Reklama

Tego wieczoru odszedł Papież...

Tłum łodzian przyszedł do łódzkiej katedry o północy 3 kwietnia. Wierni zapalali setki zniczy i lampionów przed okrytym kirem pomnikiem Jana Pawła II. Żałobnej Eucharystii przewodniczył metropolita łódzki abp Władysław Ziółek.

Niedziela łódzka 16/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Papież nas osierocił. Odszedł od nas Ojciec, którego nikt nie jest w stanie nam zastąpić” - mówiła jedna z modlących się przy pomniku kobiet. Wzruszenia nie krył też prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki, który przed Mszą św. ogłosił żałobę w mieście. W chwili, gdy celebrujący Eucharystię kapłani wchodzili procesyjnie do katedry, wygaszane było ozdobne oświetlenie w mieście, a flagi okrywano kirem. „Chrystus Miłosierny, którego Jan Paweł II kochał, któremu służył i niósł na cały świat, otworzył dla Niego na oścież drzwi nieba i wprowadził do domu Ojca, w którym jest mieszkań wiele - mówił abp Ziółek, rozpoczynając Mszę św. - W ostatnich dniach i godzinach trwaliśmy na modlitwie i prosiliśmy w intencji Papieża. Dziś, kiedy Jego ziemskie pielgrzymowanie dobiegło końca, przyjmujemy wolę Ojca Niebieskiego i mówimy: „Tak Ojcze - bo tak spodobało się Tobie”.
Całą homilię abp Ziółek oparł na słowach, które Jan Paweł II wypowiedział na początku swojego pontyfikatu: „Otwórzcie drzwi Chrystusowi”. „Czy ktokolwiek mógł przypuszczać, że te słowa staną się tak ważne w historii świata? Dzisiaj, z perspektywy posługi Piotrowej Jana Pawła II, nie waham się powiedzieć, że w 1978 r. usłyszeliśmy wezwanie wypowiedziane z wielką mocą, otwierające nasze ufne spojrzenie na nadchodzącą przyszłość” - mówił Metropolita łódzki. Otwarcie drzwi dla Chrystusa, według abp. Ziółka „otwarcie na oścież”, oznaczało początek realizacji wielkiego planu, jaki zakreślił Jan Paweł II przed sobą i Kościołem. Tym planem była Nowa Ewangelizacja. „To nic innego jak bardzo głębokie i osobiste odczytanie polecenia Pana: idźcie na cały świat i głoście Ewangelię - wyjaśniał Hierarcha.
- Czyż nie tu tkwi przyczyna, dla której ewangelizacja nigdy nie była akademicką teorią, ale podstawowym chrześcijańskim, a więc i papieskim obowiązkiem” - zastanawiał się abp Ziółek.
Ksiądz Arcybiskup zwrócił też uwagę, że Jan Paweł II wiele troski poświęcał młodzieży. „Nie było pielgrzymowania Papieża bez spotkania z młodymi, których tak dobrze znał, z którymi potrafił rozmawiać i prowadzić prawdziwy dialog. On wiedział, że przyszło im żyć w czasie, kiedy człowiek nie wie, co nosi w sobie, kiedy zagraża mu zwątpienie i rozpacz”. Dlatego Ojciec Święty razem z młodymi szukał trwałego fundamentu, na którym mogliby zbudować swoje życie.
W centrum zainteresowania Ojca Świętego była też rodzina. „Chyba żaden z jego poprzedników nie poświęcił tyle uwagi promocji rodziny i obronie jej praw - mówił Arcypasterz.
- Przyczynę obecnego kryzysu rodziny Jan Paweł II upatrywał przede wszystkim w niewłaściwym pojmowaniu wolności, która rozumiana często jako autonomiczna siła, nie realizuje prawdziwego zamysłu Bożego. Owa zła wolność, według Jana Pawła II, prowadzi do głębokiej deformacji rodziny, do zamknięcia jej na autentyczną miłość” - mówił abp Ziółek. Wszyscy, którzy odbudowywali cywilizację miłości, mogli liczyć na Jego wsparcie.
Za sprawą Papieża odmieniło się też oblicze polskiej ziemi i całej środkowowschodniej Europy. „To nie jest tylko wąska szczelina, ale szeroko, na oścież otwarta przez Jana Pawła II brama - podkreślał Ksiądz Arcybiskup. - Dziś, zgromadzeni na modlitwie w Jego intencji, pytajmy swego sumienia, czy możliwe jest, aby ten gigantyczny wysiłek Jana Pawła II pozostał tylko w naszych wspomnieniach. Niepodobna, abyśmy tego wysiłku nie podjęli, nie odczytali z Jego słów i czynów, że i naszym podstawowych obowiązkiem jest otwieranie drzwi Chrystusowi, przez nasze świadectwo, codzienny trud związany z budowaniem cywilizacji miłości, prawdy, życia” - zakończył Metropolita łódzki.
We Mszy św. uczestniczyło kilka tysięcy osób. Część z nich nie zmieściła się w katedrze i modliła się przy pomniku Jana Pawła II.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Samarytanie w sercu Argentyny

2025-07-07 14:58

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

źródło: pixabay.com

W książce pt. "Jezuita. Papież Franciszek" dwoje argentyńskich dziennikarzy przedstawiło zapis wielogodzinnych rozmów przez dwa lata prowadzonych z prymasem Argentyny kardynałem Bergoglio. Książka jest bardzo osobista i odsłaniająca nie tylko fakty biograficzne papieża, ale nade wszystko jego wrażliwość, sposób postrzegania świata, odwagę i bezkompromisowość w podążaniu za Bogiem, któremu on ufa i który jemu zaufał.

Odpowiadając na wiele pytań kardynał powtarza, że utrata poczucia grzechu utrudnia spotkanie z Bogiem. Mówi, że są ludzie, którzy uważają się za sprawiedliwych, na swój sposób przyjmują katechezę, wiarę chrześcijańską, ale nie mają doświadczenia bycia zbawionymi. „Bo co innego – tłumaczy – gdy ktoś opowiada, że pewien chłopak topił się w rzece i jakaś osoba rzuciła mu się na ratunek, co innego, gdy to widzę, a jeszcze co innego, gdy to ja jestem tą osoba, która się topi i ktoś mnie ratuje. Są osoby, którym ktoś opowiedział, co się działo z chłopcem. One jednak same tego nie widziały, nie doświadczyły więc na własnej skórze, co to oznacza. Myślę, że tylko wielcy grzesznicy mają taką łaskę. Mam zwyczaj powtarzać za św. Pawłem, że chlubić się możemy tylko z naszych słabości” – mówił przyszły papież Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Poradnik katolika na wakacjach, czyli jak przeżyć urlop „po Bożemu”

2025-07-12 20:28

[ TEMATY ]

wakacje

Karol Porwich/Niedziela

Lepiej uczestniczyć we Mszy św. w języku, którego się nie rozumie, czy połączyć się ze swoją parafią poprzez transmisję? Co jeśli tam, gdzie spędza się urlop, nie ma możliwości udziału w Eucharystii i czy poza Polską obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych? Na te i inne pytania poszukujemy odpowiedzi z ks. dr. Stanisławem Szczepańcem.

Wakacje to czas, gdy wielu udaje się na zasłużony wypoczynek. Destynacje urlopowe – zarówno te bliższe, jak i dalsze – z różnych przyczyn mogą stanowić wyzwanie z perspektywy praktykowania wiary w warunkach innych niż te codzienne. – Czas urlopu jest ważny i potrzebny. Wielu myśli o nim przez wiele miesięcy. Planuje, wybiera, realizuje. Człowiek wierzący w tych działaniach pamięta o Bogu – podkreśla ks. dr Stanisław Szczepaniec. Wraz z przewodniczącym Archidiecezjalnej Komisji ds. Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego, a jednocześnie konsultorem Komisji Konferencji Episkopatu Polski ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, poruszamy kwestie, o których warto pamiętać, planując wakacyjne wyjazdy.
CZYTAJ DALEJ

Skrajności zespolone

2025-07-13 19:00

[ TEMATY ]

felieton (Łódź)

Adobe Stock

Jeszcze nie wyblakły stare, poczciwe szyldy „Chemia z Niemiec”, a na mieście zaczęły się już pojawiać nowe reklamy pracy u naszych zachodnich sąsiadów. Na nowiutkim busiku z łódzką rejestracją wzrok przykuwa oferta „Pracy dla opiekunki w Niemczech”. Przy drodze na Widzew (za stacją benzynową „Moya”) duży baner kusi „Pracą w Niemczech”. Na razie nie ma nic o zbieraniu szparagów (wiadomo: temat drażliwy), ale to kwestia czasu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję