Reklama

Aspekty

Obraz św. Józefa nawiedził Areszt Śledczy w Zielonej Górze

Obraz św. Józefa Kaliskiego 16 kwietnia nawiedził Areszt Śledczy w Zielonej Górze. Organizatorem spotkania był kapelan ks. Krzysztof Hojzer.

[ TEMATY ]

peregrynacja

św. Józef Kaliski

Karolina Krasowska

Ks. Krzysztof Hojzer wyjaśnił osadzonym znaczenie i symbolikę obrazu

Ks. Krzysztof Hojzer wyjaśnił osadzonym znaczenie i symbolikę obrazu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Areszcie Śledczym przebywają - jak mówi kapelan - osoby skazane, oskarżone, które są w trudnym momencie życiowym wielkiego cierpienia, nie tylko dla nich, ale również dla ich rodzin. - Św. Józef to człowiek o niezwykłej odwadze. Pokonujący trudności życiowe w sposób niezwykle mądry i święty - poprzez milczenie. Areszt jest też takim miejscem, gdzie jest dużo milczenia. Chociaż są rozprawy, panowie często opowiadają o różnych trudnych momentach i relacjach, które muszą tworzyć, ale przede wszystkim opowiadają też o tym, że jest dużo milczenia, dużo ciszy, która potrafi zabić, jeśli jest źle wykorzystana. I dzisiaj właśnie chce powiedzieć o takiej niezwykłej cesze św. Józefa, jaką jest właśnie cisza - mówi ks. Krzysztof Hojzer.


Kapelan nawiązał do hasła peregrynacji obrazu św. Józefa Kaliskiego, które brzmi "Milczeć. Walczyć. Kochać". - Chodzi o umiejętne zrozumienie słowa "milczeć". Św. Józef milczy, żeby najpierw posłuchać Boga i żeby lepiej zauważyć, co Bóg zrobi, jaki zrobi pierwszy krok; żeby umieć zrozumieć po co ma walczyć, o co ma walczyć i dlaczego ma walczyć - o Świętą Rodzinę, o Matkę Najświętszą, o zamysł Boży. Św. Józef to zwykły facet, który nagle staje przed bardzo trudnym doświadczeniem. Ostatnią bardzo piękną rzeczą, która rodzi się z milczenia z Bogiem i z tego głębszego rozumienia jest kształtowanie swojego wnętrza na obraz Boga, bo właśnie wtedy prawdziwie kocham - mówi kapelan.

- Tutaj w Areszcie też potrzebujemy takiego świętego milczenia, głębszego spotykania z Bogiem przez sakrament spowiedzi, Eucharystię. Chcemy milczeć, by Bóg wlewał nam swoje rozumienie, aby nas bardziej odkrywał, żebyśmy głębiej rozumieli do czego zostaliśmy zaproszeni. Dlaczego Bóg w naszym życiu, chociaż czasami je bardzo mocno zmarnowaliśmy, chce nadal nas prowadzić, do czego chce nas zaprosić i o co mamy walczyć. Czy mamy walczyć z niesprawiedliwym wyrokiem, czy mamy walczyć z rozwalającym się domem, czy jest sens i jak kochać ludzi, którzy mnie oskarżyli albo których poraniłem. I Józef nam to pokazuje, mierząc się z wielkimi trudnościami, których nie rozumie. Dopiero cisza pozwala mu otworzyć serce na Boga i Bóg mu to wyjaśnia, jego serce staje się domem dla Boga - dodaje kapłan.

Dla p. Janusza moment nawiedzenia obrazu św. Józefa w Areszcie był wyjątkowy. - Pochodzę z okolic Kalisza. Moja cała rodzina, która mieszka nieopodal Kalisza uczęszcza w tej chwili do św. Józefa. W korespondencji, którą dostałem od rodziny dowiedziałem się, że obraz będzie znajdował się tutaj, w Zielonej Górze, u nas. I z tego względu jestem właśnie tutaj, żeby podzielić się takim wsparciem duchowym dla mojej rodziny, że Józef jest z nami w tej chwili - mówi p. Janusz, który w swoim życiu raz nawiedził sanktuarium św. Józefa w Kaliszu, skąd pochodzi obraz, a teraz św. Józef odwiedził go w Areszcie Śledczym w Zielonej Górze. - Towarzyszą mi przede wszystkim intencje łaski wolności, żebym jak najprędzej mógł się zobaczyć z moją rodziną. Mam małe dziecko, którego nie widziałem. Moja żona urodziła i chciałbym być razem z nimi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-04-16 21:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Peregrynacja w parafii św. Wojciecha w Maszewie

[ TEMATY ]

peregrynacja

Maszewo

św. Józef Kaliski

Zdjęcia za pośrednictwem ks. Andrzeja Skoblickiego

Naukę w Maszewie wygłosił misjonarz ks. Mariusz Iliaszewicz

Naukę w Maszewie wygłosił misjonarz ks. Mariusz Iliaszewicz

Obraz św. Józefa Kaliskiego 23-24 maja nawiedził parafię św. Wojciecha w Maszewie Lubuskim. Naukę wygłosił tam misjonarz peregrynacji ks. Mariusz Iliaszewicz.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Papież spotkał się ze 100 księżmi z diecezji rzymskiej

2024-05-03 20:01

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Papież Franciszek udał się do historycznej bazyliki Świętego Krzyża Jerozolimskiego na spotkanie z księżmi posługującymi w centrum Rzymu. Księża z 38 parafii diecezji rzymskiej spotkali się z papieżem w historycznej bazylice, w której znajdują się relikwie Krzyża Świętego.

Papież przybył punktualnie o 16.00. Pozdrowiła go po drodze niewielka grupa wiernych, zgromadzonych już od godziny 15.00.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję