Reklama

Kolejne prymicje w Kamiennej Górze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielę 23 maja w parafii pw. Matki Bożej Różańcowej w Kamiennej Górze Mszę św. prymicyjną odprawił neoprezbiter Piotr Skrzęta, który po odbyciu studiów teologiczno-filozoficznych i formacji duchowej w Wyższym Seminarium Duchownym w Legnicy otrzymał święcenia kapłańskie z rąk bp. Tadeusza Rybaka. W ciągu ostatnich 25 lat jest to 16 kapłan z naszej parafii. Mogłoby się więc wydawać, że przyzwyczailiśmy się niejako do takich uroczystości. Praktyka pokazuje jednak, że każde kolejne prymicje są coraz większym przeżyciem dla parafian, którzy jednoczą się i angażują w przygotowanie tych wspaniałych i niecodziennych uroczystości. Tego majowego, ale zimnego dnia przed domem Księdza Prymicjanta zgromadziło się liczne grono parafian (w tym dzieci w strojach pierwszokomunijnych i młodzież), którzy pod przewodnictwem ks. Wiesława Florczuka w procesji przyprowadzili ks. Piotra do odświętnie przystrojonego kościoła parafialnego. Na progu świątyni Księdza Prymicjanta przywitał proboszcz parafii - ks. kan. Stanisław Książek. W kościele życzenia nowo wyświęconemu kapłanowi składali przedstawiciele różnych grup parafialnych, w tym m.in. dzieci, młodzież, ministranci oraz sąsiedzi z bloku, w którym mieszkał ks. Piotr. Do życzeń tych dołączył Ksiądz Proboszcz, który zgodnie ze swoim zwyczajem obdarowywania wychowanków - neoprezbiterów krzyżem, również ks. Piotrowi wręczył krzyż. Tym razem był to krzyż św. Benedykta. Okolicznościowe kazanie na Mszy św. prymicyjnej wygłosił ks. prał. Marian Kopko z Polkowic, który w przypadającą właśnie uroczystość Wniebowstąpienia Pana Jezusa wskazał na Chrystusa - Kapłana, Pasterza i Nauczyciela oraz na Jego testament, który pozostawił swoim uczniom i nauczycielom w „szkole”, którą jest Kościół Chrystusowy. Świat zawsze potrzebuje dobrych nauczycieli i świadków, którzy przykładem swojego życia potwierdzają naukę przez siebie głoszoną, bo tylko wtedy ich słowa stają się prawdziwe i skuteczne. Jest to trudne, ale jedynie słuszne zadanie, które stoi przed kapłanem; tam, gdzie kończą się przepisy i paragrafy prawa, a pozostają łzy, rozpacz i niemoc wobec zła, może pomóc tylko Bóg, który przez posługę kapłana uzdrawia, jedna, przebacza, daje nadzieję, odpuszcza grzechy...
W oprawę liturgii aktywnie włączyła się też rodzina ks. Piotra oraz chór z Krzeszowa, który swoim śpiewem podkreślił uroczysty charakter sprawowanej po raz pierwszy przez Księdza Neoprezbitera Najświętszej Ofiary. Na zakończenie Mszy św. ks. Piotr podziękował Panu Bogu i wszystkim ludziom, którzy pomogli mu dojść do kapłaństwa; wśród wymienionych osób był ks. kan. Stanisław Książek, którego kapłaństwo i ojcowska troska stała się wzorem dla Księdza Neoprezbitera do tego stopnia, że za motto swojego kapłaństwa przyjął motto kapłańskie swojego proboszcza: „Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu Imieniu daj chwałę” (Ps 115,1). Na zakończenie Mszy św. ks. Piotr udzielił błogosławieństwa prymicyjnego swojej Mamie, bratu, kapłanom, najbliższej rodzinie oraz wszystkim licznie uczestniczącym w tej uroczystości; błogosławieństwo to jest związane z możliwością uzyskania odpustu zupełnego, który w stanie łaski uświęcającej można uzyskać pod zwykłymi warunkami.
Księdzu Piotrowi oraz wszystkim tegorocznym księżom neoprezbiterom życzymy radosnego kapłaństwa, wielu łask Bożych i opieki Matki Bożej Łaskawej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przeciwności pacjentów onkologicznych w walce o życie

2025-05-21 16:58

[ TEMATY ]

zdrowie

lekarz

Adobe Stock

W ciągu ostatniej dekady leczenie nowotworów przeszło prawdziwą rewolucję, która radykalnie zmieniła rokowania wielu pacjentów. Nowotwory, które kiedyś były wyrokiem, dziś stają się chorobami przewlekłymi. Choć leczenie onkologiczne jest coraz skuteczniejsze, nadal wiąże się z istotnymi skutkami ubocznymi i toksycznością, które mogą wpływać na jakość życia pacjenta. Wielu pacjentów chce świadomie i bezpiecznie wspierać swój organizm w walce z chorobą korzystając z potencjału medycyny komplementarnej. Dziś różne grupy interesu chcą odebrać im tę szansę.

Julia jeszcze jako nastolatka zachorowała na nowotwór mózgu. Diagnoza brzmiała strasznie: „gwiaździak drugiego stopnia, nieoperacyjny”. Dla Julii i jej mamy był to szok. Dotąd była aktywną nastolatką, uprawiała sport, lubiła taniec i pływanie. Choroba wywróciła ich życie do góry nogami. Po wielu miesiącach diagnozy trafiła do jednego z warszawskich szpitali, gdzie rozpoczęła chemioterapię. Bardzo szybko z wysportowanej nastolatki zmienia się nie do poznania. Miała problem z apetytem, schudła, często wymiotowała, wypadły jej włosy. Z dnia na dzień jej stan się pogarszał, a dotychczasowa terapia nie przynosiła oczekiwanych rezultatów. Z dnia na dzień jej ciało było coraz słabsze, jednak coraz silniejsza była chęć życia. – Nie chciałam rezygnować z leczenia konwencjonalnego, ale przez ogromne osłabienie organizmu nie byłam w stanie normalnie funkcjonować. Przede mną była studniówka i przede wszystkim matura. Nie chciałam rezygnować z życia – wspomina Julia.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: modernizacja strony internetowej

2025-05-27 09:48

[ TEMATY ]

Watykan

vatican.va

W poniedziałek 26 maja rozpoczęła się gruntowna modernizacja strony internetowej Watykanu, która zaledwie kilka tygodni po rozpoczęciu pontyfikatu papieża Leona XIV. została przeprojektowana. Dotychczas strona internetowa Watykanu charakteryzowała się brązowawym tłem, które miało przypominać pergamin. Teraz strona główna wygląda znacznie nowocześniej i jest bardziej przyjazna dla użytkowników.

Aktualizacja nie została jednak jeszcze zakończona. Po wejściu na stronę internetową pojawia się krótka informacja: „Aktualizujemy obecnie wygląd naszej strony internetowej, aby zapewnić Państwu jeszcze lepsze wrażenia podczas przeglądania. Niektóre obszary mogą być nadal aktualizowane. Dziękujemy za cierpliwość”.
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV ma dwie kucharki - z Neapolu i Peru

2025-05-28 07:23

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV ma dwie kucharki- z Neapolu i z Peru. Informacja ta pojawiła się po tym, gdy podczas audiencji dla piłkarzy klubu Napoli- mistrzów Włoch papież przekazał gratulacje także w imieniu swojej kucharki, która jest kibicką tego klubu. Ale jest też kucharka z Peru, gdzie papież przebywał wiele lat na misji.

Podziel się cytatem Natychmiast w sieci pojawiły się zdjęcia drugiej kucharki papieża; to Veronica Sanchez Molina z Peru. Z tego kraju pochodzi również osobisty sekretarz Leona XVI, ksiądz Edgard Iván Rimaycuna Inga. Pochodzi on z miasta Chiclayo, gdzie ordynariuszem diecezji był biskup Robert Prevost. Papież po latach misji i posługi w Peru jest bardzo związany z tym krajem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję