Reklama

Wielki Post i pokuta

W Środę Popielcową rozpoczęliśmy w Kościele okres Wielkiego Postu i czas, w którym będziemy rozważać mękę Zbawiciela i przepraszać Go za grzechy swoje i innych. Jak dziś praktykować pokutę, jak się nawracać? Przyjrzyjmy się starochrześcijańskim zwyczajom i formom pokutnym, a może łatwiej nam będzie odkryć cel pokuty. Rozpoczynając publiczną pokutę, wielcy grzesznicy przywdziewali zgrzebne szaty i włosiennice, posypywali sobie głowy popiołem, żyli o chlebie i wodzie. A my?

Niedziela w Chicago 10/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Za takie grzechy, jak: morderstwo, nierząd, zaparcie się wiary, nakładano ciężkie praktyki pokutne i wykluczano z liturgii eucharystycznej od Środy Popielcowej do Wielkiego Czwartku. Widać z tego, że Kościół starożytny traktował grzech i pokutę zgoła inaczej. Na początku praktyki pokutnej Kościoła znajdowało się publiczne wyznanie grzechów wobec zgromadzonej wspólnoty (tajemnicę spowiedzi usankcjonował ostatecznie dopiero Sobór Laterański IV w 1215 r.); później (V w.), gdy odstąpiono od publicznej spowiedzi, publiczna pozostała w dalszym ciągu pokuta. 11 Kanon Soboru w Nicei (325 r.) wyróżnił 4 grupy pokutujących: pierwsza to tzw. opłakujący (swoje grzechy), których miejsce było poza drzwiami kościoła; drugą stanowili tzw. słuchający - ci stali w przedsionku świątyni i musieli opuścić wspólnotę po Liturgii Słowa. Należącym do grupy trzeciej, tzw. klęczącym - którzy w kościele zajmowali miejsce na końcu nawy - nie wolno było modlić się w pozycji stojącej (jest to postawa wolnych dzieci Bożych); gdy zgromadzenie wstawało do modlitwy, oni musieli uklęknąć. Ostatnią grupę stanowili tzw. współstojący; oni mieli miejsce we wspólnocie, ale nie mogli przystępować do Komunii św. Poza tymi ostatnimi - jak widać - pokutujący byli ludźmi w sposób widoczny wydzielonymi ze wspólnoty. Czy chcieli, czy też nie, ich pokuta była publiczna, a ich wina odkryta.
Być może niektórzy współcześni chrześcijanie pytają: jak dzisiaj stosować praktyki pokutne, jak odprawiać, by się nawrócić i uzyskać od Boga odpuszczenie grzechów?
W jednym z wczesnośredniowiecznych penitencjałów (podręczniku do sprawowania sakramentu pokuty, zawierającym głównie wykaz możliwych grzechów i odpowiadających im kar) można przeczytać tekst (z VII w.!) stanowiący niezwykle piękną odpowiedź na to pytanie: „Jest dwanaście możliwych sposobów uzyskiwania wybaczenia grzechów. Pierwszym jest chrzest zgodnie z tym fragmentem Pisma: «Jeśli człowiek nie narodzi się ponownie z wody i z Ducha Świętego, nie może ujrzeć królestwa Bożego». Drugim jest miłość, jak to jest napisane: «Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała». Po trzecie: odpuszczenie grzechów jest owocem jałmużny, zgodnie ze słowami: «Woda gasi płonący ogień, podobnie grzechy gładzi jałmużna». Czwartym sposobem jest żal (dosł. wylewanie łez), ponieważ Pan mówi: «Dlatego, że Ahab płakał w moich oczach i chodził smutny w mojej obecności, nie ześlę zła za jego życia». Piątym jest wyznanie grzechów. Świadczy o tym Psalmista: «Rzekłem: wyznaję nieprawość moją wobec Pana, a tyś darował winę mego grzechu». Szóstym jest umartwienie ciała i serca (...) Siódmym odrzucenie wad, zgodnie ze świadectwem Ewangelii: «Oto wyzdrowiałeś, nie grzesz więcej, aby ci się nie przydarzyło coś gorszego». Ósmym jest wstawiennictwo świętych i modlitwa bliźnich, ponieważ: «wiele może przed Panem nieustanna modlitwa sprawiedliwego». Dziewiątym jest miłosierdzie: «Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią». Dziesiątym jest nawrócenie innych. Zapewnia nas o tym Jakub w słowach: «Kto nawrócił grzesznika z jego błędnej drogi, zakryje liczne grzechy». Jedenastym jest wybaczanie i darowanie win innych. Ten, który jest Prawdą, powiedział: „Wybaczajcie, a będzie wam wybaczone”. Dwunastym jest pragnienie męczeństwa (...)”.
Czytając ten tekst, można z łatwością zauważyć, że chrześcijanie niesłychanie zawężają rozumienie i praktykowanie pokuty, sprowadzając ją niemal wyłącznie do spowiedzi i żądanego w jej trakcie zadośćuczynienia. Tymczasem należy pamiętać, że sakrament nie działa mechanicznie czy magicznie! Łaska wymaga współpracy, gdyż buduje na naturze. Co więcej, każda łaska nieprzepracowana i niepomnożona może stać się naszym oskarżycielem w myśl słów: „Nie każdy, kto mówi Mi: «Panie, Panie!», wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę Mojego Ojca, który jest w niebie” (Mt 7, 21).
Powyższy średniowieczny tekst stanowi dla nas piękny program wielkopostnej pracy nad sobą, pracy pokutnej. Przyjmijmy go jako własny, świadomi, że w zbawieniu, nawróceniu i odpuszczeniu grzechów człowieka jest miejsce na jego własny czyn. Bóg nie może zbawić człowieka bez niego samego, bez jego współpracy, co więcej - wbrew jego woli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szczytno: Podejrzany o zabójstwo księdza zostanie poddany obserwacji sądowo-psychiatrycznej

2025-05-19 07:30

[ TEMATY ]

zabójstwo

śmierć kapłana

Instytut św. Maksymiliana Kolbego

ks. prałat Lech Lachowicz

ks. prałat Lech Lachowicz

Sąd Okręgowy w Olsztynie wydał postanowienie o poddaniu obserwacji sądowo-psychiatrycznej Szymona K. podejrzanego o zabójstwo księdza w Szczytnie. Ma to pomóc w ustaleniu czy był on poczytalny w czasie zdarzenia.

Szymon K. jest podejrzany o zabójstwo w listopadzie 2024 r. proboszcza na plebanii jednej z parafii w Szczytnie. W śledztwie ustalono, że mając przy sobie metalowy toporek wdarł się do wnętrza budynku, a następnie zaatakował 72-letnego duchownego.
CZYTAJ DALEJ

Papież pustelnik

2025-05-13 14:09

Niedziela Ogólnopolska 20/2025, str. 18

[ TEMATY ]

świety

św. Piotr Celestyn

commons.wikimedia.org

Pragnął wieść pustelniczy żywot, ale Opatrzność Boża miała wobec niego inne plany – znalazł się w centrum kościelnych wydarzeń.

W średniowieczu wybór papieża nie należał do prostych procedur – elekcje potrafiły trwać miesiącami, a nawet latami. Po śmierci Mikołaja IV (1292 r.) kardynałowie podzieleni na dwa niechętne sobie obozy nie byli w stanie wyłonić jego następcy. Impas został przełamany po 2 latach i 7 miesiącach wyborem nieoczekiwanym i kompromisowym – następcą św. Piotra został Piotr Angelerio, pustelnik, którego sława świętości była wszystkim znana. Przyjął imię Celestyn V. Kim był nowy papież?
CZYTAJ DALEJ

ERM to dobra i skuteczna droga formacji

2025-05-19 21:28

Archiwum organizatorów

Procesja Eucharystyczna w Pniewach

Procesja Eucharystyczna w Pniewach

Za nami świętowanie 100. rocznicy Eucharystycznego Ruchu Młodych w Polsce. Grupa 48 osób z Kątów Wrocławskich brała udział w uroczystościach w Pniewach.

Festiwal Eucharystii trwał od piątku 16 maja do niedzieli 18 maja. Główne obchody odbywały się w sobotę 17 maja. – Uczestniczyliśmy w wydarzeniach, które zostały przygotowane na ten dzień. Rozpoczęło się od nawiedzenia Sanktuarium św. Urszuli Ledóchowskiej, gdzie pomodliliśmy się przy jej grobie. Później dzieci z różnych diecezji i różnych parafii uczestniczyły w procesji Eucharystycznej, która zaczęła się w kościele św. Wawrzyńca i przeszła do kościoła św. Jana. Dzieci niosły relikwie świętych, szczególnie patronujących dziecięcej modlitwie. Chłopiec z mojej grupy przebrany był za św. Carlo Acutisa i niósł relikwiarz z jego relikwiami. Przed procesją wyjaśniał innym dzieciom, kim był Carlo Acutis, dlaczego się dostał do nieba, jak wyglądała jego droga do świętości. W ten sposób dzieci poznawały świętych patronów – opowiada ks. Eryk Dobrzański, diecezjalny moderator ERM-u. Wśród świętych obecnych na procesji byli m.in.: św. Imelda, św. Stanisław Kostka, św. Urszula Ledóchowska.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję