Jest wyrok ws. Polki walczącej o klauzulę sumienia
Polska lekarz rodzinna pracująca w Norwegii, którą zwolniono za odmowę zakładania wkładek poronnych, wytoczyła proces w obronie klauzuli sumienia. Jednak sąd I instancji odrzucił pozew dr Katarzyny Jachimowicz. Orzeczenie zostało wydane dziś przez sąd w mieście Notodden w regionie Telemark.
Dr Katarzyna Jachimowicz, polska lekarka z 23-letnim stażem, po czterech latach pracy w przychodni rodzinnej w gminie Sauherad została zwolniona, ponieważ nie godziła się na zakładanie pacjentkom domacicznych wkładek wczesnoporonnych i kierowanie ich na aborcję. Pracodawca od początku wiedział o poglądach lekarki i przystał na jej warunki. Jednak po kilku latach Norwegia zmieniła przepisy, zakazując lekarzom stosowania klauzuli sumienia. Jachimowicz tym straciła pracę.
Polska lekarka postanowiła stanąć do walki w sądzie o wolność sumienia dla norweskich lekarzy rodzinnych. Kwestia odmowy kierowania na aborcję pozostała poza rozpoznaniem sądu jako bezsporna.
Sąd I instancji odrzucił pozew dr Jachimowicz. Polka w rozmowie z gosc.pl zdradziła, że głównym motywem orzeczenia było uznanie, iż powołanie się przez nią na klauzulę sumienia oznaczało dyskryminację kobiet.
Jachimowicz przyznała też, że rozważa zaskarżenie wyroku. Wcześniej adwokat polskiej lekarki zapowiadał, że w przypadku przegranej przed norweskimi sądami, przeniosą batalię prawną do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
Przed krakowskim sądem rozpoczęło się 8 stycznia posiedzenie przygotowawcze sądu przed procesem dziewięciu osób w sprawie Komisji Majątkowej. Prokuratura zarzuca jej członkom nieprawidłowości przy zwrocie Kościołowi ziemi za mienie zagarnięte w czasach PRL.
Prokuratura postawiła członkom komisji zarzuty oszustwa, wręczania korzyści majątkowych, przyjęcia mienia znacznej wartości, fałszowania dokumentów i działania na szkodę Skarbu Państwa. Wśród oskarżonych jest Marek P. - były funkcjonariusz SB, który był pełnomocnikiem instytucji kościelnych w sprawach toczących się przed Komisją Majątkową. Kolejny oskarżony to ks. Mirosław P., ekonom archidiecezji katowickiej i wieloletni były współprzewodniczący Komisji, a także sześciu świeckich członków komisji i pracownica jej sekretariatu.
Oskarżeni nie przyznają się do winy. Nie było ich dzisiaj w sądzie, bo formalnie proces jeszcze się nie rozpoczął. Oskarżeni są reprezentowani przez swoich obrońców. Sąd poinformował, że kilku z nich złożyło wnioski o umorzenie postępowania. Wnioski te dotyczą umorzenia sprawy i są rozpatrywane przez sąd w toku posiedzenia. Dzisiejsze posiedzenie jest tzw. postępowaniem przygotowawczym, a sąd rozpatruje wnioski oskarżonych o umorzenie postępowania.
Śledztwo w tej sprawie toczy się od 2008 r. Prokuratura zarzuca członkom komisji m.in. działanie na szkodę podmiotów kościelnych, które starały się o zwrot majątku zagarniętego w PRL. Działki były zabierane gminom na niejawnych posiedzeniach, a ich wycena była zaniżana przez rzeczoznawców komisji, a następnie cena rosła do rynkowej i grunty były sprzedawane.
W 2011 r. Komisja została zlikwidowana. Od 1989 zajmowała się zwrotem i przekazaniem Kościołowi majątku odebranego w PRL.
Komisja Majątkowa przez ponad 20 lat decydowała o zwrocie Kościołowi katolickiemu nieruchomości Skarbu Państwa. Od jej orzeczeń nie przysługiwały odwołania. W trakcie swojej działalności przekazała Kościołowi ponad 65,5 tys. ha oraz 143,5 mln zł.
Dzisiaj - 19 września - przypada 123. rocznica urodzin bł. s. Marii Teresy Kowalskiej – męczennicy obozu koncentracyjnego w Działdowie, beatyfikowanej przez Jana Pawła II w gronie 108. Męczenników II wojny światowej. Siostry Klaryski Kapucynki z Przasnysza zapraszają zainteresowanych księży proboszczów do składania wniosków o udzielenie relikwii błogosławionej.
S. Maria Teresa urodziła się w Warszawie 19 września 1902 r. pod świeckim imieniem Mieczysława. Pochodziła z niezamożnej rodziny robotniczej, której część w początkach lat dwudziestych wyemigrowała z nieznanych do dzisiaj przyczyn do Związku Sowieckiego. Będąc gorliwą w wierze aktywnie brała udział w życiu religijnym stolicy – należała, jak świadczy o tym jej odręczna notatka sporządzona na profesji, do dziewięciu bractw i stowarzyszeń.
Estonia zdecydowała się złożyć wniosek w sprawie uruchomienia konsultacji na podstawie art. 4 Traktatu Północnoatlantyckiego w związku z ingerencją rosyjskich myśliwców w estońską przestrzeń powietrzną - przekazał w piątek premier Estonii Kristen Michal we wpisie na platformie X.
Trzy rosyjskie myśliwce MiG-31 wleciały w piątek rano w przestrzeń powietrzną Estonii w pobliżu wyspy Vaindloo na Zatoce Fińskiej i pozostawały tam przez około 12 minut.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.