Reklama

Niedziela Częstochowska

„Tatowa sobota” w Dolinie Miłosierdzia

Emocje związane z tym wyjazdem pojawiały się na długo przed wyruszeniem w trasę. W sobotę, 24 czerwca tatusiowie wraz z pociechami zebrali się w Dolinie Miłosierdzia, skąd wyruszyli z uśmiechami na twarzy na ekscytującą wyprawę. W pośpiechu ustalane były jeszcze ostatnie szczegóły i nastąpiło załadowanie rowerów na samochód dostawczy.

[ TEMATY ]

dzień

Paweł Depta

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nastąpił szybki transfer wesołej gromadki na stację PKP. Kupiliśmy bilety i rozsiedliśmy się w pięknym, białym, połyskującym, będącym dumą polskiej kolei pociągu. Podróż trwała zaledwie dwie stacje, ale spełniła swoje żądanie i dostarczyła atrakcji., gdyż okazuje się, że niektóre dzieci miały okazję po raz pierwszy w życiu jechać pociągiem, a i tatusiowie nie kryli zaskoczenia, gdyż pamiętali pociągi jeszcze z poprzedniej epoki i trudno było im wyobrazić siebie tak szybki rozwój polskiego kolejnictwa. Na miejscu w Korwinowie czekał już na nas samochód z rowerami. Minęło 15 min i wszyscy już stali gotowi do dalszej przygody.

Trasa liczyła ok. 10 km przez leśne ścieżki, polanki w kierunku Olsztyna (w tym 3-4 postoje na przekąski i inne potrzeby). Świeże powietrze, szum lasu, śpiew ptaków i odgłos opon tatusiowych rowerów jadących ramie w ramie ze swoimi synami i córkami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Punkt docelowy osiągnięty na polanie „pod małym giewontem" pozwolił na rozbicie tymczasowego obozowiska. Atrakcji było co niemiara: szkolenie i wspinaczka pod troskliwym okiem proboszcza, paintball, przejazd busem mniejszymi grupami i zwiedzanie oddalonej o 5 km jaskini, "zdobywanie małego giewontu" czasami nawet parokrotnie i na koniec ku pokrzepieniu sił pieczone kiełbaski. A po takim wysiłku smakowały wyśmienicie, jak nigdy wcześniej w życiu ;)

Reklama

Podczas przejazdu naszej grupy dało się słyszeć słowa pochwały i zobaczyć miny zazdrości z tak ciekawie zorganizowanej wyprawy, co napawało nas dumą. I te słowa oraz uśmiechy naszych dzieci, które są po prostu bezcenne.

Umęczeni, ale mega szczęśliwi, wróciliśmy do swoich rodzin, a to co przeżyliśmy na długo pozostanie w pamięci obecnych. Niektóre z dzieci stwierdzały jednogłośnie, że to jeden z ich najlepszych dni w życiu.

Galerię zdjęć można obejrzeć tutaj: Bhttp://dolina-milosierdzia.pl/index.php/19-aktualnosci/410-co-tam-sie-dzialo

2017-06-26 18:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Grupa wsparcia. Babcia i dziadek

Niedziela Ogólnopolska 3/2016, str. 52-53

[ TEMATY ]

babcia

dzień

Niedziela Młodych

YakobchukOlena/pl.fotolia.com

21 i 22 stycznia. Dwa ważne dni w kalendarzu. To właśnie wtedy świętujemy i okazujemy szacunek osobom, które nas rozpieszczają na co dzień, pomagają, gdy pokłócimy się z rodzicami, i zawsze wspierają. Babcia i dziadek. Mimo czasami zaawansowanego wieku, wielu chorób zawsze są, gdy ich potrzebujemy, kochają nas, odkąd pojawiamy się w brzuchu mamy. Nie dają szlabanu, nie krzyczą, nie prawią morałów, po prostu są. Nie muszą nas wychowywać, przez co ich miłość jest inna niż rodziców, ale wcale nie mniejsza. To oni zawsze staną w naszej obronie, gdy mama się gniewa, bo nie zrobiliśmy pracy domowej, to oni przypomną tacie, że nie był taki „święty” w naszym wieku. Tyle wstępu, teraz kilka słów ludzi, którzy zechcieli się ze mną podzielić swoimi wspomnieniami o dziadkach. Zapraszam do lektury

Moja babcia jest wspaniałą kucharką

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Biskup Świdnicki zachęca do modlitwy za tegorocznych maturzystów

2024-04-28 19:24

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

matura

Bożena Sztajner/Niedziela

W obliczu zbliżających się egzaminów maturalnych Biskup Świdnicki bp Marek Mendyk wystosował specjalną zachętę do wiernych, aby wspierali młodzież maturalną w ich duchowej i intelektualnej podróży.

W okresie, który dla wielu młodych osób jest czasem stresu i niepewności, biskup prosi o modlitwy, które mogą dodać maturzystom siły i pewności siebie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję