Jednym z niewielu zachowanych do dzisiaj elementów gotyckiego wystroju świdnickiej katedry jest Chór Mieszczan i usytuowany nad nim bezcenny zabytek - ołtarz maryjny z 1492 r.
Niektóre źródła historyczne sugerują, że wśród rzeźb znajdujących się w ołtarzu na Chórze Mieszczan są prace pochodzące z pracowni Wita Stwosza. - Wpływ Wita Stwosza na ten ołtarz jest ewidentny
- twierdzi dr Jacek Witkowski z Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Wrocławskiego. - Jednak nie można stwierdzić, że jakakolwiek rzeźba z tego ołtarza pochodzi z pracowni mistrza. Styl,
sposób rzeźbienia jest podobny jak u Stwosza. Krakowski ołtarz przyniósł Europie nową sztukę na najwyższym poziomie, stąd jego wielka popularność i bardzo częste naśladowanie (jego wpływy sięgają aż Słowacji).
Wielu ówczesnych rzeźbiarzy przewinęło się przez jego pracownię, poznając tę nową „szkołę rzeźbiarską”. Niewykluczone, że któryś z uczniów Stwosza mógł założyć pracownię na Śląsku. W każdym
razie autor świdnickiego pentaptyku musiał bardzo dobrze znać ołtarz mariacki w Krakowie.
Ołtarz został ufundowany przez proboszcza Stanisława Bernwaldta w 1492 r. Przedstawia on zaśnięcie Najświętszej Maryi Panny. Rok powstania dzieła można odczytać z szaty św. Piotra. - Na
zdjęciach z XIX w. widoczne jest jeszcze ozdobne zwieńczenie ołtarza, które musiało ulec zniszczeniu podczas dwóch wojen światowych - twierdzi dr Witkowski.
Naprzeciw ołtarza znajduje się barokowy obraz przedstawiający Bolka II Małego, którego uważa się za fundatora świdnickiej katedry. Z kolei na filarach wmurowano dwie gotyckie płaskorzeźby.
Podczas prac badawczych nad kaplicą odkryto gotyckie malowidła ścienne. - Niestety, obrazy te były wielokrotnie przemalowywane - mówi dr Jacek Witkowski. - Można jednak stwierdzić,
że przedstawiały one m.in. św. Annę Samotrzeć, a także Matkę Bożą w Promieniach, podobną do obrazu Matki Bożej Świdnickiej.
Nie mniej ciekawy jest Chór Bractwa Maryjnego zwany Chórem Mieszczan, nad którym znajduje się ołtarz Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny.
Zbudowano go w 1468 r. z piaskowca. - Jest to jeden z najciekawszych zabytków w świdnickiej katedrze - twierdzi dr Witkowski. - Zachowane są oryginalne schody i balustrady chóru.
Niezwykle ciekawe są kamienne zdobienia sklepień nad schodami. Muszę przyznać, że nigdzie indziej na Dolnym Śląsku nie spotkałem aż tak bogatego, gotyckiego zdobienia.
Chór Mieszczan mieści się w południowej nawie świdnickiej katedry. Zaraz za nim znajduje się wejście do zakrystii. Nad wejściem do niej znajduje się obraz św. Jana Franciszka Regisa, ufundowany w
podzięce za jego orędownictwo o ocalenie kościoła i kolegium jezuickiego przed pożarem w 1716 r.
Jedną z pierwszych modlitw, których uczymy się w dzieciństwie, jest ta do Anioła Stróża. W miarę jednak jak dorastamy, zapominamy o obecności aniołów w naszym życiu, traktujemy je jak istoty z bajki. Czy faktycznie jako dorośli nie potrzebujemy aniołów?
Wiele mówi się o cudach zdziałanych za przyczyną świętych, a zapomina się o cudownych zdarzeniach z udziałem aniołów. Nie bez powodu ich interwencje są tak samo dyskretne, jak ich obecność wśród nas. Czuwają nad nami w sposób niezauważalny. Czy zdarzyło ci się usłyszeć jakiś wewnętrzny głos, który ostrzegał cię przed mającym się niebawem wydarzyć niebezpieczeństwem, albo widziałeś tajemniczą postać, która pomogła ci wydostać się z opresji? Nie brakuje osób, które dzielą się takimi doświadczeniami, ich świadectwa przywracają wiarę w Aniołów Stróżów, dają nadzieję, że nawet w największych kłopotach nie jesteśmy sami.
Watykaniści spekulują obecnie na temat nazwy i treści dwóch pierwszych papieskich dokumentów nauczania Leona XIV. Powszechnie oczekuje się, że jego pierwsza encyklika będzie dotyczyła wyzwań stojących przed ludzkością w związku ze sztuczną inteligencją. Rzymski portal „Silere non possum” poinformował w środę, że łaciński tytuł dokumentu będzie brzmiał „Magnifica humanitas” - „Wspaniała ludzkość”.
Od momentu wyboru Leon XIV wielokrotnie wypowiadał się na temat szybkiego rozwoju sztucznej inteligencji i ostrzegał przed zagrożeniami związanymi z tym postępem technologicznym. Według „Silere non possum” pierwsza encyklika nowego papieża poświęcona globalnemu megatematowi sztucznej inteligencji może mieć podobne znaczenie jak historyczna encyklika „Rerum novarum” papieża Leona XIII z 1891 roku. W encyklice tej po raz pierwszy papież zajął się konsekwencjami industrializacji, inicjując tym samym katolicką naukę społeczną.
Arnold Schwarzenegger na spotkaniu z okazji 10. rocznicy Laudato si'
W konferencji na rzecz troski o wspólny dom, zorganizowanej w Castel Gandolfo Papież Leon XIV spotkał się z byłym aktorem i gubernatorem Kalifornii Arnoldem Schwarzeneggerem. Ten ostatni, nazywając Papieża bohaterem, wezwał do wspólnego działania na rzecz powstrzymania kryzysu klimatycznego. „Razem możemy osiągnąć cel” - mówił.
Leon XIV uczestniczył w konferencji „Raising Hope for Climate Justice” (Budząc nadzieję na rzecz Sprawiedliwości Klimatycznej), która odbyła się 1 października w Castel Gandolfo. Okazją do jej organizacji była 10. rocznica encykliki Laudato si’ papieża Franciszka, która wyniosła na forum globalne kwestię „troski o nasz wspólny dom”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.