Reklama

Modlitwa i pieniądze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przesadne eksponowanie wartości materialnych to jedna z cech charakterystycznych naszego wieku. Wiele osób uważa, że szczęście można osiągnąć gromadząc i posiadając te wartości, które z łatwością zamienimy na odpowiednio wysoką sumę pieniędzy. Wymiany pieniężne, zakupy, posługiwanie się magnetycznymi kartami bankowymi, naliczanie i odliczanie odsetek, zyski i straty operacji giełdowych, to wszystko niejednokrotnie bardzo ekscytuje człowieka. Sytuacje na różnego rodzaju giełdach można nazwać swoistym kultem pieniądza. Czasami bywa tak, że człowiek traci umiar w posługiwaniu się wartościami materialnymi. Zbytnie gromadzenie pieniędzy może spowodować, że serce stanie się mniej wrażliwe i nieczułe na ludzki niedostatek, biedę i cierpienie.
Włączenie naszego zabiegania o materialne środki do życia w modlitewny nurt stanowi szansę takiego posługiwania się rzeczami, że nie będą one stanowiły przeszkody, ale staną się pomocne dla duchowego rozwoju. Pan Jezus w podstawowej i wzorcowej modlitwie Ojcze nasz zachęca, byśmy prosili Boga o łaskę takiego życia, aby były zaspokojone podstawowe potrzeby materialne: Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj.... Naukę Chrystusa należy przyjmować w całości. Dlatego przytoczyć trzeba i inne teksty z Pisma Świętego, które pozwolą nam mieć ewangeliczny stosunek do tego wszystkiego, co może być przeliczone na pieniądze: „Nie samym chlebem żyje człowiek” (Mt 4, 4); „Nie troszczcie się zbytnio o swoje życie, o to, co macie jeść i pić, ani o swoje ciało, czym się macie przyodziać” (por. Mt 6, 25).
Możemy zatem Pana Boga prosić o wartości materialne: dobrą pracę, zarobienie pieniędzy, możliwość szybkiego wykupienia mieszkania lub pobudowania domu... Bóg może nas wysłuchać. Nie znaczy jednak, że podyktuje nam takie cyfry, iż skreśliwszy je na odpowiednim blankiecie i wysławszy do organizatora gier pieniężnych, staniemy się posiadaczami ogromnej fortuny. Nie wymagajmy od Boga tego, by sprawiał, że wylosujemy w kolorowym tygodniku, po wysłaniu kuponu z nazwiskiem, odkurzacz, pralkę czy też najnowszy grający sprzęt.
Pan Bóg, wysłuchując naszych problemów dotyczących spraw materialnych, będzie nas mobilizował do uczciwej pracy. Wskaże, że jest ona nie tylko źródłem zdobywania pieniędzy, ale przede wszystkim współpracą człowieka w dziele stworzenia i zbawienia. Kiedy zaś zabraknie nam wielu rzeczy, Pan Bóg sprawi, że nie będziemy zżerani przez zazdrość, „bo inni więcej mają”, ale pokaże nam wartość uszlachetniającego ubóstwa: „Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie” (Mt 5, 3).
Żyjąc w stechnizowanym, zmaterializowanym i atakującym reklamami świecie, trzeba nam w modlitwie pytać Boga o hierarchię wartości i przydatność tego, co zachwyca nasze oczy. Należy prosić o cnotę uczciwości, sprawiedliwości i umiaru w posługiwaniu się pieniędzmi. Przede wszystkim zaś o to, by pieniądz nie utrudniał wchodzenia do królestwa Bożego, ale był nam ku temu pomocny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Ocena: +1 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan/ Prezydent Duda: zaprosiłem papieża Leona XIV do Polski

2025-07-03 12:35

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

Papież Leon XIV

Vatican Media

Prezydent Andrzej Duda powiedział dziennikarzom po audiencji u papieża Leona XIV w czwartek, że poprosił go, aby przyjął Karola Nawrockiego, gdy obejmie on urząd Prezydenta RP. Dodał, że zaprosił nowego biskupa Rzymu do Polski.

Vatican Media
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Rzym: nowy widok przez słynną dziurkę od klucza

2025-07-03 12:50

[ TEMATY ]

Rzym

Adobe Stock

Z rzymskiego wzgórza Awentyn można zobaczyć Bazylikę św. Piotra przez dziurkę od klucza, trzeba tylko wiedzieć, gdzie jej szukać. Teraz za najsłynniejszą dziurką od klucza kryje się nowa atrakcja.

Każdy, kto stanie na wzgórzu przy potężnych drzwiach Magistral Villa Zakonu Maltańskiego, zobaczy nie tylko kopułę Bazyliki św. Piotra. Ustawiony w zieleni potężny brązowy lew sprawia wrażenie, jakby się poruszał się po ogrodzie willi. Statua jest wyrazem hołdu dla nowego papieża, wyjaśnił włoskiemu dziennikowi „Il Messaggero” ambasador Zakonu Maltańskiego przy Stolicy Apostolskiej, Antonio Zanardi Landi. Imię nowego papieża, Leon XIV, tłumaczy się jako „lew”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję