Reklama

Kapliczka Dąbrówki

Niedziela kielecka 24/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Łysiec (595 m npm), zwany też Łysą Górą lub Świętym Krzyżem, jest chyba najbardziej znanym i najczęściej odwiedzanym miejscem w Górach Świętokrzyskich. Zawdzięcza to wyjątkowemu połączeniu bogactwa przyrody z unikatową spuścizną historyczną, sięgającą wczesnego średniowiecza, a także łatwemu dostępowi drogą od strony Przełęczy Huckiej. Niestety, właśnie możliwość szybkiego dojazdu powoduje, że większość turystów poznaje w pośpiechu i powierzchownie jedynie część owych „bogactw”, ograniczając się do spojrzenia na wieżę przekaźnikową oraz krótkiej wizyty na Gołoborzu, w klasztorze i muzeum.
Tymczasem warto zatrzymać się i odnaleźć także inne „skarby” ukryte w okolicy. Może nie są tak efektowne jak zespół klasztorny - zabytek klasy „0”, ale nie mniej interesujące, bo często owiane mgłą tajemnicy. Są wśród nich pozostałości pradawnego sanktuarium pogan, w postaci widocznych tu i ówdzie fragmentów wału kultowego. Jest też skromna, drewniana kapliczka, usytuowana na wschodnim krańcu rozległej podszczytowej polany, u zbiegu Drogi Królewskiej i Drogi Zielonej - dwóch starodawnych traktów wiodących z Nowej Słupi do klasztoru świętokrzyskiego.
Tradycyjnie nazywa się ją kapliczką Dąbrówki, gdyż według przekazów tutaj miał stać pierwszy kościół świętokrzyski, ufundowany właśnie przez żonę Mieszka I. Co ciekawe, tej samej księżnej przypisuje się sprowadzenie z Czech benedyktynów, których klasztor stanął na szczycie Łyśca. Pierwotna kaplica, nosząca wezwanie Świętej Trójcy, miała przetrwać aż do 1777 r., kiedy to wielki pożar strawił większość budynków opactwa, wraz z nowym kościołem. Wówczas postanowiono rozebrać starą świątynię, a odzyskane materiały wykorzystać przy odbudowie kompleksu klasztornego.
Data postawienia kapliczki nie jest znana, ale z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że powstała na przełomie XVIII i XIX w. Wskazuje na to podobieństwo stylowe do innych kapliczek świętokrzyskich z tego okresu. Prostopadłościenny korpus budowli został nakryty dwuspadowym dachem gontowym, z dodatkowym daszkiem nad wejściem. We wnętrzu znajdował się niegdyś ołtarz z dwoma kolumienkami, między którymi wisiał obraz Trójcy Świętej. Dziś na jego miejscu stoi proste podwyższenie z desek, a ściany ozdobiono licznymi obrazkami o tematyce religijnej.
Choć od lat pozbawiona drzwi i oryginalnego wyposażenia, kapliczka Dąbrówki wciąż urzeka swoistym pięknem - pięknem, którego źródło tkwi nie w bogactwie i splendorze, ale w prostocie i poszanowaniu natury.
Idąc Drogą Królewską, którą obecnie wiedzie niebieski szlak turystyczny, od klasztoru w stronę Nowej Słupi, nie sposób nie zauważyć po prawej stronie osobliwej kapliczki w kształcie kamiennej groty z figurką Matki Boskiej. Znajduje się ona niemal naprzeciwko kapliczki Dąbrówki i choć nie może poszczycić się równie starym rodowodem, to jest wspaniałym przykładem dzieła rąk ludzkich, które nie próbuje konkurować z otaczającym je krajobrazem, ale dzięki naturalnej formie i materiałom doskonale się weń wpisuje, sprawiając wrażenie ukształtowanej nie przez człowieka, lecz potężne siły przyrody, te same, które miliony lat temu wypiętrzyły masyw góry.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kosowo: Premier zapowiedział legalizację związków partnerskich osób tej samej płci

2024-04-27 17:07

[ TEMATY ]

LGBT

Kosowo

Adobe Stock

Premier Kosowa Albin Kurti zapowiedział legalizację związków partnerskich osób tej samej płci - przekazał w sobotę portal Klix.

"Kosowo dołoży wszelkich starań, aby wkrótce stać się drugim po Czarnogórze krajem Bałkanów Zachodnich, który gwarantuje swoim obywatelom prawo do związków partnerskich osób tej samej płci. Będziemy ciężko pracować, aby osiągnąć (ten cel) w najbliższej przyszłości" - powiedział Kurti, dodając, że do zmiany w kosowskim prawie może dojść już w maju.

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Czego uczy nas świętość Jana Pawła II? Msza św. z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża

2024-04-27 17:55

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

@VaticanNewsPL

Odważny, zdecydowany, konsekwentny, człowiek pokoju, obrońca rodziny, godności każdego ludzkiego życia, prawdziwy i szczery przyjaciel młodych oraz wielka pobożność Maryjna - tak scharakteryzował św. Jana Pawła II kard. Angelo Comastri. Emerytowany archiprezbiter bazyliki watykańskiej w homilii podczas Mszy św. w Bazylice św. Piotra z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża Polaka starał się odpowiedzieć na pytanie: Czego uczy nas świętość Jana Pawła II - niezwykłego ucznia Jezusa w XX wieku?

Hierarcha nawiązał do dnia pogrzebu Jana Pawła II, 8 kwietnia 2005 roku na Placu Świętego Piotra, wspominając księgę Ewangelii, której strony zaczął przewracać wiatr. "W tym momencie wszyscy zadaliśmy sobie pytanie: `Kim był Jan Paweł II? Dlaczego tak bardzo go kochaliśmy?`" - powiedział kardynał i dodał: "Niewidzialna ręka przewracająca Ewangeliarz zdawała się mówić nam: `Odpowiedź jest w Ewangelii! Życie Jana Pawła II było nieustannym posłuszeństwem Ewangelii Jezusa, i z tego powodu - mówił nam wiatr! - z tego powodu go umiłowaliście!`"

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję