Reklama

Wiadomości

Religijny wymiar Wielkanocy - najważniejszy dla 44 proc. Polaków

Połowa Polaków wyrzeka się w Wielkim Poście niektórych przyjemności, by przygotować się na nadchodzące święta – podaje Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS). Jednak dla większości Wielkanoc jest przede wszystkim świętem religijnym, a tylko dla 44 proc. - głównie doświadczeniem religijnym.

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Ks. Paweł Kłys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W okresie Wielkiego Postu 50% badanych ogranicza niektóre przyjemności – rzadziej ogląda telewizję, nie chodzi na zabawy lub do kina, nie słucha muzyki rozrywkowej lub ogranicza przyjemności w inny sposób. W ostatnich latach ten odsetek zmieniał się w niewielkim stopniu.

Wielkanoc niezmiennie jest przeżywana przede wszystkim jako święto rodzinne – w ten sposób postrzega ją dwie trzecie (67%) Polaków. Dopiero w drugiej kolejności jest to doświadczenie religijne (w ten sposób określa Wielkanoc 44% badanych). Podobnie liczna grupa respondentów (43%) uznaje to święto przede wszystkim za miłą tradycję.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wśród indywidualnych zwyczajów religijnych najczęstsze (85%) okazuje się (podobnie jak w poprzednich latach) zachowywanie postu w Wielki Piątek. Kultywowanie tej tradycji deklaruje nawet jedna trzecia badanych nigdy nieuczestniczących w praktykach religijnych.

Dwie trzecie respondentów (67%) twierdzi, że przystępuje do spowiedzi wielkanocnej, a niewiele mniej (64%), że w Środę Popielcową posypuje głowę popiołem.

Ponad połowa ankietowanych bierze także udział w Triduum Paschalnym oraz rekolekcjach wielkopostnych, a dokładnie co drugi – w nabożeństwie drogi krzyżowej lub gorzkich żalów. Minimalnie mniejszy odsetek respondentów uczestniczy w rezurekcji – uroczystej mszy wielkanocnej.

Popularnym zwyczajem okazuje się wysyłanie życzeń świątecznych za pośrednictwem SMS lub internetu, o co CBOS zapytało po raz pierwszy. Robi to 77% badanych. Wydaje się, że w dużej mierze zastąpiło ono wysyłanie tradycyjnych kartek świątecznych, co tłumaczy obserwowany już w poprzednim pomiarze spadek rozpowszechnienia tej praktyki (obecnie 44%).

Analizując zgromadzone dane CBOS wyodrębnia trzy podstawowe modele spędzania świąt wielkanocnych. Pierwszy z nich koncentruje się na wymiarze duchowym – głównymi jego składowymi są udział w rekolekcjach, obchodach Triduum Paschalnego i nabożeństwie gorzkich żalów lub drogi krzyżowej, a także przystąpienie do spowiedzi, udział w rezurekcji oraz (w mniejszym stopniu) nawiedzenie Grobu Pańskiego.

Reklama

Drugi model koncentruje się wokół kościelnych tradycji wielkanocnych i obejmuje przede wszystkim święcenie pokarmów, dzielenie się jajkiem z najbliższymi, święcenie palemki oraz zachowanie postu w Wielki Piątek. Trzeci model to aktywności również tradycyjne, ale związane raczej ze świeckim niż religijnym świętowaniem – obdarowywanie dzieci upominkami, lany poniedziałek, malowanie pisanek i domowy wypiek ciast.

Co zrozumiałe, pierwszy model (który można nazwać religijnym) jest najczęściej spotykany wśród osób deklarujących, że uczestniczą w praktykach religijnych co najmniej raz w tygodniu. Nie obserwujemy specjalnego, świątecznego wzmożenia religijności wśród badanych na co dzień niepraktykujących.

Interesujący pod tym względem jest drugi model, na który składają się przede wszystkim tradycje kościelne. Także w tym przypadku główną zmienną różnicującą jest udział w praktykach religijnych, przy czym najwyższą średnią wartość czynnika obserwujemy wśród osób praktykujących okazjonalnie, rzadziej niż raz w tygodniu.

Można więc powiedzieć – analizuje CBOS - że o ile najbardziej zaangażowani religijnie Polacy częściej koncentrują się na indywidualnym, duchowym przeżywaniu świąt, o tyle ci luźniej związani z katolicyzmem kultywują tradycje kościelne, ale raczej o charakterze obrzędowym.

Model trzeci – obejmujący tradycje już nie kościelne, a raczej rodzinne – powiązany jest przede wszystkim z wiekiem: wyższą średnią wartość czynnika obserwujemy wśród młodszych badanych.

Badanie przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich (face-to-face) wspomaganych komputerowo (CAPI) w dniach 1–8 marca 2018 roku na liczącej 1092 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.

2018-03-29 09:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas Polski w orędziu wielkanocnym w TVP: więcej Bożego światła!

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Karol Porwich/Niedziela

„Potrzebujemy Bożego światła, bo niebezpieczna jest dla człowieka ciemność: gdy nie wie, dokąd idzie i jaki jest sens i cel jego drogi; gdy nie wie, co jest dobrem i gdzie jest prawda. Zróbmy wszystko, by to Boże światło do nas dotarło” - prosił Prymas Polski abp Wojciech Polak w telewizyjnym orędziu na Święta Zmartwychwstania Pańskiego.

„Nie lękajcie się! Ostatnie słowo nie należy do mroku rozpaczy, do grobowych ciemności, do trudnych i beznadziejnych sytuacji. Ogień i blask Zmartwychwstałego są naprawdę mocniejsze niż cierpienie i śmierć. Zwyciężają!” - podkreślił abp Wojciech Polak wskazując, że światło, które przynosi Zmartwychwstały „to ogień, który płonie, ale nie niszczy. Ogień, który wypala zło i wydobywa to, co najpiękniejsze w człowieku, zapala w nas miłość, dążenie do prawdy i piękna.

CZYTAJ DALEJ

64. rocznica obrony krzyża w Nowej Hucie

2024-04-28 09:40

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Dokładnie teraz mija rocznica wydarzeń które przed laty poruszyły katolicką Polskę . Chodzi o obronę krzyża, którego mieszkańcy nowej, przemysłowej dzielnicy Krakowa postawili na miejscu budowy przyszłego kościoła. Zgoda na jego powstanie została wymuszona na komunistach w wyniku dwóch petycji , podpisanych w sumie przez 19 tysięcy osób.

Gdy rządy „komuny” trochę chwilowo zelżały nowy „gensek” kompartii Gomułka obiecał delegacji z Nowej Huty, że kościół powstanie. Jednak komuniści , jak zwykle nie dotrzymali słowa : cofnięto pozwolenie na budowę, a pieniądze ze składek mieszkańców Nowej Huty (a właściwie Krakowa bo dawali pieniądze również ludzie spoza nowego „industrialnego"osiedla”) zostały skonfiskowane.

CZYTAJ DALEJ

Elżbieta Rafalska: Umiejętnie potrafiliśmy skorzystać ze środków unijnych przez 20 lat obecności w UE

2024-04-29 07:49

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Elżbieta Rafalska

YouTube

Rozmowa z europoseł Elżbietą Rafalską

Rozmowa z europoseł Elżbietą Rafalską

Umiejętnie potrafiliśmy skorzystać ze środków unijnych przez 20 lat obecności w Unii Europejskiej, a swoboda przepływu osób i usług była najcenniejszą wartością tego okresu - podkreśla Elżbieta Rafalska w rozmowie z portalem niedziela.pl.

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości dodaje jednak, że wstępując do Unii Europejskiej byliśmy przekonani o gwarancji zachowania swojej odrębności, co dziś nie jest już takie oczywiste.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję