń zakonnych noszących jego imię. Jest także patronem cieśli, stolarzy, rzemieślników, kołodziei, inżynierów, grabarzy, wychowawców, podróżujących, wypędzonych, bezdomnych, umierających i dobrej śmierci.

1 maja 1955 roku zwracając się do Katolickiego Stowarzyszenia Robotników Włoskich papież Pius XII proklamował ten dzień świętem Józefa rzemieślnika, nadając w ten sposób religijne znaczenie świeckiemu, obchodzonemu na całym świecie od 1892 r., świętu pracy. W tym dniu Kościół pragnie zwrócić uwagę na pracę w aspekcie wartości chrześcijańskich.
CZYTAJ DALEJ

Niepokojące doniesienia. Polska rezygnuje z udziału w międzynarodowej koalicji na rzecz prawa do życia

2025-04-28 21:25

[ TEMATY ]

Ordo Iuris

Adobe Stock

Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdziło, że Polska wycofała poparcie dla Deklaracji Konsensusu Genewskiego - informuje Ordo Iuris.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych, w odpowiedzi na wniosek Instytutu Ordo Iuris, potwierdziło, że Rzeczpospolita Polska wycofała swoje poparcie dla Deklaracji Konsensusu Genewskiego w sprawie promowania zdrowia kobiet i wzmacniania rodziny – międzynarodowego dokumentu, który sprzeciwia się uznaniu aborcji za prawo człowieka oraz podkreśla nienaruszalne prawa kobiet i dzieci, w tym prawo do życia i zdrowia. Decyzję o wycofaniu podjął Minister Spraw Zagranicznych bez konsultacji społecznych z organizacjami pozarządowymi. Resort przekazał informację w tej sprawie w piśmie datowanym na 9 kwietnia (wniosek został przesłany do MSZ 28 lutego).
CZYTAJ DALEJ

Nikaragua: kazania księży muszą być kontrolowane przez policję

2025-05-01 20:56

[ TEMATY ]

Nikaragua

Adobe. Stock.pl

Katoliccy księża w kilku diecezjach w Nikaragui muszą teraz co tydzień zgłaszać się na najbliższy posterunek policji, aby udzielać informacji na temat swojej działalności. Muszą przedstawić kopie swoich kazań, aby policja mogła sprawdzić, czy zawierają one krytyczne wypowiedzi na temat reżimu prezydenta Daniela Ortegi. Poinformował o tym katolicki portal informacyjny „The Pillar”, powołując się na raport organizacji Christian Solidarity Worldwide (CSW). W lutym br. rząd Nikaragui opublikował oświadczenie sugerujące, że reżim Ortegi może nie uznać nominacji nowych biskupów przez Watykan.

Niektórzy księża donoszą, że przydzielono im urzędnika, który ich nadzoruje. Co więcej, nie mogą oni opuszczać swoich parafii bez specjalnego pozwolenia. Ten ostatni przepis mocno uderza w diecezje, w których wielu księży przebywa na wygnaniu i których parafie są obsługiwane przez księży z innych diecezji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję