Reklama

Bryki z kazań niedzielnych

Polska - wariant ostateczny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ta dyskusja o Polsce i patriotyzmie wyniknęła spontanicznie podczas lekcji muzyki w szkole średniej. Profesorka robiła przesłuchania w ramach nowego naboru do szkolnego chóru. Pomyślała sobie, że całkiem dobrym sprawdzianem umiejętności śpiewaczych ewentualnych chórzystów będzie solowe wykonanie hymnu narodowego. Przesłuchanie w III c stało się kompletną kompromitacją i to wcale nie z racji czysto muzycznych. Okazało się, że tylko dwie uczennice znają tekst. Dwie dziewczyny na prawie trzydzieści osób w klasie umiały zaśpiewać bezbłędnie początkowe zwrotki Mazurka Dąbrowskiego. Reszta wyłożyła się po trzech wersach. Rozzłoszczona profesorka nagadała swoim wychowankom, trzasnęła drzwiami i z wielkim oburzeniem opuściła klasę.
„Co się tak wścieka! Jakaś zupełnie nieżyciowa kobieta! - próbował skomentować tę sytuację jeden z chłopaków. - Przecież dzisiaj już nie te czasy, żeby mówić o patriotyzmie, o Polsce. Świat staje się jedną małą wioską i to chyba jest bez znaczenia, gdzie się mieszka i gdzie się pracuje”. Po tych słowach posypała się cała lawina podobnych komentarzy. „Mój ojciec już dziesięć lat siedzi w Stanach i jak tylko zdam maturę, zaraz do niego dołączę” - stwierdziła Magda. „Dla mnie zostanie w Polsce to również wariant ostateczny - tłumaczył Michał. - Jak tylko będę miał szansę na pracę za granicą, zaraz pakuję manatki i wyjeżdżam”.
O ile hymn państwowy znały przynajmniej dwie dziewczyny, o tyle nie było w klasie żadnej osoby, która deklarowałaby chęć zostania w ojczystym kraju. Argumenty sypały się jak z rękawa: brak perspektyw na życie, zła koniunktura ekonomiczna, niestabilne prawo, korupcja itd. To wystarczyło, żeby uspokoić sumienia i określić zachowanie profesorki od muzyki za całkowicie nieuzasadnione.
Pojawił się też bardzo szybko następny temat. „W tym roku głupio układają się majowe weekendy - rzucił ktoś z klasy. - Trzeba będzie normalnie chodzić do szkoły. Nawet 3 Maja wypada w poniedziałek i niewiele będzie wolnego”. Wywołanie tej daty pociągnęło za sobą skojarzenia z Jasną Górą. „A słyszeliście o planowanych zamachach na klasztor? - z nutką sensacji w głosie stwierdziła Monika. Po kilku technicznych uwagach chłopaków na temat ewentualnych zamachów terrorystycznych i rodzajów stosowanych przez terrorystów środków wybuchowych dyskusja w sposób niekontrolowany wróciła do punktu wyjścia. „To byłby nóż w serce. Przecież to nasz najważniejszy symbol narodowy, najświętsze miejsce dla wszystkich Polaków. - sypały się głosy oburzenia z całej sali. - To byłoby tak, jakby ktoś próbował zniszczyć nasz dom rodzinny”.
Znów 100% klasy było tego samego zdania. Wszyscy deklarowali wielką miłość do Jasnej Góry jako symbolu wiary, patriotyzmu i polskości. „Jak to jest w końcu z tą naszą miłością do Ojczyzny?” - zapytał Michał, ten, dla którego zostanie w Polsce było wariantem ostatecznym. I nieoczekiwanie sam udzielił sobie odpowiedzi. - Tak bym chciał zrobić wszystko, żeby móc zostać w Polsce, założyć rodzinę i normalnie żyć. To byłby najlepszy wariant i ostateczny”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmiany personalne księży proboszczów diecezji sosnowieckiej

2025-06-06 20:29

[ TEMATY ]

Sosnowiec

diecezja sosnowiecka

zmiany personalne

Zmiany proboszczów

Karol Porwich/Niedziela

Czerwiec to już tradycyjnie czas zmian personalnych w Diecezji Sosnowieckiej. 6 czerwca bp Artur Ważny zaprosił do Domu SZILO w Czeladzi księży, którym wręczył dekrety na administratorów i proboszczów. Kilku księży przeszło też na emeryturę lub urlopy zdrowotne.

Spotkanie rozpoczęło się w kaplicy wspólną modlitwą brewiarzową. Po niej bp Artur skierował krótkie słowo pasterskiego pouczenia. Nawiązywał w nim do odczytywanej dziś Ewangelii, w której Pan Jezus trzykrotnie pyta św. Piotra „Czy kochasz mnie?”.
CZYTAJ DALEJ

Autokar z uczestnikami wracającymi z Lednicy wpadł do rowu. Są ranni

2025-06-08 09:42

[ TEMATY ]

ranni

Lednica 2000

autokar

wpadł do rowu

OSP KSRG Żurowa

Autokar z młodzieżą wracającą z Lednicy wpadł do rowu

Autokar z młodzieżą wracającą z Lednicy wpadł do rowu

Pięciu nastolatków i kierowca zostało rannych w wypadku autokaru wracającego ze spotkania młodych w Lednicy. W sobotę rano w Rzepienniku Suchym (Małopolskie) pojazd zjechał na drugi pas i wpadł do rowu.

Do wypadku doszło około godz. 6.00 w niedzielę na drodze wojewódzkiej nr 980 w Rzepienniku Suchym. Zgodnie z informacjami tarnowskiej policji 34-letni kierowca z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas i wjechał do rowu. Był trzeźwy.
CZYTAJ DALEJ

Klucze do Nieba spoczywają w jego rękach. Św. Piotr - pierwszy papież

2025-06-09 20:40

[ TEMATY ]

św. Piotr

Mat.prasowy

Ks. profesor Andrzej Zwoliński na podstawie Ewangelii, Dziejów Apostolskich oraz licznych apokryfów odtworzył szczegółową biografię najważniejszego z apostołów.

Jego właściwe imię brzmiało Szymon, które Chrystus zmienił na „Piotr” lub „Kefas” – w języku aramejskim oznaczające skałę. I był głęboko ludzką skałą. Nauka Jezusa dotknęła Piotra, a on porzucił wszystko, by pójść za Mistrzem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję