Reklama

Kosze pełne ułomków

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

…wybacz kaznodziei jego nieporadność, bo głosi wielkie Słowa małymi ustami…
(B. Marshall, Chwała córy królewskiej)

V Niedziela Wielkiego Postu
Krzyżami zasłoniętymi, palmami coraz bardziej dojrzewającymi wchodzisz w kolejne wielkopostne odsłony, jak w kolejne akty dramatu, w których śmierć ściera się z Życiem coraz intensywniej. I to nie na żarty. Zapach grobu Łazarza, wołanie Boga ustami proroka Ezechiela wbijają się w nasze wrażliwe nosy tajemnicą umierania. Wprawdzie nie kłuje to tak mocno jak przybity na tablicy nekrolog, ale niewygodnie dość przypominają, że się umiera, że się odchodzi, że do drugiego brzegu nurt porywa coraz gwałtowniej.
Ile wiary było w Marii? Nie napisał nam o tym św. Jan w swoim opowiadaniu, które dzisiaj czytamy. Jak mocna była nadzieja Marty? Też milczy dyskretnie piewca Słowa, co „na początku u Boga było i Bogiem było” (J 1). Kiedy medycyna bezradnie rozłożyła ręce, a lekarze powtarzali, że tylko cud może pomóc, posłały natychmiast po Niego, powtarzając żarliwie „przyjdź, bo jest chory”, „ratuj, bo umiera”. Sytuacja kryzysowa: posmutniał dom w Betanii, do którego Jezus lubił wracać - choroba rozgościła się na całego, nie pytając nikogo, czy jest proszonym gościem. Dobrze znamy takie momenty, kiedy bezradność człowieka każe powtarzać „Boże, Boże” i patrzeć ciężko, jak się ciało z rąk wymyka, jak powoli gaśnie. To samo życie, powiesz: tak, to życie. I jego tajemnica przemijania, umierania, która wywołuje wzruszenie Boga.
Może trudno Ci w to uwierzyć, kiedy jak Marta i Maria powtarzasz „Panie, gdybyś tu był, nie umarłby, nie umarłaby” - co więcej, zastanawiasz się w takiej sytuacji, czy On faktycznie jest, skoro na to pozwala - ale Pan Bóg opowiada się wyraźnie przeciwko śmierci. Jego łzy nad grobem Łazarza są tego niezbitym dowodem, który każe Mu zapowiedzieć: „oto wydobywam was z grobu (…) po to, abyście żyli” (Ez 37, 12n). Pierwszym buntownikiem wobec majestatu śmierci stał się właśnie Bóg, powtarzający zmartwychwstaniem swojego Syna, że zwyciężył śmierć. Nie ona posiada tajemnicę ostatniego słowa w życiu człowieka - ostatnie zdanie należy zawsze do Pana Boga.
A dzisiaj, bardziej niż przed tajemnicą śmierci, stajemy przed tajemnicą wzruszenia Boga, który nie wstydzi się swoich łez wylanych przed kruchością ludzkiej kondycji. Już po raz trzeci wielkopostne pytanie o wiarę pojawia się na Bożych wargach: po Samarytance, po Niewidomym od urodzenia, dzisiaj tajemnicą wskrzeszenia Łazarza zadaje niewygodne pytanie: „czy wierzysz?”. Pewnie wobec tak spektakularnego cudu wierzyć nie jest trudno, ale normalnie, codziennie, zwyczajnie - to o wiele trudniej. Szczególnie gdy słowo „wierzę” przychodzi przekładać na konkretne ludzkie sytuacje: kiedy „nie kradnij” musi znaczyć „nie kradnij”, a „nie cudzołóż” właśnie „nie cudzołóż”. Kiedy wierność Miłości winna stawać się zwykłą dobrocią, życzliwą serdecznością, uśmiechem, gestem przyjaznym. Egzaminy z wiary oblewa się najczęściej w banalnych sytuacjach - bo te właśnie weryfikują nasze bohaterstwo. Nie wielkie czyny, nie „zamiary ponad siły”, ale codzienne, ciche stawanie się człowiekiem wierzącym, który wie, że Miłość zapłacze, gdy zraniona, gdy odrzucona zostanie.
Przybliża się czas Wielkiego Tygodnia, nadejdą po nim Święta Zmartwychwstania, potoczą się nad nami i w nas kolejne dni, zdarzenia, spotkania. Zanim się to stanie, Pan Bóg dzisiaj stanął nam w poprzek drogi swoimi łzami, które są Jego cichą prośbą o moją i Twoją wiarę. Nie tę katechizmową, recytującą z pamięci gotowe formułki, powtarzającą niezrozumiałe czasami wyrazy - ale tę żywą, co każe nam żyć inaczej, myśleć innymi kategoriami, postępować właściwie. Św. Paweł nazwie to ładnie, w dzisiejszym drugim czytaniu, „życiem według ducha” (Rz 8, 8n), bo ci, co „żyją według ciała, Bogu podobać się nie mogą”. Krzyże zasłonięte nie ukryją do końca Bożych łez, które się przelewają nad naszym życiem „według ciała”, nad naszym niezdecydowaniem wobec dzisiejszego trudnego pytania „czy wierzysz”?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: ciało papieża Franciszka przeniesiono do bazyliki watykańskiej

2025-04-23 10:54

[ TEMATY ]

Watykan

śmierć Franciszka

Włodzimierz Rędzioch

Kardynał kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego, Kevin Joseph Farrell przewodniczył w środę 23 kwietnia uroczystemu przeniesieniu ciała zmarłego 21 kwietnia papieża Franciszka z kaplicy Domu Świętej Marty do bazyliki watykańskiej. Od tej pory, aż do pogrzebu w sobotę, 26 kwietnia, hołd zmarłemu papieżowi mogą składać wierni przybywający z całego świata do Rzymu.

Kardynałowie zgromadzali się w kaplicy Domu Świętej Marty, trwając w cichej modlitwie. Towarzyszyli im franciszkanie konwentualni - penitencjarze bazyliki watykańskiej. Następnie kardynał kamerling, Kevin Farrell po pozdrowieniu zgromadzonych powiedział: „Najmilsi bracia i siostry, z wielkim wzruszeniem towarzyszymy doczesnym szczątkom naszego papieża Franciszka w drodze do bazyliki watykańskiej, gdzie często pełnił swoją posługę biskupa Kościoła, który jest w Rzymie i pasterza Kościoła powszechnego. Opuszczając ten dom dziękujmy Panu za niezliczone dary, którymi za pośrednictwem swego sługi, papieża Franciszka obdarzył lud chrześcijański i módlmy się, aby będąc miłosiernym i łaskawym udzielił jemu wiecznego mieszkania w królestwie niebieskim oraz pocieszył niebańską nadzieją rodzinę papieską, Kościół w Rzymie i wiernych na całym świecie. Łaskawie spojrzyj Panie na życie i dzieło Twego sługi a naszego papieża Franciszka. Przyjmij go w domu wiecznego światła i pokoju, i daj Twoim wiernym iść drogami przez niego wytyczonymi oraz świadczyć Ewangelię Twego Syna. Który żyje i króluje na wieki wieków. Amen”.
CZYTAJ DALEJ

W najbliższy czwartek nie będzie Mszy św. przy grobie św. Jana Pawła II

W związku z wystawieniem trumny z ciałem Ojca Świętego Franciszka w Bazylice św. Piotra, w czwartek, 24 kwietnia nie będzie sprawowana Eucharystia w kaplicy św. Sebastiana gdzie znajduje się grób Papieża Polaka.

Bazylika św. Piotra będzie otwarta dla osób, które będą chciały osobiście pożegnać zmarłego Ojca Świętego Franciszka przez kolejne dni w następujących godzinach: środa, 23 kwietnia (od 11:00 do 24:00), czwartek, 24 kwietnia (od 7:00 do 24:00), piątek, 25 kwietnia (od 7:00 do 19:00).
CZYTAJ DALEJ

Wilkanów. Nowa kaplica dla sióstr i pielgrzymów

2025-04-23 21:08

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

wilkanów

Misjonarki Krwi Chrystusa

Archiwum prywatne

Bp Marek Mendyk wraz z Siostrami Misjonarkami Krwi Chrystusa i kapłanami podczas uroczystości poświęcenia nowej kaplicy

Bp Marek Mendyk wraz z Siostrami Misjonarkami Krwi Chrystusa i kapłanami podczas uroczystości poświęcenia nowej kaplicy

Tuż przed Świętami Wielkanocnymi, bp Marek Mendyk poświęcił nową kaplicę mszalną w domu Sióstr Misjonarek Krwi Chrystusa.

Siostry powróciły do tego miejsca po kilkuletniej przerwie, otwierając je na nowo nie tylko dla siebie, ale i dla wszystkich, którzy szukają duchowego wytchnienia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję