Zadanie dla świeckich
Reklama
Wyższe Seminarium Duchowne w Paradyżu otoczone było zawsze modlitwą ludzi świeckich, którym nie było obojętne, jakich później będą mieli kapłanów. Jednak duszpasterstwo powołaniowe zintensyfikował dopiero
bp Józef Michalik, który w wielu swoich homiliach, listach, a przede wszystkim w programie duszpasterskim podkreślał istotną rolę modlitwy za nowe powołania oraz za wytrwanie w powołaniu wyświęconych
już kapłanów. Liczył na świeckich w swojej diecezji. Mówił do nich: „Nade wszystko módlcie się codziennie za waszych kapłanów, aby byli mocni w wierze, odważni wobec zła i błędów, wrażliwi i miłujący
wszystkich, cierpliwi i miłosierni”.
Tuż przed wydaniem oficjalnego dokumentu powołującego grupę „Przyjaciół Paradyża” bp Michalik podkreślał w komunikacie wystosowanym w 1989 r. z okazji święceń kapłańskich, że „powinny
powstawać w każdej parafii i wśród każdej wspólnoty duszpasterskiej grupy osób, które wezmą odpowiedzialność za nowe powołania, nasze wytrwanie oraz wzrost w świętości”. Pierwszy raz Ksiądz Biskup
użył nazwy „Grupa Przyjaciół Paradyża” w czerwcu 1989 r., dając „Wskazania na duszpasterski rok dziękczynienia 1989/1990 po koronacji Cudownego Obrazu Najświętszej Maryi Panny w
Rokitnie”. Wyjaśnia w nim konieczność grup modlitewnych kapłanów i świeckich, którzy prosiliby o nowe powołania, modlili się za utwierdzenie i wytrwanie już powołanych i za tych, którzy przeżywają
kryzys swojego kapłaństwa czy powołania do życia konsekrowanego. Ksiądz Biskup podkreślał, że opieka duchowa powinna przejawiać się na trzech płaszczyznach: w codziennej modlitwie, ofierze duchowej i
pomocy materialnej.
Dzieło Duchowej Pomocy Powołaniom powszechnie znane jako „Przyjaciele Paradyża” powstało w 1991 r. jako grupa modlitewna o zasięgu ogólnodiecezjalnym. Dziś od tej chwili mija niemal
15 lat, w diecezji powstają nowe grupy „Przyjaciół Paradyża”, a formacja ich członków wciąż ewoluuje.
Kultura powołaniowa
Reklama
Aby stać się członkiem Dzieła Duchowej Pomocy Powołaniom, należy złożyć deklarację przynależności. W parafii, w której przynależność do „Przyjaciół Paradyża” deklaruje kilka osób, powinno
się zorganizować parafialną wspólnotę „PP”, na czele której stoi proboszcz lub wydelegowany przez niego duszpasterz oraz lider grupy wytypowany spośród świeckich. Grupa taka wspólnie określa
swoje funkcjonowanie w parafii, korzystając ze wskazówek moderatora diecezjalnego. Przeciętnie działające przy parafii grupy liczą średnio od 10 do 30 osób. Najliczniejsza grupa mająca zakres ponadparafialny
działa w Międzyrzeczu i zrzesza ok. 160 osób.
Możliwe jest również przyjęcie do dzieła istniejących już w parafii grup, które jedynie przyjmują zobowiązania duchowe „PP” i nadal funkcjonują w ramach swojej własnej formacji. „W
naszej diecezji jest kilka takich przypadków, kiedy cała Róża Różańcowa albo grupa Odnowy w Duchu Świętym przyjmuje zobowiązania «Przyjaciół Paradyża»” - wyjaśnia ks. Paweł Bryk,
diecezjalny duszpasterz powołań. Do ruchu mogą również należeć osoby zamieszkałe poza naszą diecezją, np. rodziny, krewni czy przyjaciele pracujących tu księży czy osób zakonnych. „Zrzeszeni w grupach
«Przyjaciół Paradyża» tworzą kulturę powołaniową, która powstaje dzięki ich modlitwie, trosce o powołanych, a także dzięki postawie szacunku wobec Kościoła i wspieraniu swoich duszpasterzy”
- mówi ks. Bryk i dodaje: „Na kształtowanie się powołania wpływa nie tylko rodzina i duszpasterz, który czuwa nad rozwojem duchowym młodego człowieka, ale również wspólnota parafialna. To
widać po młodych chłopcach, którzy przyjeżdżają do «Jackówki» na rekolekcje”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zadania
Głównym obowiązkiem członków „Przyjaciół Paradyża” jest codzienna modlitwa jedną cząstką Różańca i specjalną modlitwą „PP” za powołanych i o nowe powołania. Modlitwa ta obejmuje
Ojca Świętego, biskupów i kapłanów naszej diecezji, alumnów, wychowawców i wykładowców seminaryjnych, zakonników i zakonnice posługujące w naszej diecezji, a także tych, którzy przeżywają szczególne trudności
na drodze powołania oraz zmarłych kapłanów i osoby zakonne. W pierwszy czwartek miesiąca ofiarowują oni Komunię św. w wymienionych intencjach, zobowiązani są również do pogłębiania własnej wiary i życia
duchowego. Dzieje się to przez regularne życie sakramentalne, rozważanie Pisma Świętego, lekturę duchową i spotkania formacyjne. „Zachęcam duszpasterzy, by w czasie comiesięcznych spotkań grupy
parafialnej «PP» głosili chociaż krótką katechezę, która będzie bazą formacyjną dla jej członków” - mówi ks. Bryk.
Modlący się o powołania mogą również wesprzeć materialnie seminarium i duszpasterstwo powołaniowe dobrowolną składką lub ofiarować w tej intencji jakiś dar duchowy, np. post, cierpienie czy dodatkową
modlitwę. Wspólnoty parafialne mogą również podejmować dodatkowe zobowiązania w intencji powołań. „W każdej z parafii aktywność «PP» może wyglądać inaczej - w zależności od lokalnej
potrzeby. W jednych mogą wspierać inicjatywę budowy kościoła, w innych organizować pielgrzymki, a w jeszcze innej czuwania modlitewne” - wyjaśnia ks. Bryk. Coraz bardziej popularną praktyką
wśród członków „PP” jest „duchowa adopcja” kandydata do święceń diakonatu lub prezbiteratu w celu otoczenia go codzienną modlitwą. „Od najbliższego roku chcemy podjąć także
modlitewną «adopcję» neoprezbitera na czas pierwszego roku jego kapłańskiej posługi. Po wyjściu z seminarium ten czas pierwszego roku posługi kapłańskiej jest bardzo istotny, dlatego chcemy
szczególnie modlitewnie czuwać nad tymi księżmi” - podkreśla ks. Bryk.
Honorowi obywatele
W ciągu roku członkowie „PP” mają możliwość kilka razy spotkać się wspólnie. We wrześniu organizowane są w Paradyżu rekolekcje dla liderów i dwóch wybranych osób z grupy, w czasie których
omawiany jest aktualny temat roku duszpasterskiego. Następnym spotkaniem jest pielgrzymka „Przyjaciół Paradyża” przypadająca na czwartą niedzielę wielkanocną, tzw. Niedzielę Powołaniową. W
paradyskim seminarium spotykają się wówczas całe wspólnoty. Jak mówi Ksiądz Paweł: „Są wówczas tutaj przyjmowani jako honorowi obywatele Paradyża, mogą spotkać ludzi, których na co dzień wspierają
modlitwą i ofiarą”. Kolejne spotkanie to Dzień Otwartej Bramy w październiku. Oprócz tego zawsze przedstawiciele „PP” uczestniczą w większych uroczystościach seminaryjnych, świętach
czy jubileuszach. „Te spotkania dają członkom «Przyjaciół Paradyża» poczucie, że to, z czym się stykają w seminarium kształcący się na kapłanów studenci, to także efekt ich modlitwy
i wsparcia. To bardzo motywuje i sprawia, że modlitwa ich staje się jeszcze gorliwsza” - podkreśla ks. Bryk.
Stały kontakt grupy „PP” z seminarium utrzymują dzięki wydawanym kilka razy do roku listom. „Cztery razy do roku redagujemy i wysyłamy specjalny list do «Przyjaciół Paradyża»,
który opracowywany jest kolejno przez moderatora diecezjalnego, rektora seminarium, wychowawcę czy wykładowcę i przez dziekana alumnów. Zawiera on inspiracje do pracy grup parafialnych, propozycje tematów
do spotkań, informacje o życiu w seminarium” - wyjaśnia ks. Bryk.
Przygotowujący się do święceń i wyświęceni już kapłani bardzo doceniają to modlitewne wsparcie. „Myślę, że świadomość, że ktoś się za mnie modli w momencie, kiedy przeżywa się kryzys powołania
czy zniechęcenie, bardzo pomaga czy to kapłanom, zakonnikom czy siostrom zakonnym” - mówi ks. Bryk.
Jan Paweł II w adhortacji na temat formacji kapłanów Pastores dabo vobis pisał: „Istnieje dziś szczególna konieczność, aby rozpowszechniało się i utrwalało przekonanie, że troska o powołania
jest łaską i odpowiedzialnością powierzoną wszystkim bez wyjątku członkom Kościoła”. Nie jest zatem bez znaczenia, czy podejmujemy trud modlitwy za tych, którzy całkowicie poświęcili swe życie Bogu.
Święte kapłaństwo, poszanowanie celibatu i dynamiczne duszpasterstwo to oprócz łaski w dużej mierze owoc modlitwy tej osobistej powołanego i tych, którzy z tego powołania czerpią.