Reklama

Na krawędzi

Festiwal

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Organizujemy (my - Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej) Festiwal, dokładniej Festiwal Wiejskich Inicjatyw Europejskich. W nawale prac przygotowawczych odczułem przemożną potrzebę sięgnięcia w głąb. Co to właściwie jest festiwal? Słownikowa definicja wydała mi się płytka, choć prawdziwa. No pewnie, że festiwal to cykl przedstawień, prezentacji itd. powiązanych tematycznie lub rodzajowo, pewnie, że jest okazją do spotkania twórców z określonej dziedziny, pewnie, że gromadzi swoistą, nierzadko snobistyczną publiczność. Wszystko to prawda, w naszym Festiwalu także pewnie się sprawdzi, może z wyjątkiem snobizmu publiczności. Będą prezentacje dorobku zespołów wiejskich z różnych stron Pomorza Zachodniego, będą spotkania ludzi dążących w tym samym kierunku, zatroskanych o te same sprawy polskiej, a szczególnie zachodniopomorskiej wsi, o to, by z sukcesem istniała w Unii Europejskiej.
Słowo „festiwal” pochodzi od łacińskiego festivus - na gruncie tego słowa już nieco lepiej rozumiem, o co chodzić powinno w naszym „festiwalowaniu”. Festivus znaczy żywy, radosny, świąteczny - i o to właśnie chodzi! Po to się spotykamy w różnorodnym gronie, by ożywić wieś. Tym, którzy już działają, dodać animuszu, tych, którzy póki co trwają w apatii i niemożności, wyrwać z uśpienia. I wszystko bez narzekania, użalania się nad sobą, ale radośnie, świątecznie.
Można sięgnąć jeszcze głębiej, bo słowo festivus pochodzi z kolei od słowa festum, to znaczy święto. I tu zaczynamy być w domu. Bo cóż to jest święto? Dlaczego jakiś dzień, jakiś czas mam możność nazywania świętym? Przecież nie dlatego, że jest doskonały - nasz Festiwal przy największej naszej staranności z całą pewnością nie będzie doskonały. Także nie dlatego czas jest święty, że się wtedy nie pracuje - przeciwnie, nie pracuje się, bo czas jest święty, świętuje się - by uświęcić pracę. Czas jest święty, jeśli jest w nim ten Jedyny, który jest naprawdę Święty i który ma moc świętość przekazywać, dawać ją miejscom, czasom i ludziom. Święto to czas, w którym jesteśmy bliżej Pana Boga, bardziej świadomie się na Niego otwieramy. Czy będzie bezczelnością marzenie, by nasz Festiwal był także świętem?
Nasz Festiwal będzie imprezą jak najbardziej świecką - odbędzie się 1 i 2 października br. na Zamku Książąt Pomorskich. W programie będą konferencje, seminaria, dyskusje, prezentacje, nie będzie Liturgii. W pierwszym odruchu chciałem napisać „nie będzie modlitwy”, ale pomyślałem, że to akurat nie jest prawda. Nie będzie wspólnej, zorganizowanej modlitwy - ale z pewnością będzie niejedna cicha modlitwa prywatna. Jak zawsze wtedy, gdy do jakiegoś odpowiedzialnego działania biorą się ludzie naprawdę ufający Panu Bogu.
Nasz Festiwal musi być świętem, jeśli ma mieć sens. Ma być świętem, bo „bez Boga ani do proga”, bo „jeśli Pan domu nie buduje, próżno się człowiek trudzi”. Na wsi zachodniopomorskiej jest mnóstwo do zrobienia, tam potrzeba wszystkiego, a jeśli wieś nie będzie żywa, to i miasto zmarnieje. Bez święta, czyli bez zaufania Panu Bogu, ludzie się nie dogadają, nie dogadają się też „miastowi” z „wiejskimi”. A tak naprawdę każde ludzkie spotkanie, każda praca musi być świętem, musi być otwarta na Pana Boga - by miała sens, by coś z niej dobrego wynikało. Zapraszam na Festiwal - mam nadzieję, że będzie prawdziwym świętem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas Polski: nie da się zbudować Kościoła, którego fundamenty kruszeją od podziałów

2025-05-17 16:32

[ TEMATY ]

prymas Polski

abp Wojciech Polak

Archidiecezja Gnieźnieńska

Prymas Polski abp Wojciech Polak

Prymas Polski abp Wojciech Polak

„Nie da się zbudować Kościoła, którego fundamenty kruszeją w wyniku takich czy innych podziałów” - mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak podczas uroczystości 100-lecia parafii w Złotnikach Kujawskich. Jak dodał, przełamywanie podziałów, budowanie jedności i pojednania zaczyna się najpierw w naszych sercach i rodzinach.

Uroczystość odbyła się 17 maja w kościele parafialnym, którego patronami są: św. Antoni z Padwy i św. Andrzej Bobola, którego nazywa się patronem jedności narodowej. Gdy bowiem w 2002 r. został on ogłoszony patronem naszej Ojczyzny, polscy biskupi w swoim liście przypomnieli, że św. Andrzej jest również patronem ewangelizacji w trudnych czasach. Odzyskana wolność polityczno-społeczna stanowi bowiem ciągłe wyzwanie i wymaga pogłębienia przez odnowę religijną i moralną. Potrzebujemy - napisali biskupi - duchowego odrodzenia, zarówno w obliczu podziałów, ujawnionych po upadku komunizmu, jak i w perspektywie nowej ewangelizacji jednoczącej się Europy. A jedność i pojednanie w Kościele i w naszej Ojczyźnie - dodał w homilii abp Wojciech Polak - muszą zaczynać się od jedności i pojednania w naszych sercach, w naszych rodzinach, w naszych wspólnotach.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: indoktrynacja jest niemoralna

Katolicka Nauka Społeczna powołana jest do dostarczenia kluczy interpretacyjnych, które wprowadzają dialog między nauką a sumieniem, dając tym samym zasadniczy wkład w wiedzę, nadzieję i pokój – wskazał Ojciec Święty podczas spotkania z członkami Fundacji Centesimus Annus Pro Pontifice. W Rzymie odbywa się doroczna międzynarodowa konferencja i zgromadzenie ogólne.

Indoktrynacja jest niemoralna, gdyż „uniemożliwia krytyczne myślenie, narusza świętą wolność sumienia – nawet jeśli jest ono błędne – i zamyka się na nowe refleksje, bo odrzuca ruch, zmianę, ewolucję idei wobec nowych wyzwań” – powiedział Papież. Nauczanie Kościoła zaś jest poważną, spokojną i rygorystyczną refleksją; ono chce nas nauczyć jak zbliżać się do sytuacji i do ludzi. „To właśnie poważne podejście, rygor i spokój są tym, czego należy uczyć się z każdej doktryny – również Katolickiej Nauki Społecznej” – dodał Leon XIV.
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Pierwsi wierni weszli na plac, gdzie odbędzie się inauguracja pontyfikatu Leona XIV

Pierwsi wierni weszli wczesnym rankiem w niedzielę na plac Świętego Piotra, gdzie o godzinie 10.00 rozpocznie się msza święta inaugurująca pontyfikat Leona XIV. Odbędzie się ona ponad trzy tygodnie po uroczystościach pogrzebowych papieża Franciszka.

Podobnie, jak 26 kwietnia - w dniu pogrzebu papieża Bergoglio, także przed inauguracją pontyfikatu jego następcy wielu wiernych czekało na moment otwarcia placu Świętego Piotra, by zająć miejsca jak najbliżej ołtarza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję