Reklama

Nie wypalajmy traw

Niedziela łomżyńska 16/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdego roku wraz z nadejściem wiosny rozpoczyna się sezon na wypalanie traw. Na łąkach, nieużytkach, w przydrożnych rowach i na miedzach pojawiają się niszczące płomienie, wzniecane ręką bezmyślnych podpalaczy.
Jest to zjawisko niebezpieczne zarówno dla ludzi, jak i środowiska naturalnego. Wypalanie trawy przynosi niepowetowane straty w środowisku przyrodniczym. Wysoka temperatura powstająca podczas wypalania powoduje nadmierne nagrzewanie się górnych warstw gleby, z czym wiąże się dezaktywizacja biologiczna. Giną liczne drobnoustroje glebowe uczestniczące w procesie rozkładu i mineralizacji materii organicznej. Wiele zwierząt, nie mając możliwości ucieczki, pali się żywcem. Zniszczeniu ulegają tzw. naturalne miodowniki dla pszczół. Giną owady i ich formy przetrwalnikowe, ptaki, ich gniazda i lęgi, żaby, ślimaki, a także mieszkańcy podziemnych nor: krety, nornice oraz inne zwierzęta.
Zniszczenie fauny i flory powoduje zachwianie tak istotnej w przyrodzie równowagi ekologicznej. Naruszeniu ulega struktura gruzełkowata gleby, wskutek czego:
- zmniejszeniu ulega zdolność retencji wodnej gleby,
- zmniejsza się porowatość gleb,
- niemożliwe staje się właściwe napowietrzanie gleby, stąd zachodzą w niej niekorzystne dla wszelkich procesów biochemicznych zjawiska (procesy tlenowe przechodzą wówczas w beztlenowe).
Wypalanie traw pozbawia glebę możliwości wzbogacania w materię organiczną i oczyszczania z herbicydów i pestycydów. Do atmosfery emitowane są szkodliwe dymy nasycone:
- dwutlenkiem siarki,
- dwutlenkiem węgla,
- węglowodorami aromatycznymi, w tym o działaniu rakotwórczym, co wzmaga tzw. efekt cieplarniany, powoduje anomalia pogodowe, intensyfikuje występowanie chorób oczu, skóry itp.
Wypalanie traw często kończy się niekontrolowanym rozprzestrzenianiem ognia. Chociaż po zimie gleba jest wilgotna, to wyschnięte trawy w połączeniu ze zmiennymi wiatrami powodują, że ogień dociera nieraz, wbrew intencjom podpalaczy, do zabudowań gospodarskich i obszarów leśnych. Corocznie w trakcie takich pożarów ginie od kilku do kilkunastu osób. Gęsty dym ścielący się na drogach ogranicza widoczność, stając się przyczyną kolizji i wypadków samochodowych. Wszystko to prowadzi do wielu strat materialnych, a także osobistych tragedii.
Tylko w 2003 r. na terenie województwa podlaskiego interwencja straży pożarnej była konieczna w 1831 przypadkach. W trakcie tych pożarów zginęła 1 osoba, a dwie zostały ciężko ranne. Pamiętać również należy, że zastępy straży pożarnej likwidujące skutki tych pożarów mogą być w danym momencie bardziej potrzebne w innym miejscu.
Wypalanie traw jest prawnie zabronione przez art. 45 ustawy z 16 października 1991 r. o ochronie przyrody (DzU nr 114 poz. 492). Zabrania on wypalania roślinności na łąkach, pastwiskach, nieużytkach, rowach, pasach przydrożnych, szlakach kolejowych lub w strefie oczeretów i trzcin. Naruszenie tego przepisu stanowi wykroczenie przewidziane w art. 59 ustawy o ochronie przyrody, zagrożone karą aresztu lub grzywny. Dla przypisania sprawcy odpowiedzialności wystarczy udowodnienie, że wypalanie pozostałości roślinnych nastąpiło w jednym z powyższych miejsc. Odpowiedzialność za to wykroczenie następuje niezależnie od tego, czy sprawcy można zarzucić nieostrożne obchodzenie się z ogniem, czy nie. Jest to bowiem wykroczenie „przyrodnicze”, a nie „pożarowe”. Jeżeli jednak następstwem zachowania się sprawcy było spowodowanie pożaru, sprawca odpowie także za przestępstwo: z art. 163 KK - jeżeli wypalanie roślinności pociągnęło za sobą groźny pożar, a z art. 164 KK, jeżeli wypalanie roślinności pociągnęło za sobą bezpośrednie niebezpieczeństwo takiego pożaru.
Pamiętajmy! Wypalanie traw nie użyźnia gleby, a przywrócenie właściwego stanu powierzchni ziemi jest skomplikowane i wymaga często pracy wielu pokoleń leśników i rolników.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ida Nowakowska: Chcę być jak moja Mama!

„Wychowywanie ciebie jest moją pasją” – mówiła mi moja mama. Choć nie rozumiałam do końca tych słów, wywoływały na mojej twarzy uśmiech. Czułam się potrzebna.

Od dziecka chodziliśmy z rodzicami do muzeów, na wernisaże i wieczory literackie, do kina i teatru. Nie wiem, kiedy to się wydarzyło, ale mama stała się moją najbliższą przyjaciółką. I tak zostało do dziś. Zawsze pomagała mi w spełnianiu marzeń, miała dla mnie czas i cierpliwość, motywowała, żebym wszystko próbowała zrobić sama. Pokonywanie trudności dawało mi poczucie, że jeśli podejmę jakieś wyzwanie, to na pewno mu podołam. Mama prowadziła mnie na wszystkie zajęcia, które sobie wymarzyłam. Nigdy na mnie nie krzyczała, nigdy mnie nie uderzyła. Starała się mnie wychować, pokazując konsekwencje błędnych zachowań. Nie okłamywałam mamy, bo mówiła, że ma do mnie zaufanie...

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Drzewicki Koncert Uwielbienia

2024-05-27 09:40

[ TEMATY ]

koncert

Karol Porwich/Niedziela

W najbliższy czwartek, 30 maja 2024 r. w Boże Ciało o godz. 19.00, w Regionalnym Centrum Kultury w Drzewicy odbędzie się po raz piąty Drzewicki Koncert Uwielbienia.

Hasło tegorocznego Koncertu - „Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich”, zaczerpnięte z Ewangelii wg św. Jana, nawiązuje do najważniejszego wyzwania, jakie stawia przed nami Chrystus – przykazania miłości. W sposób heroiczny przykazanie to zrealizowała rodzina Ulmów z Markowej na Podkarpaciu. Kilka miesięcy temu, bo we wrześniu 2023 r. odbyła się uroczystość beatyfikacji Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich siedmiorga dzieci: Stasia, Basi, Władzia, Frania, Antosia, Marysi i dziecka, które w momencie śmierci było jeszcze w łonie matki. Po raz pierwszy w historii Kościoła do chwały ołtarzy została wyniesiona cała rodzina wraz z nienarodzonym jeszcze dzieckiem. Ponieśli oni w dniu 24 marca 1944 roku śmierć męczeńską, ponieważ w swoim domu dali schronienie ośmiu Żydom, którzy także zostali zamordowani z rąk hitlerowców. W tym roku mija 80 lat od tego wydarzenia. W muzeum domu rodziny Ulmów do dziś znajduje się egzemplarz książki zawierającej historie biblijne. Można zauważyć, że nosi on wyraźne ślady używania. Znamienne jest to, że ktoś z rodziny podkreślił czerwonym kolorem jeden z tytułów: „Przykazanie Miłości – Miłosierny Samarytanin”, a obok niego dopisał słowo: „TAK”. Widać tu niezwykłą siłę obecną w Ewangelii uzdalniającą człowieka do realizacji miłości bliźniego, aż po ofiarę z własnego życia. Tegorocznemu Koncertowi, oprócz doskonałej muzyki i czasu na modlitwę, będą towarzyszyły sceny z życia błogosławionych męczenników, obecnych w znaku relikwii. Patronat honorowy nad wydarzeniem sprawuje Biskup Radomski Marek Solarczyk. Patronat medialny zapewniają Redakcja Tygodnika Katolickiego "NIEDZIELA", Redakcja Radia Plus Radom, Redakcja "Gościa Niedzielnego". Organizatorami Koncertu są Parafia pw. św. Łukasza Ewangelisty w Drzewicy oraz Regionalne Centrum Kultury w Drzewicy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję