Przez wysoki las przepływa światło wiekuiste.
Źródlane wody błękitu goją rany po gwoździach i włóczni.
Pogrzebowe płótna kopnego śniegu obsychają ostatnią łzą.
Zbudzony wiosenny zegar tyka nowym życiem.
Buja się sosnowy dzwon alleluja.
Chrystus z chorągwią chwały przechodzi skajem wiosny.
Seledyn świtu wstępuje w otwarte bramy nieba.
Pomóż w rozwoju naszego portalu