Reklama

Rodzina

Potomstwo jest najlepszą inwestycją

[ TEMATY ]

rodzina

dziecko

Artur Stelmasiak

Abp Henryk Hoser, biskup warszawsko-praski, przewodniczący Zespołu ds. Bioetycznych Konferencji Episkopatu Polski

Abp Henryk Hoser, biskup warszawsko-praski, przewodniczący Zespołu ds. Bioetycznych Konferencji Episkopatu Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Potomstwo jest najlepszą inwestycją każdego kraju – powiedział abp Henryk Hoser. W drugą niedzielę Wielkiego Postu ordynariusz warszawsko-praski przewodniczył Mszy św. w parafii św. Marii Magdaleny na warszawskim Bródnie, gdzie otwarto dziewiąty w diecezji Parafialny Ośrodek Formacji Rodziny.

Przywołując w homilii postać Abrahama, abp Hoser podkreślił, że zarówno w Starym i Nowym Testamencie, jak i w historii Kościoła dziecko zawsze było obietnicą i darem dla człowieka. - Przekazać komuś życie jest dużo ważniejsze, niż cokolwiek wyprodukować czy wyhodować, ponieważ człowiek jest istotą zdolną do religii, do wiary, istotą, której prawdziwe korzenie są w Bogu – zaznaczył biskup warszawsko-praski. Zwrócił uwagę, że dziecko jest ucieleśnieniem miłości ojca i matki, męża i żony, gdyż obydwoje oni są w nim obecni. Dodał, że przekazując życie innym, człowiek uczestniczy w Boskim dziele stwarzania świata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Przyznał, że walka z pedofilią jako postawą głęboko krzywdzącą dziecko i niegodną żadnego człowieka jest słuszna. Potępił jednocześnie "pedofobię": lęk przed dzieckiem, który prowadzi do tego, że człowiek jest w stanie zabić swoje potomstwo nim się jeszcze ono urodzi. - Ten lęk jest wyrazem strachu przed przyszłością. Tymczasem wbrew danym statystycznym, które podają, że wychowanie dziecka do dorosłości wynosi obecnie 400 tys. zł, doświadczenie wielu rodzin wielodzietnych pokazuje nam zupełnie inną perspektywę – argumentował abp Hoser.

Abp Hoser podkreślił również, że za instytucję małżeństwa i rodziny są odpowiedzialne nie tylko Kościół, ale także i państwo, o czym mówią przepisy Konstytucji. – Czytamy w niej, że jednym z zadań państwa jest zapewnienie rodzinie harmonijnego rozwoju. Potomstwo jest najlepszą inwestycją każdego kraju. Dzisiaj mocarstwami są te, które mają potencjał demograficzny. Tymczasem nam go coraz bardziej brakuje – stwierdził arcybiskup.

Zaapelował także do wiernych, aby w sposób odpowiedzialny przygotowywali się do zawarcia związku małżeńskiego i podjęcia zadań rodzicielskich. – Tak jak przez wiele lat przygotowujemy się do życia zawodowego, tak potrzebne jest staranne przygotowanie się do podjęcia odpowiedzialności za kształt naszych rodzin. Szkoła nigdy nie nadrobi braków wychowania w rodzinie. Może coś poprawić, ale nie zastąpi ojca i matki – tłumaczył abp Hoser.

W diecezji warszawsko-praskiej istnieje dziewięć Parafialnych Ośrodków Formacji Rodziny. Ich zadaniem jest wskazywanie celów i zadań małżeństwa oraz rodziny, a także roli samej rodziny w życiu społecznym.

2013-02-25 09:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: "L'Osservatore Romano" potępia instrumentalne wykorzystywanie sprawy małego Charliego

[ TEMATY ]

dziecko

facebook.com

Żerowanie na cudzym nieszczęściu zarzuca środkom przekazu i wszelkiego rodzaju samozwańczym ekspertom „L'Osservatore Romano” w związku z dramatem dziesięciomiesięcznego Charliego Garda z Anglii. „Dziennikarze żądni newsów i eksperci rozmaitej maści żywią się zawodowo takimi sprawami jak ta. Ich komentarze mogą być niczym kamienie rzucane w bezbronne dziecko i jego rodziców” - napisał dziennik watykański w komentarzu zatytułowanym „Charlie i Jezus”.

Autor - Gianpaolo Dotto zadaje pytanie, co zrobiłby Jezus w sytuacji „zgiełku tylu ludzi, gdy każdy ma swoje zdanie i chce coś powiedzieć od siebie”. „Nasuwa się myśl, że w obliczu tej ludzkiej tragedii i wielu jej podobnych Jezus nie powiedziałby nic, po prostu zacząłby pisać na ziemi i poczekałby, aż zapadnie cisza. Nie wypowiedziałby żadnego sądu, lecz wezwałby wszystkich, by poszli dalej i «nie grzeszyli więcej», jak czytamy w Ewangelii św. Jana” - uważa autor.
CZYTAJ DALEJ

Katecheza powinna prowadzić do spotkania z Bogiem i człowiekiem [Felieton]

2025-09-21 08:49

ks. Łukasz Romańczuk

W dzisiejszych czasach niszczone są podstawowe chrześcijańskie normy moralne, wzorce i idee. Chrześcijańskie przekonania spycha się na margines życia, jako czysto prywatne, nieobowiązujące społecznie, bez żadnego znaczenia. Liczą się tylko pieniądze, zakupy, rozrywki i całkowite folgowanie instynktom. Kościół natomiast jest przeszkodą dla tych, którzy dążą do stworzenia społeczeństwa bez wiary i zasad moralnych, dlatego jest przedmiotem ustawicznego ataku - między innymi poprzez ograniczanie nauczania lekcji religii w szkołach z 2 do 1 godziny tygodniowo.

Tymczasem należy stwierdzić, że chrześcijaństwo nie jest pomysłem człowieka. Jest natomiast darem Boga - i ten dar poznajemy w ramach katechezy. Katecheza przybiera różne formy – od kazania, przez lekcję religii w szkole, czytanie prasy i książek katolickich czy w końcu - nauczania w zaciszu domowym chrześcijańskich zasad moralnych przez rodziców czy dziadków. Dlatego pierwsza katecheza odbywa się właśnie w domu rodzinnym. Celem katechezy – również tej nauczanej w rodzinie - jest budzenie wiary i jej umocnienie, a także nawiązanie i ożywianie osobistego kontaktu człowieka z Panem Bogiem. Katecheza powinna prowadzić do uczestnictwa we Mszy Świętej i innych sakramentów. Katecheta – niezależnie od tego czy w szkole, czy w domu - powinien być głęboko wierzącym nauczycielem i powinien znać swój przedmiot - czyli Ewangelię. Aby ją skutecznie przekazywać swoim słuchaczom, konieczna jest znajomość współczesnego świata, jego problemów, a zwłaszcza problemów nurtujących młodych ludzi.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: polityka w sprawie migrantów nie może zagrażać bezpieczeństwu kraju

2025-09-21 16:44

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

PAP/Paweł Supernak

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Skrajne rozwiązania dotyczące migrantów i uchodźców, jak blokowanie wjazdu wszystkim, wypędzanie wszystkich albo wpuszczanie wszystkich, są nieuzasadnione – powiedział abp Adrian Galbas. Zaznaczył, że polityka w tym zakresie nie może zagrażać bezpieczeństwu kraju. Potrzebna jest długofalowa strategia – dodał.

W niedzielę w narodowym sanktuarium św. Andrzeja Boboli na stołecznym Mokotowie odbyło się świętowanie Światowego Dnia Migranta i Uchodźcy w Kościele katolickim. Wzięły w niej udział osoby związane z Jezuickim Centrum w Akcji (Jesuit Refugee Service – JRS Poland).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję