Reklama

Św. Dominik i jego Bracia Kaznodzieje

Niedziela łódzka 52/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszystko, co mamy do zrobienia,
to słuchać Słowa Bożego i pozwolić mu wydawać owoce w naszym życiu
(O. Marie-Joseph Le Guillou OP)

Założyciel Zakonu Kaznodziejskiego - Dominik Guzman żył w latach ok. 1172-1221. Pochodził z miejscowości Caleruega w Starej Kastylii (Hiszpania). Studiował sztukę i teologię w Palencji. W czasie głodu sprzedał swe posiadłości oraz książki, aby wspomóc biednych. Sam został kanonikiem regularnym w Osma. Podczas podróży w towarzystwie swego biskupa do Danii i Rzymu zetknął się z pracą misyjną wśród pogan i heretyków, która później stała się jego powołaniem. Wybrał formę kaznodziejstwa wędrownego, żebraczego, na wzór Apostołów. Z biskupim błogosławieństwem stanął na czele grupy księży-kaznodziejów, którzy na prośbę papieża Innocentego III rozpoczęli zwalczanie albigensów. Został także ojcem duchowym pierwszej żeńskiej Wspólnoty Dominikanek w Prouille pod Tuluzą, gdzie znajdowały schronienie kobiety nawrócone z kataryzmu. Życie wspólnot dominikańskich oparł za radą Innocentego III na regule św. Augustyna. Nowy Zakon zyskał aprobatę papieża Honoriusza III w latach 1216-18. Pierwsza kapituła odbyła się w Bolonii w 1220 r., gdzie zatwierdzono konstytucję Zakonu.
Św. Dominik, wiedziony żarliwością duszpasterską, już od 1217 r. rozsyłał swych braci na misje w różne strony świata. Sam też podróżował po Hiszpanii, Francji i południu Europy, wszędzie głosząc Słowo Boże i zakładając nowe fundacje. Trzykrotnie odrzucił proponowane mu biskupstwo. Podczas misji na Węgrzech zachorował. Po powrocie do Bolonii zmarł 6 sierpnia 1221r. Jego determinacja i nadzwyczajne poświęcenie w służbie dla Boga i ludzi sprawiły, że został kanonizowany w 1234 r., zaledwie 13 lat po swojej śmierci.
Aż do okresu reformacji Zakon założony przez św. Dominika rozwijał się gwałtownie w Europie, a poszczególni jego przedstawiciele docierali wraz z odkrywcami do Azji i obu Ameryk. Później nastąpiło kilka wieków dekadencji. Od XIX wieku zakon notuje czas odnowy. Obecność Dominikanów na ziemiach polskich sięga początków historii Zakonu. Pierwsi kaznodzieje przybyli do Krakowa w 1222 r. Ich działalność po okresie kasat i rozbiorów na nowo rozkwitła w okresie międzywojennym i trwa do dziś.
Kaznodziejstwo i studia stanowiły zawsze główne zajęcie Dominikanów. Św. Albert Wielki i św. Tomasz z Akwinu wywarli wielki wpływ na chrześcijańskie rozumienie starożytnych filozofów, przede wszystkim Arystotelesa. Współczesna chrześcijańska doktryna i filozofia wiele zawdzięczają takim ojcom jak M. D. Chenu, Y. Congar czy M. A. Krąpiec.
Dominikanie są dzisiaj aktywni w środkach masowego przekazu, w nowych formach duszpasterstwa młodzieży i popularyzacji myśli teologicznej. Nazwiska o. Jacka Salija czy o. Jana Góry są znane we wszystkich środowiskach polskich chrześcijan. O licznych i różnorodnych zadaniach, wypełnianych przez współczesnych kaznodziejów św. Dominika w Polsce, dowiedzieć się można m.in. ze strony internetowej Zakonu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mazowieckie: Zarzut zabójstwa znajomego dla proboszcza z powiatu grójeckiego

2025-07-25 20:41

[ TEMATY ]

śmierć

Adobe Stock

60-letni proboszcz z gminy Tarczyn usłyszał zarzut zabójstwa 68-letniego znajomego, którego podpalone ciało znaleziono na drodze w powiecie grójeckim. Śledczy zamierzają jednak zmienić zarzut na zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem – przekazała PAP prokuratura w Radomiu.

Ksiądz z parafii w Przypkach przyznał się do winy i wskazał motywy zabójstwa swojego znajomego – poinformowała PAP w piątek wieczorem rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.
CZYTAJ DALEJ

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Św. Anna – nauczycielka i pedagog

2025-07-27 19:00

Marzena Cyfert

Suma odpustowa w parafii św. Anny we Wrocławiu-Oporowie

Suma odpustowa w parafii św. Anny we Wrocławiu-Oporowie

Uroczystości odpustowe przeżywała parafia św. Anny we Wrocławiu-Oporowie. Parafianie przygotowywali się do nich od trzech dni poprzez konferencje głoszone przez O. Kuniberta Kubosza ze wspólnoty franciszkańskiej z klasztoru na Górze św. Anny.

– Dzisiejsza uroczystość to okazja do dziękczynienia Panu Bogu za cały rok wyświadczonych nam łask przez wstawiennictwo św. Anny, naszej patronki. Dziękujemy Bogu za duszpasterzy oraz świeckich wiernych zaangażowanych w ewangelizację – mówił ks. Jarosław Lawrenz, proboszcz parafii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję