Reklama

Jawor

Pasterka w nowej świątyni pw. św. Faustyny Kowalskiej

Pasterka w polskiej tradycji gromadzi zawsze rzesze wiernych. Uczestniczenie w niej, najlepiej z całą rodziną, stanowi centralny moment wszystkich zwyczajów związanych z obchodami przyjścia Chrystusa na świat.

Niedziela legnicka 3/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez kilkanaście przedświątecznych dni w nowym kościele na osiedlu Przyrzecze w Jaworze trwały intensywne prace zmierzające do przygotowania świątyni do zbliżającej się Pasterki. Pierwsza Msza św. rozpoczęła się o godz. 21.00. Wiernych witała parafialna schola pięknymi polskimi kolędami. Kościół wypełnili po brzegi wierni, w przeważającej większości parafianie ks. Tracza, którzy - jak powiedział Ksiądz Proboszcz - są głównymi sponsorami nowej budowli. W pasterce uczestniczyli również goście specjalni zaproszeni na tę uroczystość, m.in. przedstawiciele władz miasta - burmistrz Artur Urbański i komendant powiatowy policji Henryk Czum oraz sponsorzy prywatni.
Mszy św. przewodniczył biskup legnicki Tadeusz Rybak. Koncelebrowali kapłani: proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego ks. prał. Zbigniew Tracz, ks. prał. Walenty Szałęga, wicerektor Seminarium Duchownego ks. dr Sławomir Stasiak oraz ks. Andrzej Piętka, pochodzący z tutejszej parafii. Przed rozpoczęciem Mszy św. Biskup Tadeusz przekazał dary dla nowej świątyni: biały ornat oraz kielich z pateną. Następnie poświęcił nowy kościół. W homilii Biskup Legnicki powiedział m.in.: „Podjęliście się dzieła, które po ludzku biorąc, przerasta wasze siły. I w tak krótkim czasie potrafiliście wznieść tę świętą budowlę. Dzisiaj w noc Bożego Narodzenia Chrystus się rodzi w tej świątyni po raz pierwszy. Ta świątynia jest szczególnym znakiem Bożego Miłosierdzia, a św. Faustyna, której jest ona poświęcona, będzie wspomagać ludzi przygnębionych, ludzi, którzy tracą nadzieję, ludzi, którzy gubią sens życia i zaplątali się gdzieś na drogach niewłaściwego postępowania. Ta świątyni, właśnie dlatego, że nie jest jeszcze wykończona, z tą słomą na podłodze, nawiązuje dzisiaj tak bardzo do stajenki betlejemskiej. Jesteśmy wdzięczni wszystkim mieszkańcom miasta, że dbają o swoje kościoły. Chcę wyrazić wam głębokie uznanie i wdzięczność za to, że ta świątynia została już wpisana w panoramę tego starego książęcego grodu Jawora i będzie nowym znakiem polskiej kultury i wiary, która umacnia nasz naród od ponad 1000 lat”. Surowe mury nowej świątyni, słoma na podłodze i skromna (wręcz ascetyczna) dekoracja wytworzyły specyficzną atmosferę, dodając niezwykłego uroku tej pierwszej Mszy św. odprawionej w jej wnętrzu. Na zakończenie pasterki proboszcz parafii ks. Zbigniew Tracz, dziękując Biskupowi Legnickiemu, powiedział m. in.: „Składamy Bogu dzięki za tę świątynię. Za to, że po raz pierwszy Pan Jezus narodził się tutaj, w tym domu, który dla Niego budujemy. I dla nas, byśmy mogli jako rodzina gromadzić się tutaj na modlitwie. To wydarzenie przejdzie do historii naszego miasta, naszej parafii. Chciałbym w Twojej obecności, Ekscelencjo, zwrócić się w stronę moich kochanych parafian, bo gdyby nie oni, nie ich przysłowiowy wdowi grosz, gdyby nie to dodawanie mi otuchy i duchowego wsparcia, to jestem pewny, że dzisiaj nie moglibyśmy się tutaj zgromadzić. Wiem, jak trudno jest w Jaworze o każdą złotówkę przy tym wielkim bezrobociu. Ekscelencjo, chcę to podkreślić, iż budujemy tylko z ofiar obecnych tutaj parafian. Za to składam im dzisiaj serdeczne podziękowanie. Za każdy grosz, który nie jest tutaj marnowany. Chcę również podziękować wszystkim, którzy budują i nadzorują tę budowlę. Wszystkim za wszystko z całego serca Bóg zapłać. O tym, jak parafianie postrzegają swego proboszcza ks. prał. Zbigniewa Tracza, świadczyła burza oklasków, która zerwała się po podziękowaniu. - Czyżby dzieło ks. Tracza zmierzało ku końcowi? - zapytałem Księdza Proboszcza. - Jeszcze nie - odpowiedział Ksiądz Prałat - I nie jest to moje dzieło. Jak powiedziałem, nowa świątynia jest dziełem parafian, bo bez nich cóż bym mógł zdziałać? Swoją ofiarnością dali dowód, że tego kościoła chcą. Bardzo się cieszę, że odbyła się w nowym kościele pierwsza Msza św., ale do końca jest jeszcze daleka droga. W tej chwili mamy zamknięty stan surowy (budowa ruszyła w 2001 r.), a wykończenie (tynki, posadzki, ławki itp.) jest najdroższe. W najśmielszych planach konsekrację przewiduję za pięć, sześć lat.
Ksiądz Proboszcz nie planuje odprawiania Mszy św. w nowym kościele regularnie. Nadal będą prowadzone prace, jednak w przypadku jakiegoś znaczącego wydarzenia świątynia będzie stała otworem. A takim był niewątpliwie koncert „Skaldów”, którzy w piątek 7 stycznia 2005 r. o godz. 17.00 zaprezentowali w nowym kościele program Moje Betlejem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uwaga! MEN ogłasza wielką reformę edukacji

2025-07-16 15:17

[ TEMATY ]

Ministerstwo Edukacji Narodowej

Marta Książek

Minister edukacji Barbara Nowacka

Minister edukacji Barbara Nowacka

Kilka dni temu szefowa MEN Barbara Nowacka ogłosiła wielką reformę szkolnictwa. Celem jest dopasowanie polskiej edukacji do żądań unijnych, gdyż Unia Europejska przejmuje kontrolę nad edukacją w Polsce w ramach tzw. Europejskiego Obszaru Edukacyjnego.

Uczniów czekają m.in. kolejne nowe przedmioty, zmiany w systemie ocen, nowe matury i nowe podręczniki. W ocenie Fundacji Pro-Prawo do Życia celem tej reformy jest wyrwanie dzieci spod wychowawczego wpływu rodziców i przeobrażenie szkół w "przechowalnie" dzieci i młodzieży, w których prowadzona będzie ideologizacja i deprawacja, połączana z oduczaniem samodzielnego myślenia. Fundacja publikuje analizę zapowiedzianej przez MEN reformy.
CZYTAJ DALEJ

Cieszę się, że ta książka ujrzała światło dzienne! Czy obecny redaktor naczelny „Niedzieli” też zdecyduje się na wywiad-rzekę?

Gdy zagłębiłam się w treść wydanego właśnie wywiadu-rzeki z księdzem Ireneuszem Skubisiem, miałam przed oczami wszystko, co działo się od początku mojej pracy w „Niedzieli”, czyli od roku 1998.

Zapamiętałam ks. infułata właśnie takiego, jaki wyłania się z najnowszej książki Czesława Ryszki: uśmiechniętego, zatroskanego o Kościół i Polskę, z pasją powtarzającego, że media katolickie mają do spełnienia ważną misję ewangelizacyjną. Kochającego „Niedzielę” najmocniej na świecie, doceniającego jej pracowników i dziennikarzy, a także najbardziej znamienitych autorów, którzy na przestrzeni lat gościli na łamach. Ta książka to wspaniała panorama nie tylko dziejów „Niedzieli”, ale także historii Kościoła i historii Polski.
CZYTAJ DALEJ

O. Dariusz Kowalczyk SJ: démarche MSZ-u do Watykanu pełen błędów, nieścisłości i manipulacji

2025-07-17 20:23

[ TEMATY ]

Watykan

Ministerstwo Spraw Zagranicznych

nota

Red.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych, na którego czele stoi Radosław Sikorski, przekazało Stolicy Apostolskiej notę zatytułowaną: „Démarche w sprawie krzywdzącej i wprowadzającej w błąd treści kazania bp. Wiesława Meringa oraz wypowiedzi bp. Antoniego Długosza”. Ten dwustronicowy tekst, noszący datę 14.07.2025, jest pełen błędów, nieścisłości i manipulacji. Wygląda, jakby pisał go ktoś w pośpiechu, pod wpływem emocji i w ideologicznym zacietrzewieniu, a jednocześnie ktoś po prostu niekompetentny - pisze w komentarzu dla KAI o. Dariusz Kowalczyk SJ - profesor teologii dogmatycznej na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie.

Démarche cytuje kilka wypowiedzi jedynie bpa Meringa, po czym stwierdza: „Takie wypowiedzi biskupów, którzy działając jako przedstawiciele Konferencji Episkopatu Polski i tym samym reprezentujący Kościół katolicki […] oczerniają rząd”. Jeśli się pisze: „takie wypowiedzi biskupów”, to wcześniej należałoby zacytować także bpa Długosza. Dużo większym błędem jest zrobienie z obydwu biskupów przedstawicieli KEP. Otóż to nie jest tak, że każdy biskup wypowiadając się publicznie reprezentuje KEP jako całość. KEP ma swoje struktury i procedury, których używa, by wypowiedzieć się oficjalnie jako KEP. Biskupi Mering i Długosz dotknęli bieżących spraw społeczno-politycznych na własną odpowiedzialność, aktualizując w ten sposób Społeczną Naukę Kościoła. Wielu Polaków jest im wdzięcznych za te słowa, choć trzeba przyjąć do wiadomości, że są także tacy, w tym katolicy, którzy mają inne opinie. W każdym razie nie ma to nic wspólnego z „oczernianiem rządu”. To po prostu krytyczne, podjęte w trosce o dobro wspólne, odniesienie się do działań rządu, do czego biskupi mają prawo jako biskupi i jako obywatele Rzeczpospolitej Polskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję