Reklama

Rekolekcje adwentowe z Aspektami

Czekając na Mszę św.(4)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przyszedłem do kościoła na Mszę św. Usiadłem w ławce i czekam. Jest jeszcze kilka chwil, fragment mojego życia, który jak każdy inny może być wykorzystany dobrze, źle lub byle jak.
Już w czasach starożytnych chrześcijanie zaczęli wznosić kościoły, by mieć odpowiednie miejsce do sprawowania świętych misteriów. W owych czasach życie płynęło dość spokojnie, bez pośpiechu, a jednak była potrzeba takiego miejsca, gdzie Mszę św. można odprawić „poza światem”, poza codziennością. O ileż bardziej jest to konieczne dziś, gdy życie jest szybkie, chaotyczne, pełne stresu, „atakujące” nas nowymi bodźcami napływającymi nieustannie ze wszystkich możliwych kierunków. Gdy wchodzę do kościoła, mam okazję do pozostawienia tego wszystkiego na boku, bo przestrzeń, w której się znalazłem, jest przepełniona świętością.
Jeśli przyszedłem na Mszę św. kilka minut wcześniej, co zdecydowanie jest rzeczą wskazaną, powinienem starać się czekać na nią w sposób aktywny. Nie można czekać na Eucharystię tak, jak się czeka w kolejce do lekarza czy do fryzjera, starając się zabić czas przeglądaniem ulotek lub myśleniem o tym, co mam do zrobienia później.
Aktywne czekanie oznacza bezpośrednie przygotowanie się do Mszy św. Najpierw jest to uspokojenie zmysłów. Uszy ciągle ciekawie nasłuchujące nowych informacji mogą zasłuchać się w ciszę lub w grę organów. Oczy wciąż rozbiegane w poszukiwaniu nowych bodźców lub zagrożeń, których trzeba uniknąć, mogą odpocząć, kierując się ku ołtarzowi bądź ku tabernakulum. Jeszcze lepiej chyba jest zamknąć oczy w ogóle, by na ten krótki moment uchronić się przed rozproszeniami. Rozproszeń nie sposób całkowicie uniknąć, ale można swoim roztropnym postępowaniem zmniejszyć ich siłę.
Tak przygotowany wyciszeniem zmysłów umysł może oddać się chwili osobistej modlitwy. Można nią objąć wiele spraw, można chwalić Boga za misterium Ciała i Krwi Chrystusa, które za chwilę się dokona, można dziękować Mu za wszystkich ludzi, których zgromadził na Eucharystii, można przedstawić przed Jego tron intencję, z jaką przyszedłem do kościoła.
Jest jednak coś, co jako kapłan pragnę szczególnie polecić każdemu, kto czeka na Mszę św. W tej chwili gdzieś w zakrystii ksiądz ubiera się w szaty liturgiczne, obok niego zakrystian czy zakrystianka i ministranci, a czasem schola i jeszcze inne osoby. Otoczmy ich naszą modlitwą. To oni za chwilę wejdą do prezbiterium i będą pełnili świętą służbę, wiele czynności sprawując w naszym imieniu. Może są rozproszeni, może w pośpiechu, może nie udaje im się dobrze poczekać na Eucharystię. Nasza modlitwa może im pomóc. Tworzymy przecież eucharystyczną wspólnotę jeszcze zanim celebrans powie: „W imię Ojca i Syna…”. Jesteśmy odpowiedzialni jedni za drugich. To nie tylko kapłan musi się starać, byśmy my byli „zadowoleni” w kościele, także my jesteśmy odpowiedzialni za to, jak kapłan i usługujący wkroczą w Eucharystię, która za chwilę się rozpocznie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy papież przyjedzie do Gietrzwałdu na 150-lecie objawień maryjnych?

2025-07-05 08:04

[ TEMATY ]

Gietrzwałd

objawienia

Papież Leon XIV

150‑lecie

TZ

Matka Boża Gietrzwałdzka

Matka Boża Gietrzwałdzka

Wizyta papieża Leona XIV w Polsce w 150. rocznicę objawień w Gietrzwałdzie byłaby podkreśleniem aktualności przesłania maryjnego - powiedział PAP kustosz sanktuarium w Gietrzwałdzie ks. Przemysław Soboń. Papieża do Polski zaprosił prezydent Andrzej Duda.

Podczas audiencji w Watykanie 25 czerwca kustosz sanktuarium w Gietrzwałdzie wręczył Leonowi XIV figurę Matki Bożej, przybliżając mu treść objawień w Gietrzwałdzie. Miały one miejsce w 1877 r. - w czasach, kiedy Polska była pod zaborami. Zostały oficjalnie uznane przez Watykan w 1977 r. Są jednymi z 12 objawień maryjnych na świecie uznanymi przez Kościół katolicki.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Dlaczego chcą osłabić Kościół?

2025-07-03 21:38

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

"Posyłam was jak owce między wilki" — te słowa Jezusa stają się dziś bardziej aktualne niż kiedykolwiek. Zapraszam Cię do refleksji nad trzema dramatycznymi i jednocześnie budującymi wątkami.

1. Owce wśród wilków – Mówię o narastającej agresji wobec duchowieństwa, o aktach przemocy i profanacji, które dotykają kapłanów w Polsce. To nie tylko dane statystyczne – to dramat prawdziwych ludzi. Ale też apel: nie dajmy się podzielić, bo samotna owca nie ma szans z wilkiem.
CZYTAJ DALEJ

Pogorzelcy z Ząbek wracają do domów po swoje rzeczy

2025-07-06 13:12

[ TEMATY ]

pożar

mieszkańcy

Ząbki

pogorzelcy

bloki

PAP

Spalone budynki mieszkalne w podwarszawskich Ząbkach

Spalone budynki mieszkalne w podwarszawskich Ząbkach

W niedzielę mieszkańcy spalonego budynku wielorodzinnego w Ząbkach mogą jednorazowo wejść do swoich domów, żeby zabrać najpotrzebniejsze rzeczy. Wizyty rozpoczęły się rano; przed blokiem czekają już tylko pojedynczy mieszkańcy.

Czwartkowy pożar bloku przy ul. Powstańców zabrał dach nad głową ponad pięciuset osobom. Ogień strawił poddasze i górne kondygnacje, pozostałe mieszkania zostały zalane. W sumie zniszczonych zostało ponad dwieście lokali.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję