Reklama

Temat tygodnia

Adwentem się stańcie!

Niedziela kielecka 51/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czas taki śpiący. Jakoś dziwnie kleją się oczy. Pochmurno, mglisto. Krótkie dni zaczynają się późno i leniwie - i równie leniwie nie chcą się przedłużyć. Tacy senni jesteśmy… Wydaje się, że wraz z nami cała przyroda w zimowym śnie powoli się pogrąża. Przestała rozbrzmiewać śpiewem ptaków i dawno cieszyć zapachem polnych kwiatów rozsypanych po soczystej zieleni...
Zamknęła się dla naszych oczu na czas jakiś przepiękna stronica Dzieła Stworzenia. Już zima. Bardziej niż jesienią zamilkła flora i fauna, chcąc jakby dać przystęp czemuś niezwykle ważnemu... Jakby cała przyroda chciała się zamienić w oczekiwanie, by w czasie właściwym znów trysnąć życiem...
A my? Czyż nie powinniśmy w tym szczególnym, adwentowym czasie stać się podobni florze i faunie w tym ich „adwentowym” oczekiwaniu na życie? Więcej, musimy je przewyższać znacznie, oczekując na coś, a właściwie na Kogoś, kto daje życie i jest sam Życiem. I musimy nie tyle oczekiwać, trwać w oczekiwaniu, co stać się po prostu oczekiwaniem, stać się adwentem.
Trudna to mowa, powiecie. Ale tak trzeba. I tak z pewnością się stanie, gdy Tego, na którego czekamy, naprawdę szczerze i bardzo kochamy. Musi nasz adwent mieć coś z szalonej miłości z Pieśni nad Pieśniami, miłości ludzi prawdziwie zakochanych.
Z oczekiwaniem na Pana winno być tak i... jeszcze bardziej. Zakochani kochają bardziej, gdy się lepiej znają, bardziej poznają. Każde ich spotkanie kreśli jakby kolejny zarys portretu ukochanego czy ukochanej, aż wreszcie, po pewnym czasie, ten obraz wierny, dobry i wspaniały odsłania się cały i pada to ostateczne i zdecydowane „tak” na całe życie.
Być może nie potrzeba by było tego naszego tak miłośnie szalonego oczekiwania, gdyby osoba, na którą czekamy była nam zupełnie nieznana. A przecież, jak należy sądzić, tak nie jest. O tym, który ma przyjść, wiemy tak wiele, znamy doskonale Jego portret, Jego naukę... Chyba, że dotąd jeszcze nie uwierzyliśmy, że istotnie „począł się z Ducha Świętego i narodził się z Maryi Panny” w „Domu Chleba”, w Betlejem...
Jeśli w to uwierzymy, Adwentu nie będziemy przeżywać na niby, powierzchownie, zewnętrznie. Sami się nim staniemy i stać się nim zechcemy - nawet gdyby to wymagało naszego samozaparcia i okupione było ofiarą naszego osobistego nawrócenia - po to, by umiłować jeszcze bardziej Tego, który jest samą Miłością. By miłować Go coraz bardziej zrodzonego w naszych bliźnich, w naszych rodzicach, dzieciach, wychowawcach, uczniach, przełożonych, podwładnych, a zwłaszcza wszystkich biednych, opuszczonych, bo czyż On sam nie powiedział: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25,40).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy miłujesz Mnie?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii J 21, 15-19.

Piątek, 17 maja

CZYTAJ DALEJ

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Żył w latach 1591 – 1657. Należał do zakonu jezuitów. Nazywany jest apostołem prawosławnych.

CZYTAJ DALEJ

Papież: katakumby będą ważnym miejscem jubileuszowym; tam wszystko mówi o nadziei

2024-05-17 14:42

[ TEMATY ]

papież Franciszek

rok jubileuszowy

Jubileusz 2025

Monika Książek

W katakumbach wszystko opowiada o życiu po śmierci, o uwolnieniu od niebezpieczeństw i samej śmierci przez Chrystusa - mówił Franciszek do członków Papieskiej Komisji Archeologii Sakralnej, troszczącej się o dawne chrześcijańskie cmentarze. Jak przypominał papież, to tam pielgrzymowali pierwsi chrześcijanie, choćby po to, by oddać cześć świętym: Piotrowi i Pawłowi. To wszystko sprawia, że katakumby idealnie wpisują się w temat Jubileuszu 2025 r., który brzmi: „Pielgrzymi nadziei”.

Franciszek wyraził uznanie dla działalności komisji, wspominając m.in. o cieszących się dużym zainteresowaniem Dniach Katakumb, które są organizowane dwa razy do roku. Instytucja dzięki współpracy z różnymi uniwersytetami wciąż koordynuje ponadto badania archeologiczne na terenie całych Włoch.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję