Reklama

Barwy życia...

Radość doskonała

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„O radości, iskro bogów,
kwiecie Elizejskich Pól.
święta, na twym świętym progu
staje nasz natchniony chór.
Jasność twoja wszystko zaćmi.
Złączy, co rozdzieli los.
Wszyscy ludzie będą braćmi
tam, gdzie twój przemówi głos.”
F. Schiller

Hymn zjednoczonej Europy odsyła do refleksji nad radością. O ile bowiem życzeniowa wizja powszechnego szczęścia i wzajemnego bratania się budzi lekki sceptycyzm, to sam utwór oddaje ducha radości, o jakiej chcę mówić - wielkiej radości, radości, która jednoczy i nie przemija. Najlepiej chyba, choć nie tak patetycznie jak słowa hymnu, wyraził ją św. Franciszek, odpowiadając na pytania dociekliwego brata Leona o radość doskonałą: „Wracam z Perugi i późną nocą przychodzę tu. Jest zima i słota, tak zimno, że u dołu tuniki zwisają zamarznięte sople i ranią wciąż nogi i krew płynie z tych ran. l cały zabłocony, zziębnięty i zlodowaciały przychodzę do bramy. Długo pukam i wołam, przychodzi brat i pyta: «Kto jest?» Odpowiadam: «Brat Franciszek». A ten mówi: «Wynoś się, to nie jest pora stosowna do chodzenia, nie wejdziesz». A gdy ja znowu nalegam, odpowiada: «Wynoś się, ty jesteś (człowiek) prosty i niewykształcony. Jesteś teraz zupełnie zbyteczny. Jest nas tylu i takich, że nie potrzebujemy ciebie». A ja znowu staję przy bramie i mówię: «Na miłość Bożą przyjmijcie mnie na tę noc». A on odpowiada: «Nic z tego. Idź tam gdzie są krzyżowcy i proś». Powiadam ci, jeśli zachowam cierpliwość i nie rozgniewam się, na tym polega prawdziwa radość i prawdziwa cnota, i zbawienie duszy”. Św. Franciszek nie pozostawiał wątpliwości co do źródła tak pojmowanej radości. Dla niego radością był Bóg. Kilka wieków później przedsmaku takiej radości zaznał Blaise Pascal. Po śmierci uczonego i filozofa pod poszewką jego kaftana odkryto kawałek papieru z tekstem pisanym niewątpliwie pod wpływem niezwykłego doświadczenia religijnego. Jakiej natury było owo doświadczenie, trudno wyrokować, niemniej jednak zapis stanowi świadectwo niezwykłej bliskości Boga, a jego fragment: „Radość, radość, łzy radości” - zdaje się być potwierdzeniem intuicji i przeżyć wielu świętych i mistyków. Jednym taka radość jest darmo dana, inni muszą na nią zapracować. Kolejne stopnie doskonałości, postęp w modlitwie i wędrówce ku Bogu, jaki opisuje Jan Klimak w Drabinie do nieba, czy nawet doświadczenia nocy ducha św. Jana od Krzyża zdają się być kolejnymi fazami coraz większej radości. Okazuje się bowiem, że radość, tak jak wszystko, co w nas szlachetne, udoskonala się w trudach, ćwiczeniu woli, samozaparciu, ciszy i pokorze. Pewne rzeczy najlepiej poznaje się poprzez ich przeciwieństwa, jak ciemność i światło, tak jest i z radością. U najsmutniejszego chyba ze współczesnych filozofów - Emila Ciorano znalazłam takie oto zdanie. „Szczęśliwi mogą być tylko ludzie nic nie myślący, tzn. myślący tylko tyle, aby żyć. (...) prawdziwe myślenie podobne jest demonowi, który mąci źródła życia, albo chorobie atakującej korzenie tegoż życia”. Jeśli jest w tym choć trochę prawdy, jeśli rzeczywiście nasz umysł, szukając odpowiedzi na najbardziej dręczące pytania, rzadko opiera się pokusom smutku, zwątpienia i innym grzechom, to chyba nie wystarczy niemyślenie, ani tym bardziej lansowane powszechnie myślenie pozytywne. Starcy pustyni zwrócili uwagę na ten problem i uczynili go podstawą walki duchowej. Nikt chyba tak jak oni, żyjący na pustyni sam na sam ze swymi myślami, nie zgłębił tego tematu. Na zło znaleźli antidotum w postaci tak charakterystycznej dla prawosławia modlitwy Jezusowej. Inaczej zwana modlitwą nieustanną, kieruje myśli ku jedynej potrzebnej do życia rzeczywistości - ku Bogu. Tym samym od wieków zasila praktykujących ją w wielkie zapasy nieprzemijającej radości. Ale nie jest to łatwa radość. Skoncentrowany umysł to wynik łaski i wielu wysiłków w walce z mniej lub bardziej natrętnymi troskami i sprawami, które nam się wręcz same narzucają, mącąc pokój serca i radość ducha. modlitwa: „Jezu Chryste, synu Boga, zmiłuj się nade mną”, ma pomóc uspokoić myśli, a właściwie ograniczyć je do tej jednej. Abba Filemon mawiał, że rozważanie Pisma Świętego i owa modlitwa nieustanna otwierają duszę na wielką radość, jaka płynie z realizacji pragnienia Boga. Jeśli trwanie na modlitwie przewyższa wszelką inną radość, wówczas prawdziwie znalazłeś modlitwę, pisał Pontyk. Twierdził też że sama modlitwa stanowi osłonę przed smutkiem i zaniechaniem. Mamy tu więc do czynienia nie z tą radością, po której boli głowa, lub zwyczajnie wszystko na jakiś czas brzydnie, albo z taką, którą można nam odebrać. Jest to radość, która się nie lęka, radość dająca ukojenie, wzrastająca wraz z nami i rozświetlająca drogę. Tak jak radość ojca z powrotu marnotrawnego syna, radość Boga z nawróconego grzesznika, radość, która czerpie ze Źródła i jest owocem Ducha. Radość, którą tak trudno pozyskać, choć jeszcze trudniej bez niej żyć, o czym chyba, niestety, wszyscy wiemy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wymagać od siebie

2025-08-05 08:53

Niedziela Ogólnopolska 32/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Dzisiejsze słowo Boże pobudza naszą duszę podobnie jak rollercoaster w parku rozrywki, który w ciągu krótkiej chwili przeprowadza uczestników zabawy od zaciekawienia, zachwytu, lęku i przerażenia do uczucia ulgi i spokoju. Z jednej strony ukojenie i nadzieja, z drugiej – emocjonalne wezwanie do czuwania. „Nie bój się, mała trzódko, gdyż spodobało się Ojcu waszemu dać wam królestwo” – mówi do nas Jezus. Czyż słowa te nas nie uspokajają, kiedy zewsząd – od dziennikarzy, od socjologów i z własnych obserwacji – dochodzą do nas informacje o masowym i szybkim odchodzeniu, szczególnie młodych ludzi (choć przecież nie tylko!), od wiary i Kościoła?
CZYTAJ DALEJ

Błogosławiony Edward Grzymała

Niedziela podlaska 32/2017, str. 7

[ TEMATY ]

bł. Edward Grzymała

Al. Bartosz Ojdana

Bł. Edward Grzymała (Muzeum Diecezjalne w Drohiczynie, mal. Z. Baluk)

Bł. Edward Grzymała (Muzeum Diecezjalne
w Drohiczynie, mal. Z. Baluk)

10 sierpnia to święto męczennika pierwszych wieków chrześcijaństwa – św. Wawrzyńca. To również dzień śmierci jednego ze 108 Polskich Męczenników z czasów II wojny światowej – bł. Edwarda Grzymały

To kapłan święty, naśladujący prawdziwie Chrystusa w słowach i czynie… Był bardzo uduchowiony... Wierzył, że dobro zwycięża i zło musi być pokonane...” – tak mówili o nim ci, którzy go poznali.
CZYTAJ DALEJ

Św. Filomena – dla tych, którzy tracą nadzieję

2025-08-10 17:52

Magdalena Lewandowska

Orszak św. Filomeny

Orszak św. Filomeny

W Gniechowicach wielkie święto, a to za sprawą św. Filomeny.

Patronka jedynej takiej parafii w Polsce przyciąga pielgrzymów z całego kraju i nie tylko – w tym roku na uroczystości odpustowe przyjechali m.in. z Hopowa i innych Kaszubskich miejscowości, Gdańska, Łodzi i Wrocławia. Eucharystii odpustowej przewodniczył dziekan dekanatu Kąty Wrocławskie ks. Piotr Komander. Po Mszy św. odbyła się procesja eucharystyczna, której towarzyszył Orszak św. Filomeny – z dziewczętami i dorosłymi paniami niosącymi kwiaty lilii oraz palmy symbolizujące czystość i męczeństwo świętej. W ogrodach parafialnych czekał poczęstunek, pielgrzymi mogli także obejrzeć przejmujący spektakl poświęcony św. Filomenie – misterium „Filomena wierna i niezłomna” w reżyserii Elżbiety Gajdy – uczcić relikwie i przyjąć olej św. Filomeny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję