Reklama

Miłość bez uczynków jest martwa

Niedziela rzeszowska 40/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegoroczny Tydzień Miłosierdzia podejmuje tematykę posługi hospicyjno-paliatywnej. Hasło jego brzmi: Życiem otulana śmierć. Naśladować Chrystusa w posłudze hospicyjno-paliatywnej.
Ruch hospicyjny w Polsce został zainicjowany w 1977 r. w Krakowie, w parafii Kościoła Arka Pana. Spotykający się każdego tygodnia zespół synodalny, składający się z ok. stu osób, postanowił, idąc tokiem swych cotygodniowych rozważań, praktykować czynną miłość i miłosierdzie. Problem ten stał się punktem wyjścia na drodze prowadzącej do powstania Hospicjum. Tak więc jednym z konkretnych i trwałych owoców pracy synodalnej była decyzja wybudowania Hospicjum. Celem działalności hospicyjnej miała być przede wszystkim opieka i pomoc ludziom cierpiącym z powodu chorób nowotworowych. Wzorowano się wówczas na Hospicjum św. Krzysztofa w Londynie. Po czterech latach w krakowskim sądzie zostało zarejestrowane Towarzystwo Przyjaciół Chorych w Hospicjum Polsce.
W niedługim czasie organizowane były kursy i szkolenia dla wolontariuszy. Organizowało je TPCH. W Krakowie i w wielu miastach Polski powstają Hospicja pod patronatem Kościoła i stowarzyszeń świeckich. Prężny rozwój ruchu hospicyjnego miał miejsce w latach osiemdziesiątych. Zespoły hospicyjne powstawały z inicjatywy ks. Eugeniusza Dutkiewicza SAC. Lansował on model duszpasterskiej opieki nad chorym w domu.
W latach dziewięćdziesiątych następuje rozwój hospicjów stacjonarnych. W 1993 r. powołana została przez Ministra Zdrowia Krajowa Rada Opieki Paliatywnej i Hospicyjnej. Z każdym rokiem Ruch Hospicyjny zatacza coraz szersze kręgi. Zasadniczo posługują w nich wolontariusze.
Ruch hospicyjny, jako główne zadania stawia: udzielanie terminalnej opieki medycznej i duchowej osobom ciężko i przewlekle chorym, udzielanie pomocy rodzinie osób ciężko chorych w sprawowaniu opieki nad chorym, jednoczenie ludzi dobrej woli, gotowych udzielać społecznie opieki i pomocy. W czasach dzisiejszych w szpitalach znajduje się wiele osób, których nie ma kto, z różnych powodów, odwiedzić. Podobnie jest na oddziałach paliatywnych. Prawdą jest, że wobec cierpienia jesteśmy bezradni i w wielu przypadkach tylko fachowa pomoc medyczna przynosi ukojenie w bólu. Warto jednak pamiętać, że obecność, dobre słowo, to także dobre „lekarstwo” dla człowieka samotnego i cierpiącego.
Obecnie w hospicjach posługuje ponad 2500 wolontariuszy. Stałą troską ruchu hospicyjnego jest zachowanie postawy bezinteresownego służenia choremu człowiekowi i jego najbliższym. Patronką opiekujących się ludźmi terminalnie chorymi może być bł. Matka Teresy z Kalkuty, która chyba najwięcej uczyniła dla ludzi odchodzących z tego świata.
W diecezji rzeszowskiej chorzy terminalnie mogą przebywać na oddziałach paliatywnych. Są tam otaczani serdeczną opieką personelu. Pewien mężczyzna po śmierci swojej żony, która ostatnie dni życia spędziła na oddziale paliatywnym w Rzeszowie, stwierdził: „Teraz wiem, że Bóg istnieje. Bez wiary w Niego taka służba ludziom w cierpieniu jest niemożliwa”.
Temat, który będziemy rozważać w bieżącym Tygodniu Miłosierdzia jest okazją do refleksji jaki jest nasz stosunek do ludzi chorych. Nie wszyscy będziemy założycielami i budowniczymi hospicjów, ale wszyscy możemy chorych odwiedzać, służyć im na miarę naszych możliwości. Wszyscy możemy być przyjaciółmi ludzi chorych, współpracownikami Boga w zbawianiu świata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kim był Jeffrey Edward Epstein?

Urodził się w 1953 r. w żydowskiej rodzinie w dzielnicy Coney Island w Nowym Jorku. Jego ojciec był ogrodnikiem, a matka gospodynią domową. Chociaż nigdy nie ukończył studiów, pracował jako nauczyciel fizyki i matematyki w Dalton School, w dzielnicy Upper East Side na Manhattanie. W pracy poznał Alana Greenberga, menedżera „Bear Stearns” – słynnej nowojorskiej firmy inwestycyjnej. Greenberg był pod tak wielkim wrażeniem jego inteligencji, że zaoferował mu stanowisko młodszego asystenta w swojej firmie. Epstein bardzo szybko piął się po szczeblach zawodowej kariery, dlatego już w 1982 r., dzięki szerokim znajomościom w świecie finansów, mógł założyć własną spółkę finansową: J. Epstein & Co., która później przekształciła się w Financial Trust Company. Amerykańskie media przedstawiały Epsteina jako nowego Gatsby’ego, który zbudował swoją fortunę od zera, człowieka pełnego tajemnic, tak jak w większości nieznani byli jego klienci, którzy powierzali mu swoje kapitały, oprócz jednego – Lesliego Wexnera, właściciela firmy odzieżowej Victoria’s Secret. – Inwestuję w ludzi, niezależnie od tego, czy są to politycy czy naukowcy – powiedział kiedyś Epstein o swoich prestiżowych znajomych i klientach. Wśród ludzi zaprzyjaźnionych z finansistą byli Bill i Hillary Clintonowie, a także brytyjski książę Andrzej, brat księcia Karola. Wśród jego znajomych był również obecny prezydent USA Donald Trump.
CZYTAJ DALEJ

Diecezja Warszawsko-Praska wydała komunikat ws. zaginionego księdza

2025-11-14 12:55

KRP Warszawa VII

Zaginął ks. dr Marek Wodawski

Zaginął ks. dr Marek Wodawski
Komunikat prasowy z dnia 13 listopada 2025 roku.
CZYTAJ DALEJ

Statki-szpitale służące potrzebującym w Amazonii

2025-11-16 13:36

[ TEMATY ]

świadectwo

lekarz

Vatican Media

Trzy jednostki pływające są zacumowane wzdłuż rzeki Guajará w Brazylii i oferują pomoc medyczną tym, którzy jej najbardziej potrzebują. Inicjatywa powstała z inspiracji tematem zintegrowanej ekologii papieża Franciszka i przez niego statki były ofiarowane. Przemierzają Amazonkę, docierając do społeczności rdzennych nawet w głębi lasu deszczowego. Dla Vatican News, na marginesie szczytu klimatycznego COP30 w Belém, swoje świadectwo złożył Felipe – lekarz wolontariusz.

Ludzie ustawiają się w kolejce, aby wejść na pokład statku-szpitala San Giovanni XXIII (Święty Jan XXIII). Nie jest to zwykła jednostka przewożąca pasażerów na pobliskie wyspy; to statek-szpital, który przemierza Amazonkę aż do najbardziej odległych zakątków lasu deszczowego – „płuc świata” – miejsc dostępnych wyłącznie drogą wodną, by nieść pomoc medyczną tam, gdzie nie ma ani szpitali, ani przychodni.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję