Reklama

Niedziela Sandomierska

Sandomierz: odpust u sióstr klarysek

W liturgiczne wspomnienie św. Klary z Asyżu biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz odwiedził klasztor Zakonu Świętej Klary pw. Niepokalanego Poczęcia NMP. W homilii hierarcha zwrócił uwagę, że życie klauzurowe klarysek stanowi cenny dar dla lokalnego Kościoła, do którego należą.

[ TEMATY ]

zakonnica

Sandomierz

bp Krzysztof Nitkiewicz

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas homilii wygłoszonej do sandomierskich sióstr klarysek biskup sandomierski mówił o znaczeniu i roli zakonów klauzurowych.

– Każdy szczegół w życiu św. Klary jest fascynujący. Weźmy na przykład okoliczności opuszczenia przez nią rodzinnego domu, gdzie nie było zgody, aby poszła śladami św. Franciszka. Ucieka więc przez otwór w ścianie, którym podczas pogrzebów spuszczano trumnę z ciałem zmarłego. To jest bardzo symboliczne. Umrzeć dla świata, aby należeć wyłączenie do Chrystusa. Zdać się tylko na Niego, rezygnując z innych zabezpieczeń. On jest jedyną dopuszczalną gwarancją – mówił biskup.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ordynariusz podkreślił, że zakonnice obchodzące dziś swoje święto jako duchowe córki św. Klary wybrały podobną drogę, otrzymując od Pana Jezusa nowe życie.

Reklama

- Jeśli naprawdę umarłyście dla świata, otrzymałyście od Pana Jezusa nowe życie. Życie z Nim, dla Niego, dla nas wszystkich. Cieszcie się tym darem i proście Boga, abyście mogły go dzielić z innymi. Myślę tu o nowych powołaniach – wskazywał kaznodzieja.

Hierarcha podkreślił, że życie klauzurowe klarysek stanowi również cenny dar dla lokalnego Kościoła, do którego należą.

- Dziękujemy Bogu za sandomierski klasztor klarysek, zdając sobie sprawę z tego, jak ważnym jest miejscem. Ważnym przez modlitwę wypełniającą wszystkie pory dnia, ważnym przez milczenie i medytację, przez umartwienie, przez świadectwo. W Boskiej ekonomii zbawienia jesteśmy ze sobą złączeni, jedni żyją i pracują dla drugich. W ten sposób klauzura oddzielająca Was materialnie od świata, zacieśnia naszą duchową jedność – podkreślał biskup.

Siostry klaryski przybyły do Sandomierza 12 czerwca 2007 roku. Ich wspólnota liczy 7 zakonnic. W 2008 r. rozpoczęły budowę sandomierskiego konwentu. Proszą o wsparcie modlitewne i materialne.

To, co je wyróżnia wśród osób konsekrowanych to ścisła klauzura, radykalne ubóstwo, którego wyrazem jest wyrzeczenie się nie tylko rzeczy, ale także przestrzeni, kontaktów z ludźmi. Ich głównym zadaniem jest modlitwa.

Pierwsza polska klaryska bł. Salomea – córka Leszka Białego, księcia krakowskiego wraz z kilkoma siostrami przybyłymi z Pragi Czeskiej utworzyły w XIII w. wspólnotę w Zawichoście i wbudowały tam klasztor.

2017-08-11 15:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Człowiek o otwartym umyśle

Niedziela sandomierska 6/2020, str. IV

[ TEMATY ]

Sandomierz

św. Tomasz z Akwinu

uroczystość

seminarium duchowne

Ks. W. Kania

Uczestnicy prelekcji na auli seminaryjnej

Uczestnicy prelekcji na auli seminaryjnej

W Wyższym Seminarium Duchownym (WSD) w Sandomierzu odbyły się uroczystości ku czci św. Tomasza z Akwinu.

Tradycja spotkań naukowych w sandomierskim seminarium z okazji wspomnienia św. Tomasza z Akwinu pielęgnowana jest od wielu lat. W tym roku miała ona szczególny charakter, gdyż seminarium przeżywa 200-lecie istnienia. Uroczystość rozpoczęła Msza św. w kościele seminaryjnym, której przewodniczył bp pomocniczy senior Edward Frankowski.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

"DGP": Tabletka "dzień po" z apteki nie dla małoletnich

2024-05-07 07:35

[ TEMATY ]

leki

moakets/PIXABAY

Dlaczego lekarze mogą przepisać pigułkę "dzień po" tylko za zgodą rodzica, a aptekarze nie? Ci ostatni nie zamierzają ryzykować – pisze we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".

"Do wczoraj do wojewódzkich oddziałów NFZ wpłynęło 16 wniosków o przystąpienie do pilotażu przepisywania antykoncepcji awaryjnej w aptekach. Chodzi o tzw. tabletkę +dzień po+ zawierającą hamujący lub opóźniający owulację, a przez to niedopuszczający do zapłodnienia, octan uliprystalu. Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie pilotażu można je składać od 1 maja, ale odzew jest jak na razie nikły" - informuje "DGP".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję