Reklama

Polska

W całej Polsce modlono się w intencji uchodźców

Bóg powierza miłości Kościoła każdego człowieka zmuszonego do opuszczenia swojej ojczyzny. Zgodnie z najważniejszym przykazaniem Bożym, powinniśmy się nauczyć kochać obcego, jak siebie samego – mówił abp Wojciech Polak w Inowrocławiu podczas Mszy św. odprawionej w 104. Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy. Podobne Eucharystie były sprawowane w niedzielę w całym kraju.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obchodzony w drugą niedzielę po uroczystości Objawienia Pańskiego Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy przypadł w tym roku 14 stycznia. Kościół w Polsce aktywnie włączył się w jego obchody. W wybranych kościołach w całym kraju odprawione zostały Msze św. według formularza modlitwy za uchodźców i wygnańców. Episkopat zaapelował do wiernych o włączanie się w konkretną pomoc migrantom z Bliskiego Wschodu i Ukrainy.

Kochać obcego, jak siebie samego

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prymas Polski abp Wojciech Polak w inowrocławskim kościele pw. Zwiastowania NMP przypomniał słowami papieża Franciszka, że każdy wygnaniec i uchodźca pukający do naszych drzwi jest „okazją do spotkania z Jezusem”. Bóg bowiem „powierza macierzyńskiej miłości Kościoła każdą osobę ludzką zmuszoną do opuszczenia swojej ojczyzny w poszukiwaniu lepszej przyszłości”.

„Macierzyńskiej miłości Kościoła, miłości nas wszystkich, Bóg powierza Polonię i Polaków żyjących poza Polską; powierza wszystkich przybywających do nas z Ukrainy; powierza tych, którzy będąc uchodźcami, potrzebują naszej pomocy i troski. Wszystko po to, abyśmy i my, jak wskazuje nam papież Franciszek, zgodnie z najważniejszym przykazaniem Bożym nauczyli się kochać bliźniego, obcego, jak siebie samego” – mówił abp Polak. Wcześniej tego dnia w Markowicach spotkał się z rodziną Salloum z Homs w Syrii, która od trzech lat mieszka i pracuje w Oławie.

Migracja upraszczana w debacie publicznej

Bp Krzysztof Zadarko, przewodniczący Rady KEP ds. Migracji Turystyki i Pielgrzymek zauważył, że obecna wśród wielu chrześcijan niechęć do przybyszów wynika ze skali migracji i z uproszczeń obecnych w debacie publicznej. Na problem uchodźstwa nie można patrzeć tylko przez pryzmat radykalnego islamu. - Nie jest tak, że wśród przybywających są wyłącznie terroryści i ludzie, którzy chcą podbijać Europę przez islam - wskazał.

Otwartość wobec obcych nie może jednak oznaczać naiwności. - Nauka Kościoła jest bardzo konkretna. Uciekinierom i należy dać schronienie, ale gdy uchodźca staje się migrantem, mamy prawo wymagać od niego jasnej deklaracji: "Jeśli chcesz tu zostać, mieszkać między nami, masz obowiązek, ciesząc się przywilejem gościnności, uszanować naszą kulturę, prawo i zwyczaje" - mówił bp Zadarko.

Reklama

Zaznaczył też, że w żadnym nauczaniu papieża, ani żadnego biskupa nie usłyszymy wezwania do przyjmowania migrantów w sposób niekontrolowany, bez żadnych warunków. - Nikt tak nie głosi. Wszyscy ci, którzy to sugerują, są albo niedouczeni, albo niedoinformowani, albo wykazują złą wolę - powiedział bp Zadarko.

Spotkanie z migrantem – okazją do spotkania z Chrystusem

Kard. Kazimierz Nycz w stołecznym kościele św. Teresy od Dzieciątka Jezus tłumaczył, że kwestia uchodźców staje się problemem coraz trudniejszym, gdyż ze zjawiska lokalnego, związanego z wojnami w danym zakątku świata, dziś staje się problemem globalnym. Wynika to z nierównego podziału dóbr, którym dysponuje świat, przeludnienia niektórych terenów Afryki czy Azji. Ten problem się rozwija i nie wygląda wcale na to, by mógł się w najbliższym czasie skończyć. Będzie dla nas zawsze wyzwaniem.

„Papież Franciszek w tegorocznym orędziu na Dzień Migranta i Uchodźcy przypomina, że spotkanie z migrantem jest dla każdego chrześcijanina okazją do spotkania z Chrystusem. To nie są wcale wielkie słowa, one wynikają z Ewangelii” – dodał metropolita warszawski.

Mszę św. według formularza za uchodźców i wygnańców odprawił też abp Marek Jędraszewski. W homilii podkreślił: „Z jednej strony musi być gotowość przyjęcia, a z drugiej to, co papież podkreśla z wielką mocą - odpowiedzialność rządzących za własne państwa i narody”.

Przypomniał, że obecnie w Polsce przebywa już ponad milion migrantów i uchodźców, głównie ze Wschodu. „Musimy zdawać sobie sprawę, że trzeba im zapewnić godne przyjęcie, sprawiedliwą pracę, płacę i poszanowanie. Wiemy, że na szczęście nie ma w Polsce pod tym względem napięć i trudności, ale zapewne niejedno dałoby się poprawić i polepszyć” - dodał metropolita krakowski.

Reklama

Zrozumieć ich tragedię

- Dzisiaj modlimy się za uchodźców i migrantów. Ludzi, którzy nie z własnej winy i nie wszyscy, bo właściwie mały procent z nich, stali się hasłem do tego, żeby wszystkich uznać za zabójców i morderców – mówił na Wawelu bp Tadeusz Pieronek.

- To są prawdziwi ludzie. Musimy zrozumieć ich tragedię i podejść do tego problemu nie od strony ekonomicznej czy politycznej. Jesteśmy chrześcijanami i mamy obowiązek pomóc tym ludziom na wszystkie sposoby. Nie tylko modlitwą, ale wszystkimi sposobami na jakie nas stać – zaapelował bp Pieronek.

O modlitwie za uchodźców pamiętano także na Jasnej Górze. - Tu, gdzie krzyżują się drogi pielgrzymów z całego świata, nie możemy zapomnieć o ludziach w takim trudnym doświadczeniu. Pamiętamy o migrantach nie tylko z Bliskiego Wschodu, ale także o naszych braciach i siostrach z Ukrainy, których los jest nam szczególnie bliski. Polska jest schronieniem i miejscem, gdzie mogą doświadczyć spokoju i ustabilizowania życia - mówił jasnogórski przeor o. Marian Waligóra.

Zachować bezpieczeństwo i pokój

O zachowanie bezpieczeństwa i pokój wobec uchodźców oraz o to, aby chrześcijanie umieli przyjmować tych, którzy szukają schronienia modlono się w warszawskim kościele pw. Narodzenia NMP. Anglojęzycznej modlitwie obcokrajowców w stolicy przewodniczył o. Wiesław Dawidowski OSA. Na Mszy św. nie zabrakło rodzin z małymi dziećmi i osób młodych. Zgromadzili się obywatele krajów afrykańskich, azjatyckich (głównie z Chin i Indii) oraz ze Stanów Zjednoczonych i Europy.

W Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach modlono się Koronką za uchodźców, zmuszonych do ucieczki z własnego kraju, a także wszystkich cierpiących niesprawiedliwość i prześladowanych, także z powodu wyznawanej wiary. Modlitwa w Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy odbyła się także u krakowskich dominikanów.

Reklama

Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy obchodzony jest od 1914 r. Zgodnie z instrukcją Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących z 1978 r., jest on pomyślany „jako odpowiednia okazja dla pobudzenia wspólnot chrześcijańskich do odpowiedzialności wobec braci migrantów oraz do obowiązku współdziałania w rozwiązywaniu ich różnorakich problemów”.

Na całym świecie jest obecnie ok. 220 mln migrantów. Wojny, prześladowania i terror to najbardziej tragiczne przyczyny, dla których ludzie opuszczają swój dom rodzinny i ojczyznę w poszukiwaniu lepszego bytu.

2018-01-14 20:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W uścisku Komisji Europejskiej

Za nieprzyjęcie jednego uchodźcy kara ma wynosić 250 tys. euro.

Komisję Europejską należy wysadzić w powietrze” – grzmiała przed rokiem Marine Le Pen, europosłanka, a jednocześnie przewodnicząca francuskiego Frontu Narodowego. Choć całą Unię Europejską określiła jako utopię, to z wysadzaniem Komisji Europejskiej w powietrze należałoby uważać. Znajdują się tam bowiem ogromne pieniądze, i to także nasze, polskie. Komisja zarządza, rozdziela, a także wstrzymuje dotacje. Nadzoruje też przestrzeganie europejskiego prawa w państwach członkowskich. Często wychodzi poza swoje kompetencje, nie biorąc pod uwagę argumentów swoich partnerów, co irytuje nie tylko prawicowych polityków. Niedawno premier Włoch Matteo Renzi stwierdził, że włoscy demokraci będą się domagali wyłonienia następnego przewodniczącego Komisji w drodze prawyborów, gdyż, jak to ujął, „nie da się dłużej wytrzymać technokracji, która nie umie nawiązać kontaktu z ludźmi”. Fatalną opinię mają przewodniczący Komisji, jego zastępcy, komisarze i unijni urzędnicy w Wielkiej Brytanii, co wykorzystywane jest w referendalnej kampanii za wyjściem tego kraju z Unii. Największe problemy z Komisją miały Węgry, którym wstrzymała wypłacanie części unijnych funduszy. Premier Viktor Orbán, któremu Komisja zarzucała łamanie konstytucji, ograniczanie wolności mediów itp. wyszedł z tego boju z tarczą. Ostatecznie Komisja wycofała nawet z Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wcześniej wniesione skargi. Procedura, którą obecnie Komisja objęła Polskę, skrojona była specjalnie dla Węgier. Testowana jest jednak na Polsce, co budzi sprzeciw wielu zagranicznych polityków. Pod presją KE znajduje się także Austria, która wprowadziła limity przyjmowanych migrantów. Zdaniem Komisji, są one niezgodne z prawem Unii Europejskiej. Przewodniczący Jean-Claude Juncker nakazał sprawdzenie zgodności tych przepisów z prawem UE i jednocześnie zarzucił rządowi austriackiemu „brak wspólnotowego podejścia”. Chcąc migracyjną politykę „uwspólnotowić”, Komisja wyszła z propozycją karania opornych państw członkowskich. Za nieprzyjęcie jednego uchodźcy kara ma wynosić 250 tys. euro, czyli ponad milion złotych. Jeśli poczynania Komisji nadal będą biegły w tym kierunku, to można się spodziewać zdecydowanej reakcji większości państw członkowskich. Zbierają się one do poważnej próby rozluźnienia uścisku Komisji Europejskiej, który odczuwają nie tylko na gardle.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski - historia zawierzenia Matce Bożej

[ TEMATY ]

Matka Boża

3 Maja

zawierzenie

Krzysztof Świertok

Klementyńskie korony (replika) nałożone na Obraz Jasnogórski, 28 lipca 2017 r.

Klementyńskie korony (replika) nałożone na Obraz Jasnogórski, 28 lipca 2017 r.

Kościół katolicki w Polsce 3 maja obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Uroczystość ta została ustanowiona przez Kościół na prośbę biskupów polskich po odzyskaniu niepodległości po I wojnie światowej. Nawiązuje do istotnych faktów z historii Polski - ślubów lwowskich króla Jana Kazimierza, zawierzenia Polski Matce Bożej na Jasnej Górze przez prymasa Wyszyńskiego oraz nowego Aktu Zawierzenia Narodu Polskiego Matce Bożej, którego dokonał obecny przewodniczący KEP z okazji 1050-lecia chrztu Polski - abp Stanisław Gądecki.

W czasie najazdu szwedzkiego, 1 kwietnia 1656 r. w katedrze lwowskiej, przed cudownym wizerunkiem Matki Bożej Łaskawej, król Jan Kazimierz złożył uroczyste śluby, w których zobowiązywał się m.in. szerzyć cześć Maryi, wystarać się u papieża o pozwolenie na obchodzenie Jej święta jako Królowej Korony Polskiej, a także zająć się losem chłopów i zaprowadzić w państwie sprawiedliwość społeczną.

CZYTAJ DALEJ

Złoty Krzyż Zasługi dla włoskiej dziennikarki i kierownika sekcji polskiej Vatican News

2024-05-03 13:58

[ TEMATY ]

ks. Paweł Rytel‑Andrianik

złoty Krzyż Zasługi

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Ze wzruszeniem przyjąłem wraz z Manuelą Tulli, dziennikarką ANSA, odznaczenie Pana Prezydenta RP za upowszechnianie wiedzy o Polakach ratujących Żydów na arenie międzynarodowej – tak decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o przyznaniu odznaczenia skomentował ks. Paweł Rytel-Andrianik kierujący polską sekcją mediów watykańskich. Uroczystość odbyła się w czwartek 2 maja wieczorem w Ambasadzie RP przy Stolicy Apostolskiej.

Manuela Tulli i ks. Paweł Rytel-Andrianik są autorami książki o rodzinie Ulmów „Zabili nawet dzieci” opublikowanej po włosku i angielsku. Wersje polska, hiszpańska, portugalska i chińska są w przygotowaniu. Pozycja spotkała się z uznaniem odbiorców w różnych krajach. Jest ona wspólnym spojrzeniem Włoszki i Polaka na historię rodziny Ulmów w kontekście historycznym. Powstała i została wydana we współpracy z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję