Reklama

Nasz wielki sprzymierzeniec

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 24/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z ks. Henrykiem Grządko, diecezjalnym duszpasterzem trzeźwości, rozmawia Jarosław Libelt

Jarosław Libelt: - Dekretem z 30 kwietnia br. biskup diecezjalny Adam Dyczkowski ustanowił nowe wezwanie w Litanii do Matki Bożej Rokitniańskiej. Jak zrodziła się idea tego nowego zawołania: „Matko o trzeźwość zatroskana”?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Henryk Grządko: - Stało się tak w odpowiedzi na prośby wielu środowisk trzeźwościowych z różnych miejscowości zachodniej Polski. Ta prośba do Księdza Biskupa została wywołana wieloma łaskami, które uzyskiwali i uzyskują w Rokitnie osoby uzależnione od alkoholu, a także ich rodziny: powroty do trwałej trzeźwości po wielu latach nałogowego picia, powroty do zgody w rodzinach po długich skłóceniach spowodowanych nadużywaniem alkoholu i konsekwencjami stąd płynącymi, powroty do wiary i praktyk religijnych czy przywrócenia zdrowia psychicznego i fizycznego.

- Duszpasterstwo trzeźwości naszej diecezji dość mocno związne jest z sanktuarium w Rokitnie…

Reklama

- Duszpasterstwo trzeźwości tworzą przede wszystkim księża oraz liczne środowiska osób świeckich. Miejscem najbardziej nas wszystkich jednoczącym jest niewątpliwie Rokitno. Od dawna zauważyliśmy, że Matka Boża to nasz wielki Sprzymierzeniec. W sierpniu już po raz 50. spotkamy się przed Jej obliczem w ramach rekolekcji trzeźwościowych. Chcemy z tego powodu zawitać w sanktuarium w sposób godny. Średnio w rekolekcjach, które odbywają się 5 razy w roku, bierze udział po 150 osób. Odbyło się też piętnaście turnusów rekolekcji trzeźwości dla dzieci i młodzieży z rodzin alkoholików. Próbowaliśmy zaszczepić rekolekcyjne dzieło w innych miejscowościach, ale Rokitno to po prostu sacrum, głębia, charyzmat miejsca.

- Jak wyglądały początki spotkań w Rokitnie?

- Pierwsze rekolekcje, zainicjowane przez trzeźwiejące osoby, miały miejsce w 1989 r. Prowadził je ksiądz, wówczas jeszcze nie biskup, Edward Dajczak. Co ciekawe, rekolekcje animowały osoby, które wówczas same trzeźwiały. Godnym podkreślenia jest fakt, iż ukonstytuowała się grupa ludzi, którzy od tamtego czasu zawsze przyjeżdżają na rekolekcje do Rokitna. Jednak połowa uczestniczących to zawsze są osoby nowe.

- Jakie plany wiąże duszpasterstwo trzeźwości z sanktuarium?

- Mam marzenie, aby w naszej diecezji dobrze zafunkcjonował program profilaktyczny. Taki, który dotrze do wszystkich: dorosłych, młodzieży i dzieci. Tę ideę trzeba związać z Matką Bożą. Bardzo chciałbym, aby w Rokitnie powstał ośrodek pomocy osobom uzależnionym. Rokrocznie przyjeżdża tam kilkaset tysięcy pielgrzymów. Większość z nich, sądząc po rozmaitych wpisach, prosi - oprócz zdrowia - o trzeźwość. Chcemy dalej prowadzić dzieło pielgrzymie w Rokitnie. Osoby trzeźwiejące często nie mają złudzeń i wiedzą, że wszystko zależy od Pana Boga. Ten wielki potencjał, jaki tworzą osoby zdrowiejące, może z jeszcze większą mocą być wykorzystywany. Znakiem siły organizacyjnej jest fakt ufundowania przez nas jednej stacji Kalwarii Rokitniańskiej. Chcemy w Rokitnie mieć swoje miejsce. Zauważyliśmy bowiem, jak ważny jest język znaków. Takim miejscem-symbolem jest początek drogi krzyżowej. Stoją tam krzyże z imionami osób, które odeszły na wieczny mityng. Zawsze, kiedy przyjeżdżam do Sanktuarium, przy tych krzyżach palą się znicze. Chciałbym, aby Rokitno stało się duchową stolicą trzeźwości nie tylko w naszej diecezji, ale na całym zachodzie Polski.

- Dziękuję za rozmowę.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szokujące tezy "eksperta" demografii: Otwórzmy granice i będzie nas 70 milionów

2025-07-11 09:43

[ TEMATY ]

Polska

demografia

migracja

wyludnianie się

otwarcie granic

screenshot

GUS szacuje, że w 2060 r. będzie nas 30,9 mln. Od lat demografowie łamią sobie głowy, w jaki sposób powstrzymać ten zatrważający trend. W dyskusji akademickiej właśnie pojawiły się radykalne głosy, by... szeroko otworzyć granice i problem się sam rozwiąże. - Jeśli nie migracja, to na dzisiaj nie ma innej możliwości powstrzymania procesu wyludniania się naszego kraju - twierdzi prof. Piotr Szukalski z Uniwersytetu Łódzkiego.

Światowy Dzień Ludności obchodzony jest 11 lipca. Według Głównego Urzędu Statystycznego, Polska wkroczyła w okres kryzysu demograficznego, a w kwietniu liczba ludności wyniosła ponad 37,4 mln. Z prognoz wynika, że do 2060 r. spadnie o 6,7 mln i wyniesie 30,9 mln, a połowa mieszkańców naszego kraju będzie miała ponad 50 lat. Z kolei ONZ przewiduje, że populacja Polski do 2100 r. zmniejszy się do ok. 19 mln.
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV bije rekordy popularności w mediach społecznościowych!

2025-07-12 12:44

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Papież Leon XIV

Red

Oficjalny profil papieski @Pontifex na platformie X (dawny Twitter) ma ponad 53 miliony followersów, natomiast @Pontifex – Pope Leo XIV na Instagramie - 14 milionów. Te dane zaskakują i wskazują, że wybór kardynała Prevosta na papieża stał się także wydarzeniem komunikacyjnym.

Pierwszy post w social mediach Leon XIV zamieścił już w piątym dniu pontyfikatu. Było to przesłanie pokoju: „Niech pokój będzie z wami wszystkimi!”, wypowiedziane z Loggii Błogosławieństw Bazyliki św. Piotra tuż po wyborze. Od tej pory papieskie wpisy (na X) opatrzone zdjęciami lub filmikami (na Instagramie) pojawiają się codziennie, niekiedy po kilka jednego dnia. Wprawdzie obecność Stolicy Apostolskiej na platformach takich jak X (dawniej Twitter) oraz Instagram była zapoczątkowana za pontyfikatu Benedykta XVI, a później kontynuowana przez papieża Franciszka, to jednak Leon XIV zdobył – zaledwie po dwóch miesiącach pontyfikatu! - rekordową, większą niż jego poprzednicy, liczbę obserwujących: na Instagramie jest to 12,6 mln, a na platformie X ponad 53 mln.
CZYTAJ DALEJ

Poradnik katolika na wakacjach, czyli jak przeżyć urlop „po Bożemu”

2025-07-12 20:28

[ TEMATY ]

wakacje

Karol Porwich/Niedziela

Lepiej uczestniczyć we Mszy św. w języku, którego się nie rozumie, czy połączyć się ze swoją parafią poprzez transmisję? Co jeśli tam, gdzie spędza się urlop, nie ma możliwości udziału w Eucharystii i czy poza Polską obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych? Na te i inne pytania poszukujemy odpowiedzi z ks. dr. Stanisławem Szczepańcem.

Wakacje to czas, gdy wielu udaje się na zasłużony wypoczynek. Destynacje urlopowe – zarówno te bliższe, jak i dalsze – z różnych przyczyn mogą stanowić wyzwanie z perspektywy praktykowania wiary w warunkach innych niż te codzienne. – Czas urlopu jest ważny i potrzebny. Wielu myśli o nim przez wiele miesięcy. Planuje, wybiera, realizuje. Człowiek wierzący w tych działaniach pamięta o Bogu – podkreśla ks. dr Stanisław Szczepaniec. Wraz z przewodniczącym Archidiecezjalnej Komisji ds. Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego, a jednocześnie konsultorem Komisji Konferencji Episkopatu Polski ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, poruszamy kwestie, o których warto pamiętać, planując wakacyjne wyjazdy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję