Reklama

Niedziela Częstochowska

Żołnierze Wyklęci

Wieluń od 2011 roku pamięta o Żołnierzach Wyklętych. Tak było i w tym roku. Sam dzień 1 marca 2017 roku poprzedziły niedzielne biegi poświęcone Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Wystartowało w nich ponad 200 osób. Była to I wieluńska odsłona takiego biegu. Bieg, który nosił nazwę „Tropem wilczym” odbył się w Lasku Wieluńskim. Towarzyszyła mu rekonstrukcja historyczna upamiętniająca walkę żołnierzy wyklętych z aparatem bezpieczeństwa.

[ TEMATY ]

żołnierze wyklęci

Zofia Białas

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wcześniej, w Liceum Katolickim SPSK w Wieluniu, odbyły się rejonowe eliminacje IV edycji Konkursu „Żołnierze Wyklęci obudźcie Polskę”, w których wzięło udział 51 uczniów z 18 szkół ponadgimnazjalnych. Na 40 pytań odpowiadali uczniowie z powiatów: wieluńskiego, wieruszowskiego, pajęczańskiego, sieradzkiego, zduńskowolskiego. Ośmiu z nich wywalczyło udział w finale wojewódzkim.

W trzeciej odsłonie Pamięci o Żołnierzach Wyklętych szkolny teatr „Maska” działający przy Katolickim Liceum i Gimnazjum SPSK w Wieluniu w dniu 1 marca wystawił w Wieluńskim Domu Kultury sztukę autorstwa Doroty Eichstaedt zatytułowaną „Sarenka”. Spektakl poświęcony był Danucie Janiczek, łączniczce szarotce. Bohaterka spektaklu urodziła się w Krakowie, ale od dzieciństwa związana był z Wilnem. Ojciec jej był zawodowym żołnierzem, matka nauczycielką.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sztuka zainspirowana książką „Dziewczyny wyklęte”, wzbogacona fragmentem muzyki Michała Lorenza i ścieżką dźwiękową z filmu „Czas honoru” pokazuje losy dziewczyny począwszy od zimy 1944 roku, kiedy właściwie na terenie Wileńszczyzny można już było mówić o wyzwoleniu. Los chciał, że Wilno znalazło się poza granicami Polski, a żołnierzy Armii Krajowej rząd radziecki uznał za wywrotowców i buntowników. Rozpoczęły się masowe aresztowania i wywózki na Sybir, zapełniały się więzienia NKWD. Wśród aresztowanych znalazła się także Danuta.

Maltretowana, powtarzała w celi słowa Matki: „ tylko drzewa o silnych korzeniach przetrwają nawałnicę, mamo. Nikogo nie wydam” i modliła się: „Boże spraw, aby mnie puścili”.

„Sarenka” to dziewczyna odważna i piękna, która ponad wszystko ukochała Polskę. Przeżyła. W swej powojennej działalności przyczyniła się do powstania pomnika Armii Krajowej w Szczecinie, do odsłonięcia tablicy na szczecińskim cmentarzu upamiętniającej pomordowanych w Ponarach k. Wilna oraz do otwarcia ronda majora Łupaszki.

Reklama

Sztukę zakończyły słowa wyjęte ze wspomnień bohaterki: „Gdyby dziś ktoś spytał mnie, co to jest szczęście- wspomina- nie mogłabym jednym słowem odpowiedzieć. Przecież samo życie jest szczęściem, a jeszcze żyć w wolności, być zdrowym, mieć rodzinę… Reszta jest mniej ważna. I jeszcze… żeby już nigdy nie było wojny.”

Wieluńskie pamiętanie o Żołnierzach Wyklętych zakończył Apel Poległych przy pomniku na wieluńskim cmentarzu i złożenie wiązanek kwiatów.

Zofia Białas

2017-03-02 14:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Wyklęci”

Niedziela sandomierska 8/2013, str. 4-5

[ TEMATY ]

historia

żołnierze wyklęci

Rafał Staszewski

Pomnik Hieronima Dekutowskiego „Zapory” w Tarnobrzegu

Pomnik Hieronima Dekutowskiego „Zapory” w Tarnobrzegu

Ten tekst jest próbą przybliżenia losów dwóch żołnierzy podziemia antykomunistycznego, związanych z naszym regionem. I choć ich biografie i dokonania są bardzo różne, to bohaterowie tej opowieści zakończyli życie w ten sam sposób - zostali zamordowani na podstawie wyroków wydanych przez stalinowskie sądy.

Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych jest od dwóch lat w Polsce świętem państwowym. Data ta, w historii antykomunistycznego podziemia, ma znaczenie symboliczne i wybrana została nieprzypadkowo. To właśnie 1 marca 1951 r., w więzieniu mokotowskim wykonano wyroki śmierci na członkach kierownictwa IV komendy WiN (Wolność i Niezawisłość).

CZYTAJ DALEJ

Kościół czci patronkę Europy - św. Katarzynę ze Sieny

[ TEMATY ]

św. Katarzyna

pl.wikipedia.org

Kościół katolicki wspomina dziś św. Katarzynę ze Sieny (1347-80), mistyczkę i stygmatyczkę, doktora Kościoła i patronkę Europy. Choć była niepiśmienna, utrzymywała kontakty z najwybitniejszymi ludźmi swojej epoki. Przyczyniła się znacząco do odnowy moralnej XIV-wiecznej Europy i odbudowania autorytetu Kościoła.

Katarzyna Benincasa urodziła się w 1347 r. w Sienie jako najmłodsze, 24. dziecko w pobożnej, średnio zamożnej rodzinie farbiarza. Była ulubienicą rodziny, a równocześnie od najmłodszych lat prowadziła bardzo świątobliwe życie, pełne umartwień i wyrzeczeń. Gdy miała 12 lat doszło do ostrego konfliktu między Katarzyną a jej matką. Matka chciała ją dobrze wydać za mąż, podczas gdy Katarzyna marzyła o życiu zakonnym. Obcięła nawet włosy i próbowała założyć pustelnię we własnym domu. W efekcie popadła w niełaskę rodziny i odtąd była traktowana jak służąca. Do zakonu nie udało jej się wstąpić, ale mając 16 lat została tercjarką dominikańską przyjmując regułę tzw. Zakonu Pokutniczego. Wkrótce zasłynęła tam ze szczególnych umartwień, a zarazem radosnego usługiwania najuboższym i chorym. Wcześnie też zaczęła doznawać objawień i ekstaz, co zresztą, co zresztą sprawiło, że otoczenie patrzyło na nią podejrzliwie.
W 1367 r. w czasie nocnej modlitwy doznała mistycznych zaślubin z Chrystusem, a na jej palcu w niewyjaśniony sposób pojawiła się obrączka. Od tego czasu święta stała się wysłanniczką Chrystusa, w którego imieniu przemawiała i korespondowała z najwybitniejszymi osobistościami ówczesnej Europy, łącznie z najwyższymi przedstawicielami Kościoła - papieżami i biskupami.
W samej Sienie skupiła wokół siebie elitę miasta, dla wielu osób stała się mistrzynią życia duchowego. Spowodowało to jednak szereg podejrzeń i oskarżeń, oskarżono ją nawet o czary i konszachty z diabłem. Na podstawie tych oskarżeń w 1374 r. wytoczono jej proces. Po starannym zbadaniu sprawy sąd inkwizycyjny uwolnił Katarzynę od wszelkich podejrzeń.
Św. Katarzyna odznaczała się szczególnym nabożeństwem do Bożej Opatrzności i do Męki Chrystusa. 1 kwietnia 1375 r. otrzymała stygmaty - na jej ciele pojawiły się rany w tych miejscach, gdzie miał je ukrzyżowany Jezus.
Jednym z najboleśniejszych doświadczeń dla Katarzyny była awiniońska niewola papieży, dlatego też usilnie zabiegała o ich ostateczny powrót do Rzymu. W tej sprawie osobiście udała się do Awinionu. W znacznym stopniu to właśnie dzięki jej staraniom Następca św. Piotra powrócił do Stolicy Apostolskiej.
Kanonizacji wielkiej mistyczki dokonał w 1461 r. Pius II. Od 1866 r. jest drugą, obok św. Franciszka z Asyżu, patronką Włoch, a 4 października 1970 r. Paweł VI ogłosił ją, jako drugą kobietę (po św. Teresie z Avili) doktorem Kościoła. W dniu rozpoczęcia Synodu Biskupów Europy 1 października 1999 r. Jan Paweł II ogłosił ją wraz ze św. Brygidą Szwedzką i św. Edytą Stein współpatronkami Europy. Do tego czasu patronami byli tylko święci mężczyźni: św. Benedykt oraz święci Cyryl i Metody.
Papież Benedykt XVI 24 listopada 2010 r. poświęcił jej specjalną katechezę w ramach cyklu o wielkich kobietach w Kościele średniowiecznym. Podkreślił w niej m.in. iż św. Katarzyna ze Sieny, „w miarę jak rozpowszechniała się sława jej świętości, stała się główną postacią intensywnej działalności poradnictwa duchowego w odniesieniu do każdej kategorii osób: arystokracji i polityków, artystów i prostych ludzi, osób konsekrowanych, duchownych, łącznie z papieżem Grzegorzem IX, który w owym czasie rezydował w Awinionie i którego Katarzyna namawiała energicznie i skutecznie by powrócił do Rzymu”. „Dużo podróżowała – mówił papież - aby zachęcać do wewnętrznej reformy Kościoła i by krzewić pokój między państwami”, dlatego Jan Paweł II ogłosił ją współpatronką Europy.

CZYTAJ DALEJ

Papież do kanosjanów i gabrielistów: kapituła generalna to moment łaski

2024-04-29 20:12

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Franciszek przyjął na audiencji przedstawicieli dwóch zgromadzeń zakonnych kanosjanów i gabrielistów przy okazji przeżywanych przez nich kapituł generalnych. Jak podkreślił, spotkanie braci z całego zgromadzenia jest wydarzeniem synodalnym, fundamentalnym dla każdego zakonu, i stanowi moment łaski.

„Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość spotykają się na kapitule przez wspominanie, ewaluację i pójście naprzód w rozwoju zgromadzenia” - mówił Franciszek. Wyjaśniał następnie, że harmonia między różnorodnością jest owocem Ducha Świętego, mistrza harmonii. „Jednolitość czy to w instytucie zakonnym, czy w diecezji, czy też w grupie świeckich zabija. Różnorodność w harmonii sprawia, że wzrastamy” - zaznaczył Ojciec Święty.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję