Maryjo jesteś piękna, piękne włosy Twe i oczy, a Twe serce dobroć sama, które zawsze nas jednoczy. (z piosenki religijnej)
Rzeczywiście, nie sposób zaprzeczyć, iż Maryja Matka Najświętsza
nieustannie jednoczy swoich wyznawców i nie tylko wyznawców. Dobrze
znają ten matczyny mechanizm mieszkańcy Ropczyc i okolic. W małym
Kościółku od bardzo dawna gromadzi wokół siebie wszystkich swoich
czcicieli Pani Ropczycka, Królowa Rodzin, ukryta pod postacią cudownej
XVI-wiecznej figury. W niedziele 16 września Roku Pańskiego 2001
na stadionie w Ropczycach zjednoczyła wszystkich, którzy przybyli,
aby Chrystusowi i Jego Matce oddać cześć przez uczestnictwo w pięknej
Liturgii koronacyjnej. Procesja z Cudowną Figurą wyruszyła o godz.
9.30 z małego sanktuarium. O godz. 11.00 rozpoczęła się piękna Liturgia
pod przewodnictwem arcypasterza diecezji bp. Kazimierza Górnego w
koncelebrze z księżmi biskupami - bp. Bolesławem Taborskim z Przemyśla,
bp. Janem Styrną z Tarnowa, bp. Edwardem Białogłowskim oraz licznie
zebranym gronem kapłanów. Uroczystość uświetnił telegram od Ojca
Świętego Jana Pawła II oraz Henryka Nowackiego z racji koronacji.
Wszyscy w wielkiej ciszy i skupieniu przeżywali moment koronacji,
na który tak długo czekali. Po nim nastąpił wzruszający moment zawierzenia
parafii koronowanej Królowej Rodzin, którego dokonał proboszcz i
kustosz miejsca ks. kan. Jan Delekta. Biskup Edward w homilii wspomniał
dzieje Cudownej Figury, historię kultu oraz osób szczególnie oddanych
czci Ropczyckiej Pani. Liturgia zakończyła się niezwykle podniosłym,
a zarazem bardzo polskim akcentem. Wszystkich zaskoczył szpaler,
który nagle powstał przez środek placu koronacyjnego, a także muzyka
płynąca z głośników. Młodzi adepci sztuki tańca z zespołu "Halicz"
podążali podniosłym krokiem poloneza, pragnąc w ten sposób złożyć
hołd Pani Ropczyckiej. Całość uroczystości zakończyła się wspólnym
łamaniem chleba. Radość wy-pełniała serca wiernych w dzień święta
ich Matki, Królowej Rodzin.
Wśród licznych pytań, które napływają do redakcji, znalazło się jedno sprowokowane niedawnymi wydarzeniami w Kościele: „Wiele osób spowiada się z niczego u księży, którzy przed chwilą uczestniczyli w czynach niegodnych. Czy uzyskane rozgrzeszenie jest ważne i czy nasza spowiedź ma sens?”.
Pewien mężczyzna cierpiał kiedyś straszliwie na ból zęba. Ponieważ była sobota wieczorem i nigdzie nie mógł znaleźć otwartego gabinetu stomatologicznego, postanowił pójść prywatnie tam, gdzie była taka możliwość. Gdy już z wielką ulgą znalazł czynny gabinet, z przerażeniem przeczytał na tabliczce nazwisko lekarza. Ponieważ nie był jeszcze pewien, delikatnie uchylił drzwi i zajrzał do środka. Jego oczom ukazała się dobrze znana twarz człowieka, o którym wiedział, że kiedyś miał romans z jego żoną. Cała sprawa o mało nie zakończyła się rozpadem małżeństwa, które ocaliły tylko jego heroiczna miłość i gotowość do przebaczenia żonie. Przerażony mężczyzna wycofał się na korytarz. „Nigdy nie siądę na fotel człowieka, który zrobił mi takie świństwo” – pomyślał. Ząb jednak bolał go niemiłosiernie, a następnego dnia była niedziela. Mężczyzna usiadł na korytarzu i, mimo bólu, próbował trzeźwo myśleć. „Jeśli teraz nie pozwolę sobie pomóc, to będę musiał cierpieć przez najbliższych kilkadziesiąt godzin. Czy ktoś tylko dlatego, że prywatnie jest świnią, gorzej wyleczy mi zęba?”. Po dłuższym namyśle przekroczył próg gabinetu. Spotkanie nie było łatwe, ale dentysta stanął na wysokości zadania. Po godzinie pacjent wyszedł z o wiele mniejszym bólem i perspektywą spokojnego weekendu. Na koniec wizyty lekarz rzucił tylko przez zaciśnięte zęby: „Przepraszam”. Wypisał też receptę na środek przeciwbólowy i antybiotyk. Mężczyzna wrócił do domu i spędził jeden z najcudowniejszych weekendów ze swoją żoną.
Tajemnice chwalebne Różańca świętego. Módlmy się w intencji wynagrodzenia za obelgi i bluźnierstwa przeciwko Bożemu Macierzyństwu Maryi, które ranią Serce Maryi i obrażają Pana Jezusa.
Dokonałeś, Panie Jezu, swego dzieła przez Ojca, który Cię wzbudził z martwych. Wierzymy w Twoje Zmartwychwstanie. Radujemy się, że i nam pozostawiłeś pewność zmartwychwstania. Znakiem tej pewności i zapowiedzią naszego zmartwychwstania jest Uczta Eucharystyczna. Dziękujemy Ci za Twój pokarm na życie wieczne i prosimy za wszystkich, których odkupiłeś, aby przez Ciebie doznali zmartwychwstania i życia. Święty Maksymilian uczy nas"Chrystus zmartwychwstał" – powtarzają podczas Wielkanocy tysiączne usta. "I my mamy zmartwychwstać" – głosi nam wielkanocna pieśń, ale nie tylko po śmierci, lecz co rok Kościół święty wzywa do tego wiernych, nakazując spowiedź wielkanocną. Choćby kto miał nieszczęście duchowo umrzeć, choćby mu szatan mówił, że już nigdy z martwych nie powstanie, wystarczy szczere zwrócenie się do Pośredniczki łask wszelkich – Niepokalanej, by uzyskać nie tylko łaskę zmartwychwstania, ale także by osiągnąć wysoki, bardzo wysoki stopień świętości. Im kto więcej do Niej się zbliży, ten tym obficiej zaczerpnie z łask poznania i ofiarnego ukochania Boga, który z miłości ku nam poszedł aż na krzyż”.
Gdy sięgamy po różaniec i przesuwamy paciorki w rytm słów „Zdrowaś Maryjo”, rzadko zastanawiamy się, jak powstaje ten przedmiot tak bliski sercu każdego wierzącego.
Dla wielu to po prostu narzędzie modlitwy. Ale za każdym z tych różańców stoi konkretna historia – dłonie, które go wykonały, serca, które włożyły w jego powstanie miłość, wiarę i przede wszystkim cierpliwość, bo wykonanie różańca wymaga wielu godzin precyzyjnej pracy. W Częstochowie, u stóp Jasnej Góry, ta historia ma swoje imię – Kristarex.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.