Reklama

Zmartwychwstał Pan!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zmartwychwstał Pan! - Cicho, cicho, dyskretnie opuścił grób... bez huku wiwatujących wystrzałów, bez głosu trąb i dźwięków fanfar, a nawet bez zastępów aniołów z nieba. Odzyskał życie własną mocą, bo jest Bogiem Wszechmocnym. Sam przecież powiedział: „Mam moc je [życie] oddać i mam moc je znów odzyskać” (J 10, 18). Przypomnieli sobie uczniowie słowa Pana: „Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzy dni wzniosę ją na nowo” (J 2, 19). Istotnie, odbudował Jezus świątynię - uwielbione Ciało, które zajaśniało świeżością i pięknem. Pozostały tylko rany rąk, nóg i boku na znak „niewiernym Tomaszom”, aby ujrzawszy i dotknąwszy ich, uwierzyli i z żarliwością mogli wyznać: „Pan mój i Bóg mój” (J 20, 28). Zwycięski Pan wstał z grobu nie po to, by szukać odwetu na swoich oprawcach, nie po to, by mścić się za okrutną mękę i haniebną śmierć na krzyżu. Zmartwychwstał i „przyszedł do swoich”, bo Jemu na imię Miłość.
Wieść o tym, że Chrystus żyje, lotem błyskawicy rozniosła się po całej Jerozolimie i zaniepokoiła arcykapłanów i starszych; chcąc więc ukryć prawdę, przekupili żołnierzy, każąc im kłamać i rozpowiadać, że Ciało Jezusa wykradziono. To kłamstwo, odpowiednio zmodyfikowane, trwa do dzisiaj. Współczesny człowiek zapatrzony w dobra materialne i swoje rzekome szczęście, nie chce przyjąć prawdy o życiu i zmartwychwstaniu Jezusa, gdyż jest ona mu niewygodna, krzyżuje bowiem jego plany i zamierzenia zbudowania „raju” na ziemi. Dzisiejszy człowiek okłamuje innych, zagłusza swoje sumienie, bo nie chce uznać, że jego Królem jest Chrystus i tylko On może mu przynieść prawdziwe szczęście.
Człowieku, czy naprawdę nie poznajesz Chrystusa, swojego Pana? Czy masz oczy „na uwięzi”, jak Apostołowie zdążający do Emaus? Ale ich „serca pałały” i poznali wreszcie Chrystusa przy łamaniu chleba: „Wtedy otworzyły się im oczy i poznali Go” (Łk 24, 31). Zagubiony, błądzący po bezdrożach życia, współczesny człowieku, pójdź przed ołtarz, może wtedy, gdy kapłan będzie trzymał w ręku Ciało Chrystusa, ukryte w białym opłatku, odkryjesz cud, że pod osłoną chleba żyje prawdziwy, kochający cię Bóg! Może wtedy przekonasz się wreszcie, że wszystkie zdolności i talenty swoje zawdzięczasz Wszechmocnemu, bo On jest - Alfą i Omegą. Może wówczas zobaczysz odblask Boga w cudzie stworzonego świata, w bezmiarze kosmosu i w arcydziele Bożych rąk? „Pokój wam” - mówi Zmartwychwstały do swoich uczniów; Chrystus przynosi im pokój sumień i serc, darząc ich swoją miłością.
Dzięki Ci, Panie, że w naszym świecie, w rzeczywistości zła i szerzącego się terroryzmu, są jeszcze ludzie, których pokój rozświetla mroki tej ziemi. Na pewno raduje się Twoje Serce, gdy widzisz ofiarne dziewczęta, wolontariuszki, które poświęcają swój wakacyjny czas, służąc chorym, kalekim ludziom za ich uśmiech i wdzięczność. Z radością spoglądasz na młodzieńca, który - wbrew brudnej fali zepsucia i dewiacji seksualnej - mężnie strzeże godności swojej skromnej dziewczyny, marząc o założeniu zdrowej moralnie rodziny, opartej na Bożych przykazaniach.
Pokój ci, Elu, Mariuszu, Macieju i wam podobnym, którzy bezinteresownie wyciągacie rękę do potrzebujących, poświęcając im czas i dzieląc się z nimi swoimi dobrami materialnymi. Pokój ci, matko, bohaterko szarych dni, wypełnionych mozolnym trudem wychowania swoich dzieci! Niech pokój zagości w sercu dobrego ojca, troszczącego się o byt całej rodziny, cierpliwie dźwigającego ciężar trudnych obowiązków. Pokój wam, kapłani i świeccy, którzy mimo trudu i upokorzeń odważnie bronicie trwałych wartości chrześcijańskich i patriotycznych! Zrozpaczeni, ubodzy, zagubieni i niewierzący: Chrystus przynosi wam pokój, mimo że świat was odtrącił, okłamał, poniżył i zniweczył godność Bożych dzieci. Pokój ci „sanhedrynie” Europy, chociaż opanowany Herodowym strachem o władzę nad światem, zjednoczony bezbożnością, pragniesz uśmiercić Chrystusa, usuwając Go z zapisu konstytucyjnego i z życia. Twój bezbożny „dom”, zbudowany na piasku, runie, a Zmartwychwstały, zwycięski Pan będzie królował, bo On sam powiedział: „Jam zwyciężył świat!”.
Uwierz Jego słowom! On nigdy nie kłamie!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2025 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

Słowo Boga udziela Ducha, który daje życie wieczne

[ TEMATY ]

Ewangelia

maj

rozważanie

ks. Mariusz Słupczyński

Adobe Stock

Rozważanie do Ewangelii J 3,31-36

Czytania liturgiczne na 1 maja 2025;
CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję