Reklama

Edukacja medialna KUL

Media a polityka

29 marca br. w KUL miało miejsce sympozjum „Media a polityka” zorganizowane przez wykładowców i studentów Edukacji Medialnej KUL (specjalistyczne studia z zakresu wiedzy o mediach elektronicznych, multimedialnych i pedagogiki mediów). Debatę nt. zależności mediów i polityki prowadzili: prof. Karol Klauza, prof. Zyta Gilowska, ks. prof. Tadeusz Zasępa, red. Maciej Iłowiecki, dr Magdalena Bajer.

Niedziela lubelska 18/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katolicka doktryna medialna

Wprowadzeniem w sympozjum był wykład prof. Karola Klauzy, który nakreślił założenia teologiczne, pozwalające podjąć w kolejnych wystąpieniach różnorodne relacje zachodzące między mediami a polityką. Mówiąc o ewolucji doktryny medialnej Kościoła, której „punktami zwrotnymi są pontyfikat Leona XII, Sobór Watykański II i medialna praxis Kościoła za pontyfikatu Jana Pawła II”, prof. Klauza podkreślił, że „dialog Kościoła z mediami trwa w rytmie odmierzanym powstawaniem nowych technik komunikacji” oraz zwrócił uwagę na powstałą po Soborze Watykańskim II massmediologię teologiczną. Wskazując cel katolickiej doktryny medialnej omówił modele relacji polityki i mediów: niezależności mediów wobec polityki, zawłaszczenia mediów przez politykę i kreowania polityki przez media. „We współczesnym informatycznym społeczeństwie media stanowią już nie czwartą, ale pierwszą władzę” - podkreślał Prelegent. „Politycy zabiegający o obecność w mediach uznają je za aeropag bardziej istotny niż sam udział we władzach”, stąd „media uczestnicząc w grze politycznej, mają zachowywać funkcję kontrolną wobec sprawowania władzy”. Prof. Klauza mówił, że w sytuacji, kiedy dostęp do informacji jest ograniczony czynnikiem ekonomicznym, „katolicka doktryna medialna wskazuje ideał społecznego dialogu w mediach na rzecz polityki, dzięki czemu media zrealizują swój charakter środka”.

Uwarunkowania i ograniczenia

Ks. prof. Tadeusz Zasępa, mówiąc o politycznych i prawnych uwarunkowaniach mediów w Polsce, zwrócił uwagę, że „dziennikarze cieszą się znaczną swobodą wypowiedzi pozwalając sobie często bezkarnie na naruszanie dóbr osobistych, tajemnicy chronionej ustawą, a także na formułowanie wypowiedzi bliskich cechom zniesławienia, oszczerstwa, czy obrazy. Ograniczenia prawne nie stanowią dostatecznych barier dla tego typu działań”. Jako przyczyny tego zjawiska podał uwarunkowania społeczne, psychologiczne, brak ciągłości w wykształceniu młodego pokolenia dziennikarzy. Prelegent zwrócił uwagę, że obowiązujące prawo prasowe nie reguluje istotnych kwestii: właściciel - wydawca - redaktor naczelny, jak i nie precyzuje używanych w mediach pojęć ani udziału kapitału zagranicznego. Nad prawem prasowym toczą się dyskusje, które jednak nie zainspirowały do stworzenia nowoczesnej ustawy medialnej, a aktualne prawo prasowe nie odpowiada potrzebom czasu. Ks. prof. Zasępa nakreślił perspektywy rozwoju w tej dziedzinie oraz planowane rozwiązania prawne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Żywioł silniejszy od polityki

Definiując media jako „żywioł niesłychanie silnie rozwijający się, bardzo zróżnicowany i potężniejszy od polityki”, prof. Zyta Gilowska wskazała, że „istotą mediów jest przekaz informacji definiowanych inaczej. Wprawdzie celem przekazu mogą być informacje z niewielkim komentowaniem wyrabiające pogląd, ale przekaz medialny zawiera w sobie sugerowanie, namawianie, nakłanianie, ostrzeganie, kreowanie potrzeb, nawyków, marzeń.” Jak podkreśliła „dla polityki idealny przekaz, to przekaz złożony z informacji i komentarza, gdzie komentarz jest oddzielony od informacji”. Mówiąc o nadużywaniu wolności słowa przez media, zwróciła uwagę na wykorzystywanie przez media wydarzeń w celu kreowania sensacyjnej rzeczywistości. Apelowała, by pamiętać, że „wolność słowa jest istotna w państwie demokratycznym, ale nie jest ponad Dekalogiem”. Odpowiadając na pytanie, czy media są „kulą u nogi polityki” stwierdziła, że „bazują na wolności słowa, ale prowadzą interesy, a siłą rażenia istotnie dorastają do roli czwartej władzy”.

Komentator rzeczywistości

„Dziennikarz jest zawsze komentatorem rzeczywistości zwłaszcza politycznej, a klakier, nie jest w ogóle dziennikarzem” - podkreślał red. Maciej Iłowiecki. Zauważył, że zapomina się, iż „w znaczeniu głębszym każdy przekaz informacyjny, każdy opis rzeczywistości wiąże się z jakąś zmianą tej rzeczywistości i jej oceną”, nawet informacja uważana za najbardziej neutralną i obiektywną, zawiera element oceny przez to, że została wybrana spośród innych. „Staje się to groźne, gdy dziennikarz świadomie zmienia rzeczywistość w celach politycznych. Mamy wtedy do czynienia z manipulacją”. Podkreślił, że sam jest zwolennikiem koncepcji mediów, której zasadniczą rolę odgrywa misja społeczna rzetelnego przekazywania informacji. „Nie wystarczy dobra, rzetelna informacja” - mówił Redaktor. „Trzeba mieć jeszcze kompetencję poznawczą, a jest to trudne w sytuacji analfabetyzmu funkcjonalnego społeczeństwa”. Wskazując istnienie obustronnych złudzeń polityki i mediów, prezentował trudności dziennikarstwa i obalał stereotypy.

Reklama

Moralność - polityka - media

Dr Magdalena Bajer, podejmując rozważanie nt. powiązań moralności, polityki i mediów, podkreśliła, że „uczciwym politykom i mediom przyświeca ten sam cel ogólny: utrwalanie i budowanie demokracji, kształtowanie demokratycznego państwa i pomoc w rozwijaniu się społeczeństwa obywatelskiego”. Potrzebna jest czujność i obiektywna, rzetelna krytyka polityki przez media, a „media powinny przedstawiać odbiorcom obszar dobra wspólnego i takie wartości, które są niekwestionowane w państwie i niezależne od tego, kto nim aktualnie rządzi”. Mówiła, że spośród wielu innych powinności „media powinny pokazywać możliwości i edukować w zakresie działań obywatelskich na rzecz wspólnego życia”.

Celem Edukacji medialnej, studiów istniejących przy Wydziale Teologii KUL, jest przygotowanie do kształcenia umiejętności w zakresie twórczego posługiwania się mediami jako narzędziem pracy intelektualnej, określenia funkcji edukacyjnej mediów, badania nad oddziaływaniem mediów, wykorzystywanie technologii informatycznej w dydaktyce, organizacji i zarządzaniu. Ponadto słuchacze doskonalą umiejętności w zakresie przygotowania do życia w nowoczesnym społeczeństwie informacyjnym, wdrażania do ustawicznego, efektywnego samokształcenia, kreowania własnego wizerunku w mediach.
Informacje:
Dziekanat Wydziału Teologii;
Al. Racławickie 14, 20-950 Lublin, tel. (0-81) 445-38-41;
e-mail: wydzial.teologii@kul.lublin.pl.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

[ TEMATY ]

post

3 Maja

Karol Porwich/Niedziela

Udział we Mszy św. obowiązuje katolika w każdą niedzielę oraz w tzw. święta nakazane.

W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, 3 maja, choć wskazany jest udział we Mszy św., nie jest obowiązkowy, gdyż nie jest to tzw. święto nakazane.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: papież będzie przewodniczył procesji Bożego Ciała na tradycyjnej trasie

2024-05-04 12:54

[ TEMATY ]

Watykan

Grzegorz Gałązka

2 czerwca b.r. w niedzielą po uroczystości Bożego Ciała Ojciec Święty będzie o godzinie 17.00 przewodniczył Mszy św. w bazylice św. Jana na Lateranie, a następnie procesja przejdzie do bazyliki Santa Maria Maggiore, zaś Ojciec Święty udzieli tam błogosławieństwa eucharystycznego - poinformowało Biuro Papieskich Ceremonii Liturgicznych.

O ile wcześniej papieże przewodniczyli procesjom Bożego Ciała na placu św. Piotra, to Paweł VI przewodniczył im w poszczególnych parafiach Rzymu. Natomiast św. Jan Paweł II wprowadził zwyczaj ich odbywania w czwartek Bożego Ciała na trasie między bazylikami św. Jana na Lateranie i Matki Bożej Większej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję