Reklama

Sieradz

Co nam zostawił Mieczysław Kościelniak?

„Mój mąż - mówi Urszula Kościelniak - mówił, że sztuka może istnieć dla sztuki, lecz to nie wystarczy: przez sztukę trzeba przekazać coś więcej. Skoro otrzymało się talent od Boga, to trzeba poprzez ten talent przekazać nie tylko dzieło, ale i wartość człowieka”.

Niedziela włocławska 11/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W jednym z listów do żony Mieczysław Kościelniak umieścił cytat z Listu św. Pawła do Koryntian: „Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, będę jako miedź brzękająca, albo cymbał brzmiący” (por. 1 Kor 13, 1), po czym pisał: „On stale podróżował, a ja go potem naśladowałem i byłem prawie wszędzie, gdzie zakładał gminy chrześcijańskie”. Św. Paweł wyrzeźbił w osobowości Kościelniaka prawdziwego chrześcijanina, o czym świadczy całe jego twórcze życie. Oboje małżonkowie krzewili kult św. Maksymiliana Kolbego.
M. Kościelniak już w gimnazjum przejawiał zdolności plastyczne. Jako student krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, w pracowni wybitnego malarza prof. Józefa Mehoffera, ucznia Jana Matejki, doskonalił swoje umiejętności. Ilustrował dzieła wielkich klasyków, portretował ziemian. Wojna brutalnie przerwała drogę jego artystycznego rozwoju. W obozie koncentracyjnym, ocierając się o ludzkie cierpienie i śmierć, z narażeniem życia utrwalał za pomocą rysunków przerażającą rzeczywistość. Po wyzwoleniu nie skorzystał z możliwości wyjazdu do USA, lecz pozostał w Polsce. Rozpoczął współpracę z wydawnictwami i czasopismami jako ilustrator, rysownik, dziennikarz. Ilustrował dzieła klasyczne: około 150 książek, encyklopedię dziecięcą, dzieła historyczne oraz podręczniki szkolne do historii. Stworzył m.in. ilustracje do Iliady, Odysei, Mitów greckich, Biblii, Fausta, Konrada Wallenroda, Faraona, za które otrzymał Medal Edukacji Narodowej, Złoty Krzyż Zasługi za pracę twórczą, Medal w Służbie Polskiej Oświaty oraz Złotą Płytę za nagrania wspomnień o męczeństwie św. Maksymiliana Kolbego.
Po opuszczeniu Warszawy w 1979 r. przeniósł się do Ustki. W tym czasie powstało wiele jego wspaniałych dzieł sztuki. Organizowane były wystawy indywidualne, m.in. w: siedzibie ONZ w Nowym Jorku, Tokio, Frankfurcie n. Menem. Artystą interesowały się żywo organizacje zachodnioniemieckie, dążące do pojednania i wyrównania wojennych krzywd: „Znak nadziei” i „Maksymilian Kolbe Werke”.
M. Kościelniak został honorowym członkiem Pen-Clubu. W 1980 r., na wniosek pisarzy polskich i zagranicznych, został zaproszony jako jedyny z Polaków do elitarnego kręgu intelektualistów, tworzących Stowarzyszenie Kultury Europejskiej (SEC).
Jego dzieła znajdują się w muzeach Warszawy, Londynu, Berlina, Watykanu, Jerozolimy, Montrealu, w nowojorskiej siedzibie ONZ, w Tokio.
W Japonii wydane zostały najpiękniejsze albumy jego malarstwa, powstał film biograficzny o artyście, uczy się o nim młodzież szkolna. „Odchodzimy wszyscy. Nie ma tak trudnych chwil, które usprawiedliwiałyby rezygnację ze szczytnych ideałów. Nie ma tak trudnych chwil, w których nieobecna jest wszelka nadzieja. Powinniśmy tak istnieć, aby zostało po nas dobro i piękno...” - zachęca nas dzisiaj nieżyjący już wielki artysta i wielki człowiek - Mieczysław Kościelniak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wniebowstąpienie kończy to, co zapoczątkowało Wcielenie

2025-05-29 09:04

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Monika Książek

Wniebowstąpienie kończy to, co zapoczątkowało Wcielenie. Chrystus, który narodził się w Betlejem, przyjmując naszą ludzką naturę, lecz bez grzechu, wraca teraz do Siebie, skąd przyszedł. Wniebowstąpienie jest dokończeniem misterium paschalnego, a więc dzieła odkupienia.

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jeruzalem. Wy jesteście świadkami tego. Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie przyobleczeni w moc z wysoka». Potem wyprowadził ich ku Betanii i podniósłszy ręce, błogosławił ich. A kiedy ich błogosławił, rozstał się z nimi i został uniesiony do nieba. Oni zaś oddali Mu pokłon i z wielką radością wrócili do Jeruzalem, gdzie stale przebywali w świątyni, wielbiąc i błogosławiąc Boga.
CZYTAJ DALEJ

Symbol łez i krwi. Relikwiarz sióstr katarzynek

2025-05-30 08:34

[ TEMATY ]

beatyfikacja

relikwiarz

siostry katarzynki

©niedziela.pl

Relikwiarz, stworzony przez Andrzeja Adamskiego, znanego złotnika z Braniewa

Relikwiarz, stworzony przez Andrzeja Adamskiego, znanego złotnika z Braniewa

Już 31 maja 2025 roku Braniewo stanie się miejscem szczególnej duchowej uroczystości. Po dwudziestu latach procesu beatyfikacyjnego, Kościół wyniesie na ołtarze piętnaście sióstr katarzynek, które oddały życie, trwając przy swoich podopiecznych w ostatnich miesiącach II wojny światowej. Zginęły z rąk żołnierzy Armii Czerwonej, nie opuszczając szpitali, przytułków i domów opieki – miejsc, gdzie były najbardziej potrzebne.

Braniewska beatyfikacja to nie tylko akt wyniesienia do chwały ołtarzy, ale również głęboka lekcja wiary, odwagi i bezgranicznego oddania drugiemu człowiekowi. Męczeństwo sióstr długo nie było historią znaną powszechnie. Dziś mówi się o niej coraz głośniej. W lutym i marcu 1945 roku braniewskie zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny wybrały pozostanie w mieście, przez które przetaczała się ofensywa Armii Czerwonej. Były świadome zagrożenia, jakie niosło ze sobą nadejście wojsk sowieckich, ale postanowiły zostać. Ich ofiara była cicha, lecz ogromna w znaczeniu. Wyniesienie ich na ołtarze to przypomnienie, że świętość rodzi się często z codziennej służby i z heroizmu w najtrudniejszych chwilach.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: diakonat nie może być aktorstwem!

2025-05-31 11:52

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Diakonat musi być codziennością, a nie rolą, którą odgrywa się przy ołtarzu. Musi być miłością, która nie jest udawana - mówił kard. Grzegorz Ryś podczas święceń diakonatu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję