Reklama

Kielce też były pierwsze

Niedziela kielecka 3/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niejeden z nas zapewne słyszał nieprzychylne opinie o Kielcach, kiedy mówiono o zaściankowości miasta czy o jego prowincjonalnym charakterze. Zanim na dobre ta opinia zagnieździ się w naszych umysłach, warto poszukać prawdziwych argumentów. A fakty wskazują, że miasto miało już dawno swoją inteligencję. Ba! nawet pierwsza techniczna wyższa uczelnia na ziemiach polskich znajdowała właśnie się w Kielcach. I choć działała ona w trudnych warunkach, jej osiągnięcia były znaczące.
Inicjatywę powstania tej uczelni musimy powiązać z wybitnym człowiekiem epoki - ks. Stanisławem Staszicem, a czasy jej powstania z epoką zaborów. W jego zamyśle Szkoła Akademiczno-Górnicza była tylko jednym ogniwem w ogólnej koncepcji stworzenia w Królestwie Polskim szkolnictwa technicznego, jako koniecznej podstawy do przeobrażenia kraju pod względem gospodarczym i społecznym. Zadaniem Szkoły było przygotowanie przyszłych pracowników dla górnictwa i kształcenie młodych, którzy zastąpiliby liczne rzesze fachowców sprowadzanych z zagranicy. Na pomieszczenia Szkoły przeznaczono północne skrzydło Pałacu Biskupów Krakowskich.
Nową uczelnię podporządkował Staszic Komisji Rządowej Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego, która 4 czerwca 1816 r. opracowała jej organizację.
W tworzeniu nowej uczelni wzorowano się na doświadczeniach saskich we Freiburgu, gdzie od 1758 r. istniała Akademia Górnicza - jedna z pierwszych w Europie. Program nauczania był dość wiernym odbiciem tego, który obowiązywał we Freiburgu. W programie trzyletnich studiów przewidywano nauczanie 14 przedmiotów, m.in.: matematyki czystej i matematyki stosowanej, fizyki, nauki o maszynach górniczych, mineralogii i górnictwa, rysunku technicznego, prawa górniczego i leśnictwa.
Początki Szkoły nie były łatwe. Jej etat w ramach ogólnego budżetu szkolnictwa nie był duży. Na pensje profesorskie wydawano 22 tys. rocznie, resztę przeznaczając na zaopatrzenie, bibliotekę szkolną, na utworzenie gabinetu mineralogicznego i zakup pomocy naukowych.
Profesorami Szkoły byli wybitni inżynierowie górnictwa i hutnictwa. Ulokowanie Szkoły Akademiczno-Górniczej w Kielcach wpłynęło znacznie na ożywienie atmosfery w mieście. Młodzież akademicka często bywała na zabawach i przyjęciach. Była to młodzież prężna i pełna ideałów. Trzeba nadmienić, iż był to okres nasilenia się wśród młodzieży polskiej ruchów patriotycznych. Celem ich było samokształcenie, ćwiczenie się w literaturze pięknej, urządzanie wieczorów ze śpiewami patriotycznymi podtrzymującymi ducha narodowego.
Wobec zakazu ze strony władz carskich organizowania wszelkich stowarzyszeń studenckich, zaczęły one przybierać charakter konspiracyjny, który jeszcze bardziej odpowiadał romantycznej młodzieży.
Szkołę Akademiczno-Górniczą rozwiązano w 1826 r.
10 lat jej istnienia przysporzyło krajowi kilkudziesięciu znanych i wartościowych fachowców, pierwszych inżynierów - wykształconych i przygotowanych do pracy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mazowieckie: Będzie badanie psychiatryczne księdza, który zamordował znajomego

2025-09-17 13:49

[ TEMATY ]

morderstwo

Adobe Stock

Proboszcza z gminy Tarczyn, który zaatakował siekierą, a następnie podpalił swojego znajomego, mają zbadać psychiatrzy. Prokurator chce się upewnić, czy ksiądz w chwili dokonania zabójstwa był poczytalny – poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.

– Użycie siekiery, którą ksiądz przewoził w bagażniku, a następnie podpalenie krwawiącego znajomego – to okoliczności, które rodzą pytanie o poczytalność oskarżonego – powiedziała prok. Góźdź.
CZYTAJ DALEJ

Czarny Dunajec/burmistrz: Na terenie gminy w naszych szkołach mamy dodatkową lekcję religii

2025-09-16 16:26

Niedziela małopolska 38/2025, str. V-VI

[ TEMATY ]

Czarny Dunajec

Archiwum Marcina Ratułowskiego

Marcin Ratułowski

Marcin Ratułowski

My byliśmy pierwsi, zabezpieczyliśmy środki, przygotowaliśmy się na sytuację, która ma teraz miejsce – podkreśla w rozmowie z "Niedzielą" burmistrz Marcin Ratułowski.

Maria Fortuna-Sudor: Jak w gminie Czarny Dunajec samorządowcy poradzili sobie po wejściu w życie rozporządzenia o ograniczeniu lekcji religii w szkołach?
CZYTAJ DALEJ

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości

2025-09-18 09:34

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości. Jezus uczy, że kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie.

Jezus powiedział do uczniów: «Pewien bogaty człowiek miał rządcę, którego oskarżono przed nim, że trwoni jego majątek. Przywołał więc go do siebie i rzekł mu: „Cóż to słyszę o tobie? Zdaj sprawę z twego zarządzania, bo już nie będziesz mógł zarządzać”. Na to rządca rzekł sam do siebie: „Co ja pocznę, skoro mój pan odbiera mi zarządzanie? Kopać nie mogę, żebrać się wstydzę. Wiem już, co uczynię, żeby mnie ludzie przyjęli do swoich domów, gdy będę odsunięty od zarządzania”. Przywołał więc do siebie każdego z dłużników swego pana i zapytał pierwszego: „Ile jesteś winien mojemu panu?” Ten odpowiedział: „Sto beczek oliwy”. On mu rzekł: „Weź swoje zobowiązanie, siadaj prędko i napisz: pięćdziesiąt”. Następnie pytał drugiego: „A ty ile jesteś winien?” Ten odrzekł: „Sto korców pszenicy”. Mówi mu: „Weź swoje zobowiązanie i napisz: osiemdziesiąt”. Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił. Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z podobnymi sobie ludźmi niż synowie światłości. Ja też wam powiadam: Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków. Kto w bardzo małej sprawie jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w bardzo małej sprawie jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie. Jeśli więc w zarządzaniu niegodziwą mamoną nie okazaliście się wierni, to kto wam prawdziwe dobro powierzy? Jeśli w zarządzaniu cudzym dobrem nie okazaliście się wierni, to któż wam da wasze? Żaden sługa nie może dwom panom służyć. Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie!»
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję