Książka jest zapisem dzienniczka prowadzonego przez ks. Peszkowskiego w czasie pobytu w 1943 r. w Iraku. Autor ewakuowany był tam z Rosji wraz z 30 tys. polskich żołnierzy. Uniknął śmierci w obozie
w Kozielsku. Po inwazji Związku Radzieckiego na Polskę w 1939 r., tysiące Polaków trafiło do sowieckich więzień i obozów pracy. Stalin chcąc zatrzeć ślady sowieckiej inwazji deportował skazańców
do krajów Afryki.
- W Iraku dzienniczki prowadziliśmy wszyscy. Nakazałem tak młodzieży, bo była to dla nich terapia na odreagowanie dramatycznych przeżyć. A kiedy zapytali mnie: „A czy druh pisze dzienniczek?”,
cóż było robić, zacząłem pisać i ja. A tych dzienniczków uzbierało się dużo - wspominał ks. Peszkowski.
Zapiski więzienne z Iraku opowiadają o codziennym życiu Polaków na obczyźnie, znoszeniu żaru pustyni, nauce i zdawaniu matury i tęsknocie za walką o okupowaną Polskę.
- Ten pamiętnik jest relikwią męczeńskiej drogi Polski do wolności - powiedziała podczas prezentacji Iwona Czarcińska, z Soli Deo, Wydawnictwa im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego, współwydawcy
książki.
Obecny na spotkaniu Ambasador Iraku zauważył, że pamiętnik wskazuje na przyjazne stosunki pomiędzy obydwoma narodami. Okazał wdzięczność za obecny wkład Polski w pomoc humanitarną i odbudowywanie
zniszczonego Iraku. Jak powiedział, byłby szczęśliwy, gdyby Polacy mogli już niedługo odwiedzać bezpieczny i demokratyczny Irak.
Pomóż w rozwoju naszego portalu