Przez kilka lat mieszkałam naprzeciwko kościoła Świętego Krzyża w Rzeszowie. Wędrując przez centrum miasta, często można było zobaczyć charakterystyczną postać jego proboszcza - ks. inf. Walentego Bala. Przez otwarte okna mieszkania słychać było jego mocny głos w czasie odprawiania Mszy św. Z późniejszych lat pamiętam pełne pasji i gorącego patriotyzmu kazania podczas świąt i uroczystości państwowych. Zresztą któż ich nie pamięta… W 1994 r. został Honorowym Obywatelem Rzeszowa, w 2001 r. - protonotariuszem apostolskim (infułatem), a 22 lutego 2005 r. Rada Miasta jego imieniem nazwała jeden ze skwerów miasta.
Skwer, który będzie nosił imię ks. Walentego Bala, mieści się pomiędzy budynkami Narodowego Funduszu Zdrowia, a budynkiem Spółdzielczym przy ul. L. Lisa-Kuli 9. To właśnie tu przez wiele lat można było spotkać ks. Bala podążającego na Mszę św. do kościoła na ul. 3 Maja. Ksiądz Infułat zabiegał z powodzeniem, aby na tym placu stawiany był ołtarz rzeszowskich rzemieślników podczas procesji Bożego Ciała.
Wniosek w sprawie nadania takiego imienia skwerowi zgłosił Podkarpacki Związek Piłsudczyków, w imieniu którego wystąpili: ks. dr Adam Podolski (kapelan Związku), prezes Andrzej Kaźmierczak oraz radny miasta Marek Strączek. Przez wiele lat Ksiądz Infułat współpracował ze Związkiem. Rzeszowscy Piłsudczycy są mu szczególnie wdzięczni za pomoc i duchowe wsparcie. Wspólnie postawili pierwszy w Polsce pomnik - Krzyż Ofiar Komunizmu na niedalekim od skweru placu Śreniawitów.
Ks. Bal, pochodzący spod rzeszowskiej Jasionki, był postacią niemal legendarną.
Wychowawca kilku pokoleń młodzieży, którą uczył odpowiedzialności i znaczenia słowa „ojczyzna”. Nieustannie zabiegał o wszechstronną pomoc dla chorych, szpitali, ubogich, potem też internowanych i ich rodzin. Wspaniały kaznodzieja, rekolekcjonista i spowiednik, słynął z patriotyzmu oraz niezwykłego poczucia humoru. Z jego inicjatywy powstało duszpasterstwo inteligencji, studentów, różne formy duszpasterstwa młodzieżowego i dzieci. Odnowił kościół Świętego Krzyża, odzyskał dla kultu przyległe do niego kaplice. Był żywą encyklopedią Rzeszowa i okolic. Zmarł w styczniu 2002 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu