Reklama

Głogowska Madonna

Rozdział przedostatni

Minął już rok od inauguracji społecznej akcji, mającej na celu podjęcie wszelkich możliwych prawnie działań, które mogłyby doprowadzić do odzyskania z rąk Rosjan obrazu przedstawiającego „Madonnę z Dzieciątkiem” Łukasza Cranacha Starszego, który przez wieki zdobił głogowską kolegiatę. 29 czerwca w sali głogowskiego ratusza dokonano zamknięcia akcji.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przypomnijmy, że w/w obraz zamówiony został przez proboszcza głogowskiej kolegiaty Joachima von Liedlau i datowany jest na rok 1518. Namalowany na niewielkiej desce lipowej (43,5x33,5 cm) przedstawia Matkę Bożą z małym Panem Jezusem. Tej wyjątkowej urody obraz jest nie tylko najwyższej klasy dziełem malarskim, ale również jedną z nielicznych ocalałych po wojennych zniszczeniach i grabieżach pamiątek po dawnej świetności najstarszej głogowskiej świątyni. Przez całe stulecia Madonna z Dzieciątkiem znajdowała się w kolegiacie, dopiero w czasie II wojny światowej ze względów bezpieczeństwa, została wywieziona z miasta i po różnych perypetiach trafiła do Lądka Zdroju, gdzie została przejęta przez niejakiego majora Mosewa - czerwonoarmistę. Obraz na dziesiątki lat znikł, a jedynym materialnym dowodem, że jest w Rosji (czy dawniej w Związku Radzieckim), było pisemne potwierdzenie o jego przejęciu znajdujące się w Archiwum Akt Nowych.
Pod koniec marca zeszłego roku ogólnopolski dziennik Rzeczpospolita podał sensacyjną wiadomość, że strona rosyjska ujawniła w Internecie miejsce przechowywania słynnej Głogowskiej Madonny i że jest nim Muzeum Puszkina w Moskwie. Z inicjatywy głogowskiego Klubu Inteligencji Katolickiej, za aprobatą władz kościelnych, w porozumieniu Urzędem Miejskim i przy współpracy Towarzystwa Ziemi Głogowskiej rozpoczęła się trwająca bez mała 12 miesięcy akcja społeczna, której celem było podjęcie wszystkich możliwych prawnie działań w celu odzyskania tego arcydzieła. W jej ramach odbyła się w Głogowie m. in.: szeroka akcja promocyjna prezentująca historię kolegiaty i najnowsze dzieje obrazu (w mediach lokalnych i ogólnopolskich; w szkołach), rozpowszechniono tysiące reprodukcji (w formie obrazków, które dotarły do wielu miejsc nawet za granicą), zbierano podpisy mieszkańców miasta pod specjalną petycją do najwyższych władz państwowych. W międzyczasie natomiast prezydent miasta wystąpił ze stosownym wnioskiem o zwrot wywiezionego prze Rosjan dzieła do Ministerstwa Kultury, by to podjęło odpowiednie kroki prawne i dyplomatyczne.
29 czerwca w sali głogowskiego ratusza odbyło się spotkanie, które zakończyło wyżej opisane przedsięwzięcie. Pod przygotowaną w trzech językach petycją (tekst polski przetłumaczono na język rosyjski i niemiecki) podpisali się: w imieniu władz miasta - prezydent Zbigniew Rybka; parafię kolegiacką Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny reprezentował ks. Rafał Zendran, Towarzystwo Ziemi Głogowskiej - jego prezes Rafael Rokaszewicz, a piszący te słowa - Klub Inteligencji Katolickiej. Do przygotowanych kilku egzemplarzy tego tekstu (wysyłanego m. in.: do Ministerstwa Kultury, polskiego parlamentu oraz placówek dyplomatycznych Federacji Rosyjskiej i Niemiec) dołączono szczególny aneks, jakim była lista z podpisami (wraz z danymi osobowymi) ponad 750 Głogowian, którzy pragnęli włączyć się osobiście w tę akcję, dokumentując tym samym społeczne poparcie dla inicjatywy podjętej przed rokiem.
Czy możliwe jest zatem odzyskanie tego obrazu? Oczywiście. Czy tak się stanie?! Prawdopodobieństwo jest wprawdzie większe niż przed rokiem, ale wciąż niezbyt duże. Osobiście - jak już deklarowałem na tych łamach - mam taką nadzieję. I nie jestem w tym odosobniony... Wiadomo już, że strona Polska wystąpiła do rządu rosyjskiego z odpowiednio przygotowanym wnioskiem o zwrot. Wśród dzieł sztuki, o które upomniały się władze RP, sprawa Głogowskiej Madonny należy do najlepiej udokumentowanych i zapewne z największym społecznym poparciem (warto w tym miejscu wspomnieć iż polskie starania o powrót tego obrazu, poprali również Niemcy związani z przedwojennym Głogowem). Dlatego też z optymizmem patrzę w przyszłość, licząc na to, że opisane tu wydarzenia to jednak przedostatni rozdział współczesnych dziejów Madonny z Dzieciątkiem Łukasza Cranacha Starszego. Ostatnim będzie jego powrót, do Głogowa - tu gdzie jest jego miejsce od wieków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: znaleziona w śmietniku figura Matki Bożej, nawrócenie, zupełna przemiana

2025-10-06 07:48

[ TEMATY ]

świadectwo

YouTube zrzut ekranu

Znaleziona w śmietniku figura Matki Bożej

Znaleziona w śmietniku figura Matki Bożej

W święto Matki Bożej Różańcowej 7 października odbędzie się premiera filmu dokumentalnego „Broken Mary: The Kevin Matthews Story” (Zniszczona Maryja: historia Kevina Matthewsa). Opowiada on o duchowej przemianie tytułowego bohatera pod wpływem znalezionej w śmietniku figury Matki Bożej, którą odnowił i z którą obecnie podróżuje po Stanach Zjednoczonych.

Kevin Matthews był u szczytu kariery jako jeden z najpopularniejszych prezenterów radiowych Chicago przełomu lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX wieku. Imprezował z zawodowymi sportowcami i celebrytami, a w najlepszym okresie jego audycji słuchało nawet 10 milionów ludzi tygodniowo. Ale pewnego razu otrzymał diagnozę lekarską, która odmieniła jego życie. Największa jednak przemiana dokonała się w nim wtedy, gdy w śmietniku znalazł zniszczony posąg Matki Bożej, dzięki któremu odkrył na nowo prawdziwy sens swojego życia.
CZYTAJ DALEJ

Awaria samochodu Leona XIV

2025-10-07 12:49

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Nawet następcy św. Piotra nie zawsze wszystko idzie gładko: jak poinformowała we wtorek włoska agencja informacyjna ANSA, samochód Leona XIV nie chciał zapalić. Samochód miał zawieźć zwierzchnika Kościoła do Castel Gandolfo, gdzie papież w ostatnich tygodniach regularnie przyjeżdża w poniedziałkowe wieczory, aby spędzić tam noc i dzień.

Awaria samochodu tylko na krótko opóźniła papieską podróż. Jak podała agencja ANSA, po kilku chwilach papież wsiadł do samochodu towarzyszącego. Bagaż również został szybko przeniesiony.
CZYTAJ DALEJ

Bp Z. Wołkowicz: Nasze życie przechodzi te same etapy, które rozważamy na różańcu

2025-10-07 13:51

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Pielgrzymka Kół Żywego Różańca do Łaskiej Kolegiaty

Pielgrzymka Kół Żywego Różańca do Łaskiej Kolegiaty

- Nasze życie duchowe przechodzi te same etapy, które mamy na różańcu, od zwiastowania aż do ukoronowania Maryi w niebie. Pokazuje to jak mamy żyć, jak kierować, by Bóg działał w naszym życiu i coraz bardziej stawał się Panem tego życia – mówił bp Zbigniew Wołkowicz podczas Archidiecezjalnej Pielgrzymki Kół Różańcowych.

Ponad 1000 osób z całej archidiecezji łódzkiej przyjechało do Kolegiaty Łaskiej na doroczną pielgrzymkę Żywej Róży. Wszystkich zebranych powitał ks. Zenon Miksa, proboszcz par. Niepokalanego Poczęcia NMP i św. Michała Archanioła w Łasku, podkreślając, że pielgrzymka ma wymiar pokutny i odbywa się po raz dwunasty. Pielgrzymkę rozpoczęła konferencja o mocy różańca, którą wygłosił ks. Krzysztof Rybicki, proboszcz parafii w Borszewicach Kościelnych, w dekanacie łaskim. - Wszędzie odnajmujemy ślady pobożności do Matki Bożej. Chcę, byśmy dziś pragnienie nieustającej modlitwy wzięli sobie mocno do serca. Bo modlitwa różańcowa narodziła się z tego nieposkromionego pragnienia dobrych i świętych serc, by modlić się nieustannie! – mówił ks. Rybicki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję