Reklama

Rodzina

Dwa lata "Rodzina 500+": finansowy spokój i zadowolenie rodzin

Po dwóch latach realizacji programu "Rodzina 500 plus" jego beneficjenci deklarują, że znacznie łatwiej gospodarują budżetem domowym i rzadziej brakuje im pieniędzy na kształcenie i wypoczynek. Skutkiem programu jest też spędzanie większej ilości czasu z dziećmi oraz poprawa relacji małżeńskich i rodzinnych - wynika z najnowszego badania CBOS.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kwietniu 2018 r. mijają dwa lata funkcjonowania programu "Rodzina 500 plus". W ramach programu rodziny wychowujące dzieci do 18. roku życia otrzymują co miesiąc 500 zł świadczenia wychowawczego na drugie i każde kolejne dziecko. Rodziny, których dochód nie przekracza 800 zł miesięcznie na osobę (lub 1200 zł w przypadku rodzin z dzieckiem niepełnosprawnym), otrzymują to świadczenie również na pierwsze dziecko.

Zarządzanie budżetem domowym

Przed wprowadzeniem programu, swoją sytuację najlepiej oceniały rodziny z jednym dzieckiem (badanie z marca 2014). Jedna czwarta spośród nich oceniała, że żyje dobrze (26%), podczas gdy w gospodarstwach bez dzieci lub z co najmniej dwójką dzieci odsetki te były bliskie 15%. Co czwarta rodzina bez dzieci na utrzymaniu żyła wówczas bardzo biednie lub skromnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tej grupie znajdują się odmienne typy gospodarstw domowych – bez dzieci poniżej 18. roku życia są zarówno osoby młode, jak i starsze z dziećmi już dorosłymi. O ile wśród rodzin z jednym dzieckiem nie występowało określenie „bardzo biednie”, to w gospodarstwach domowych z dwójką lub większą liczbą dzieci taki problem dotyczył 3% rodzin.

W 2017 r., czyli rok po wprowadzeniu "Rodzina 500 plus", sytuacja rodzin z dziećmi uległa znaczącej poprawie, choć ogólnie w skali kraju niewiele się zmieniła. Gospodarstwa domowe, w skład których wchodziło dwoje lub więcej dzieci, rzadziej żyły bardzo biednie, skromnie lub średnio, a częściej – dobrze.

Sposoby gospodarowania budżetem domowym rodzin z jednym dzieckiem (w znacznej części nieuprawnionych do świadczenia) uległy poprawie w dużo mniejszym stopniu niż rodzin otrzymujących świadczenie. Można to interpretować jako bezpośredni wpływ programu "Rodzina 500 plus".

W ostatnim roku sytuacja materialna ogółu Polaków uległa poprawie. W marcu 2018 r. więcej osób może powiedzieć, że ich rodzinom żyje się dobrze (wzrost z 24% w 2017 r. do 26%). Sytuacja rodzin z dziećmi jest lepsza niż gospodarstw domowych bez dzieci do 18. roku życia, ale znów widoczne stały się różnice między posiadającymi jedno i więcej dzieci.

Reklama

Spadek ubóstwa

Co istotne, nikt z otrzymujących świadczenie wychowawcze w 2018 r. nie mówi, że żyje bardzo biednie. Ma to odzwierciedlenie w tzw. twardych danych: przykładem jest oświadczenie wojewody śląskiego, który powiedział, że ubóstwo wśród dzieci zostało zlikwidowane prawie w 100%. W województwie tym ogłoszono wyraźny spadek korzystania z zasiłku celowego (dla najniżej uposażonych) i zasiłku okresowego.

Osoby otrzymujące świadczenie wychowawcze na dwoje lub więcej dzieci znacznie częściej niż pozostali Polacy, mówią, że żyją na średnim poziomie. Jednak - jak twierdzi CBOS - to rodzinom nieotrzymującym świadczenia (z jednym dzieckiem) znacznie częściej starcza na wiele bez specjalnego oszczędzania lub żyje się bardzo dobrze.

Rok po wprowadzeniu "Rodzina 500 plus" poziom życia rodzin z dwojgiem i większą liczbą dzieci wyraźnie się podniósł. Po kolejnym roku zniwelowana została skrajna bieda w gospodarstwach domowych uprawnionych do świadczenia wychowawczego. Jednak wraz z ogólną poprawą sytuacji materialnej Polaków okazało się, że dotyczy ona głównie rodzin z jednym dzieckiem. W związku z tym nadal widoczne są różnice między rodzinami niepobierającymi świadczenia a otrzymującymi środki z programu "Rodzina 500 plus".

Finansowe obawy

Poprawa sytuacji materialnej rodzin uprawnionych do świadczenia wychowawczego widoczna jest również w pytaniu o obecną sytuację finansową w gospodarstwie domowym. W 2014 r., przed wprowadzeniem "Rodzina 500 plus", respondenci mający pod opieką dwoje lub więcej dzieci byli znacznie rzadziej spokojni o swoją sytuację finansową niż rodziny z jednym dzieckiem. Udział odpowiedzi „Jestem spokojny(a), że finansowo dam (damy) sobie radę” wynosił wśród nich 22%, podczas gdy w gospodarstwach domowych z jednym dzieckiem sięgał 32%. Wraz z większą liczbą dzieci rósł też odsetek osób obawiających się biedy (31% wśród rodzin z dwójką i większą liczbą dzieci).

Reklama

W 2017 r., po wprowadzeniu "Rodzina 500 plus", spokój o sytuację finansową wzrósł wśród ogółu Polaków, choć nieznacznie. Poprawa była najbardziej widoczna wśród rodzin z dwójką i większą liczbą dzieci, a więc otrzymujących świadczenie wychowawcze. Poczucie bezpieczeństwa finansowego wyrównało się między rodzinami z różną liczbą dzieci. Obawa przed biedą spadła we wszystkich grupach, jednak największą różnicę CBOS odnotował u rodzin uprawnionych do świadczenia.

Szerokie badanie zrealizowane przez CBOS wśród beneficjentów "Rodzina 500 plus" pokazuje, że dla wielu rodzin środki z programu mają duże znaczenie w budżecie domowym. Skoro dla 60% korzystających z programu comiesięczne świadczenie stanowi istotną część budżetu domowego, zrozumiała jest obawa, że sytuacja materialna może nagle ulec pogorszeniu (w przypadku zmian w programie). Bardziej spokojne są rodziny otrzymujące świadczenie na jedno dziecko, prawdopodobnie dlatego, że w ich przypadku wkład w wysokości 500 zł nie stanowi tak istotnej części budżetu domowego.

Na co "500+"?

Na pytanie o to, czy w gospodarstwie domowym starcza na wydatki związane z nauką i kształceniem, w 2014 r. twierdząco odpowiadało co piąta (19%) rodzina z dwojgiem lub więcej dzieci, podczas gdy wśród ogółu Polaków odsetek wynosił 10%.

W 2017 r. widoczny był znaczny spadek odpowiedzi twierdzących wśród ogółu społeczeństwa (5%). Istotna poprawa nastąpiła wśród rodzin z dwojgiem i większą liczbą dzieci, czyli korzystających z programu 'Rodzina 500 plus". Wśród rodzin nieuprawnionych do świadczenia wychowawczego częściej brakowało pieniędzy na wydatki związane z nauką niż w gospodarstwach domowych z większą liczbą dzieci.

Reklama

Jeszcze większe różnice obserwujemy w przypadku wydatków na urlop, wakacje lub ferie dzieci. W 2014 R. wraz z liczbą dzieci rósł odsetek osób przyznających, że nie starczało im pieniędzy na wydatki związane z wypoczynkiem. Wśród rodzin z jednym dzieckiem takie sytuacje zdarzyły się w 40% gospodarstw domowych, a w rodzinach z dwojgiem lub większą liczbą dzieci – w 55%.

W 2017 R. wyrównały się różnice w dostępie do wakacji i ferii dla dzieci z rodzin nieuprawnionych do świadczenia i otrzymujących środki na jedno dziecko. Ogółem problem braku pieniędzy na wyjazd wypoczynkowy dotyczył mniejszej części Polaków niż trzy lata wcześniej.

Relacje w rodzinie

Badanie osób korzystających z programu "Rodzina 500 plus" wykazało też, że jedna trzecia tej grupy jako skutek programu wymienia spędzanie większej ilości czasu z dziećmi, a jedna czwarta – poprawę relacji małżeńskich i rodzinnych. Wśród ogółu Polaków, niezależnie od czasu badania, zadowolenie ze stałego związku rośnie wraz z liczbą dzieci – im wyższa, tym częściej ankietowani deklarują zadowolenie ze swojego małżeństwa. W 2014 r. 36% osób było bardzo zadowolonych z relacji z żoną/mężem. W grupie respondentów z dwojgiem lub więcej dzieci udział bardzo zadowolonych sięgał 48%.

Porównując okres przed wprowadzeniem "Rodzina 500 plus" i po dwóch latach jego realizacji CBOS stwierdza, że zadowolenie z małżeństwa wzrosło wśród ogółu Polaków. W 2017 r. 44% respondentów deklarowało, że są bardzo zadowoleni z relacji z żoną/mężem. Wśród osób nieotrzymujących świadczenia wychowawczego było najwięcej średnio i niezadowolonych ze swojego małżeństwa (w sumie 12%). Natomiast w grupie otrzymujących świadczenie na co najmniej dwoje dzieci udział bardzo zadowolonych wynosił 63%.

Badanie przeprowadzono w dniach 1-8 marca BR. na 1092-osobowej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.

2018-04-26 18:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Boża Rodzicielka

Pierwszy dzień Nowego Roku to ósmy dzień od Narodzenia Jezusa Chrystusa. Wtedy Kościół obchodzi uroczystość Maryi jako Świętej Bożej Rodzicielki.

Wielowiekowa tradycja Kościoła zawsze uznawała narodziny Jezusa i Boskie macierzyństwo Maryi za dwa aspekty wcielenia Słowa. Zebrani na soborze efeskim (431 r.) biskupi Kościoła orzekli jednogłośnie, że Maryję należy nazywać Matką Bożą, Bogurodzicą (greckie Theotokos). Maryja nie zrodziła Bóstwa, nie dała Panu Jezusowi natury Boskiej, bo On już ją posiadał odwiecznie od Ojca. Dała natomiast Chrystusowi naturę ludzką – dała ją Boskiej Osobie Pana Jezusa. Dlatego nie mówimy, że jest Ona tylko matką ciała Jezusa, ale nazywamy Ją Matką Bożą – Świętą Bożą Rodzicielką. Ta godność, ten przywilej wynosi Ją ponad wszystkie stworzenia i jest źródłem Jej wszystkich innych przywilejów. Matka Jezusa zostaje ukazana ludziom jako najdoskonalsze stworzenie, a zarazem jako pierwsza spośród tych, którzy skorzystali z darów Chrystusa. Ona przynosi światu Zbawiciela. Maryja, będąc Matką Jezusa, jest również Matką Jego Mistycznego Ciała – czyli jest Matką Kościoła. Ten nowy tytuł został nadany Maryi w czasie Soboru Watykańskiego II.

CZYTAJ DALEJ

Świeccy w obronie kapłanów

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 14-16

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

Archiwum organizatorów

"Dziękuję księżom za ich posługę". Plakaty z takim napisem można spotkać w wielu hiszpańskich miastach

„Jedno upadające drzewo czyni więcej hałasu niż las, który rośnie. Dziękujemy za wierną posługę”. Na początku maja mieszkańcy Torunia ujrzą na ulicach miasta kilka wielkich billboardów, stanowiących element kampanii społecznej, której celem jest obrona dobrego imienia polskich księży.

Pomysł został zaczerpnięty z Hiszpanii. Narodził się wśród świeckich działaczy Asociación Católica de Propagandistas – stowarzyszenia zajmującego się krzewieniem wiary na Półwyspie Iberyjskim. „Tą kampanią chcemy uczcić codzienną pracę dla Boga i innych ponad 15,6 tys. hiszpańskich księży. Dziękujemy wam wszystkim za zaangażowanie i lojalność w trudnym czasie, przy nieprzychylnej opinii publicznej, która kładzie nacisk na skandale nielicznych, a nie na codzienne i ciche poświęcenie większości” – czytamy na stronie internetowej ACdP.

CZYTAJ DALEJ

Prezydencka Rada: alienacja rodzicielska powoduje wzrost samobójstw dzieci i młodzieży

2024-04-26 17:30

[ TEMATY ]

rodzina

dzieci

prezydent

Adobe.Stock

Prezydencka Rada ds. Rodziny Edukacji i Wychowania zaapelowała o zmianę przepisów Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego dotyczących orzeczenia o winie jednego z rodziców. Wpływają one na skalę zjawiska alienacji rodzicielskiej i przyczyniają się do wzrostu samobójstw wśród dzieci i młodzieży - dodała Rada.

W czasie piątkowego posiedzenia prezydenckiej Rady ds. Rodziny, Edukacji i Wychowania, która obradowała w KPRP, dyskutowano na temat zjawiska alienacji rodzicielskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję