Reklama

„Maleńka Miłość” - Jasełka w Kaplicy Sióstr Pocieszycielek NSJ

Niedziela łódzka 5/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bóg przyszedł na ziemię i zamieszkał w postaci maleńkiej Dzieciny. Jakże jest głęboka wymowa świąt Bożego Narodzenia, sięga do najwcześniejszego etapu życia człowieka, jakim jest niemowlęctwo i dziecięctwo. W dobie, kiedy manipulacja ludzkimi istnieniami staje się wręcz programem dla polskich rodzin, Bóg uczy nas, jaką wartość ma każde istnienie ludzkie od najmniejszego człowieka, jakim jest dziecko w rodzinie. Żadna rodzina nie jest aż tak biedna, by nowy człowiek rodził się w stajni i był położony w żłóbku. Maleńki Jezus otoczony miłością Matki i Opiekuna pozwala nam wszystkim doświadczyć radości ze swojego przyjścia. Szczególnie rodzicom, gdyż dziecko jest największym skarbem zrodzonym z ich miłości, stworzonym na obraz samego Boga. Aby człowiek był piękny w całym tego słowa znaczeniu, potrzebuje miłości innych. Znajduje ją w rodzinie, wśród najbliższych.
Podczas świąt Bożego Narodzenia mogliśmy doświadczyć tej prawdy w kaplicy Matki Bożej Dobrej Rady u Sióstr Pocieszycielek Najświętszego Serca Jezusowego w Łodzi przy ul. Strykowskiej 122. Dzieci, przy ogromnym zaangażowaniu rodziców, wystawiły dwukrotnie jasełka pt. Maleńka Miłość. Ukazały, że miłość Boga objawiona w Dziecięciu potrzebuje ciągle aktualizacji w naszym życiu i działaniu. Z ogromnym przejęciem, ale też radością dzieci z przedszkola Sióstr Pocieszycielek NSJ, dzieci szkolne i gimnazjalne połączyły się, w jeden wielki zespół, aby kolędować małemu Jezusowi razem z wiernymi zebranymi w kaplicy, z gośćmi zaproszonymi na jasełka. Owocem obu spotkań były zebrane przez dzieci z 5 kontynentów (jasełka zawierały element misyjny, w którym brały udział dzieci z Koła Misyjnego) ofiary pieniężne. Pieniądze zostały przeznaczone na cele misyjne zgodnie z intencją Ojca Świętego dla dzieci z Haiti.
Dzieci i ich rodziny doświadczyły wiele radości płynącej ze wspólnego bycia ze sobą i dla innych. Przesłanie „Maleńkiej Miłości” niech pozostanie w ich sercach i ich rodzinach na zawsze, a kiedy zacznie słabnąć mogą je odnowić, wracając do tych chwil w utrwalonym na płycie filmie, który dotarł do każdej rodziny.
Niech więc Boże Dziecię - „Maleńka Miłość” dodaje sił wszystkim Rodzicom i Wychowawcom do kształcenia w dziecku pięknego obrazu Boga i odpowiedzialności za życie w polskich rodzinach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny

Redakcja "Niedzieli" serdecznie zaprasza wszystkich Czcicieli Matki Bożej na nowennę przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. "Dozwól nam chwalić Cię, Panno Przenajświętsza, i daj nam moc przeciwko nieprzyjaciołom Twoim". Spraw, byśmy pełni miłości i ufności biegli "do stóp Twoich kornie błagając" w różnych potrzebach.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV opuszcza Liban: Wyjazd jest trudniejszy od przyjazdu

2025-12-02 13:13

[ TEMATY ]

Leon XIV w Turcji i Libanie

wyjazd trudniejszy

od przyjazdu

Vatican Media

Leon XIV w Libanie

Leon XIV w Libanie

Nie rozstajemy się, ale ponieważ się spotkaliśmy, będziemy iść razem naprzód. Mamy nadzieję, że w tego ducha braterstwa i poświęcenia dla pokoju zaangażujemy cały Bliski Wschód, nawet tych, którzy dziś uważają się za wrogów – mówił przed odlotem z Libanu Leon XIV podczas ceremonii pożegnania na lotnisku w Bejrucie. Papież zakończył trwającą od 27 listopada podróż apostolską do Turcji i Libanu - informuje Vatican News.

„Byliśmy razem, a w Libanie bycie razem jest ‘zaraźliwe’” – mówił Leon XIV żegnając się z Libańczykami i władzami tego kraju na płycie międzynarodowego lotniska im. Rafika Haririego.
CZYTAJ DALEJ

Papież: myślałem, że przejdę na emeryturę, ale zdałem się na Boga

W samolocie, w drodze powrotnej z Libanu do Rzymu Leon XIV spotkał się z dziennikarzami i mówił o roli Stolicy Apostolskiej, która pracuje „za kulisami” nad negocjacjami pokojowymi, aby strony odłożyły broń. W odniesieniu do Ukrainy podkreślił zaangażowanie Europy oraz znaczenie możliwej roli Włoch. Odpowiedział, na pytanie o to, jak zareagował na wybór podczas konklawe oraz o swoją duchowość: oddać życie Bogu i pozwolić, by to On był „szefem”.

„Przede wszystkim chcę podziękować wam wszystkim, którzy tak wiele pracowaliście. Chciałbym, żebyście przekazali tę wiadomość także pozostałym dziennikarzom, zarówno w Turcji, jak i w Libanie, którzy pracowali, by przekazywać ważne treści tej podróży. Także i wy zasługujecie na gromkie brawa za tę podróż”. W ten sposób papież Leon XIV przywitał 81 dziennikarzy obecnych na pokładzie samolotu wracającego z Bejrutu do Rzymu i odpowiedział na pytania niektórych z nich, mówiąc po angielsku, włosku i hiszpańsku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję