Reklama

Odsłonięcie pamiątkowej tablicy w brańskiej świątyni

Pamięci żołnierza-górnika

W latach 1949-1959 ponad 210 tysięcy młodych Polaków odbywało służbę wojskową w kopalniach węgla kamiennego, rudy uranu czy też kamieniołomach. Była to celowa polityka stosowana przez ówczesny reżim komunistyczny, mająca na celu pozbawienie jakichkolwiek dążeń narodowych najbardziej aktywnych przedstawicieli młodego pokolenia. Wyczerpująca praca w nieludzkich warunkach pozbawiła życia ponad tysiąc młodych ludzi. Wśród nich był wywodzący się z Oleksina koło Brańska Kazimierz Prusator, który w 1954 r. zginął w kopalni „Wujek”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. prał. Janusz Łoniewski - proboszcz brański i ks. Daniel Radziszewski koncelebrowali w niedzielę 2 października Mszę św. w intencji Kazimierza Prusatora i innych poległych w tamtych czasach żołnierzy - górników. Uroczystość odbyła się z inicjatywy Związku Represjonowanych Politycznie Żołnierzy Górników. Wieloletnie starania w tym kierunku czyniła wdowa po zmarłym Kazimierzu - Adela Prusator. Dzięki pomocy wójta brańskiego Krzysztofa Jaworowskiego oraz gminnych władz samorządowych oddano hołd ofierze stalinowskich represji.
Podczas nabożeństwa ks. J. Łoniewski powiedział m.in.: „Wszyscy młodzi ludzie, którzy zamiast do wojska trafiali do kopalni, uważani byli za wrogów ludu. Katorżniczą pracą zamierzano wybić im z głowy myśli o innej ojczyźnie niż socjalistyczna. Wielu nie wytrzymało nadludzkiego wysiłku, a ci, co przeżyli, oddają im dzisiaj cześć”.
Uroczystości kościelne zakończyły się odsłonięciem przez wójta, K. Jaworowskiego, pamiątkowej tablicy. Towarzyszyły mu przy tej ceremonii Adela Prusator z córką Krystyną. Aktu poświęcenia dokonał proboszcz ks. J. Łoniewski.
Ciężkie chwile przeżywała w latach pięćdziesiątych żona Józefa Prusatora, która dzisiaj wspomina: „Nie nażyłam się ze swoim Kazikiem zbyt długo - mówi wdowa A. Prusator. - Po dwóch latach małżeństwa został powołany do wojska. Miesiąc przed odjazdem urodziła się nasza jedyna córka Krysia. Po czerech miesiącach od pójścia do wojska przyszedł telegram informujący o jego śmierci. Łzy, żal, cierpienie. On miał tylko 21 lat - mówi ze smutkiem pani Adela. Mimo młodego wieku, nigdy nie wyszła za mąż. Godnie wychowała jedyną córkę, która dzisiaj wspomina: „Jakiż ja miałam całe życie żal, iż nie było mi dane wychowywać się w pełnej rodzinie. Chociaż nigdy ojca nie widziałam, to zawsze za nim tęskniłam. Ludzie mówią, że jestem do niego podobna. Przynajmniej mogę sobie wyobrazić, jak wyglądał” - mówi Krystyna Śmietałło.
W sali konferencyjnej Urzędu Gminy w Brańsku odbyła się dalsza część uroczystości, podczas której pośmiertnie odznaczono Kazimierza Prusatora - Krzyżem Represjonowanego Żołnierza Górnika. Takie same krzyże otrzymali wójtowie: z Piekut - Marek Kaczyński, z Juchnowca - Jan Gratkowski i z Brańska - Krzysztof Jaworowski. Wyróżnienie to było podziękowaniem za ich pracę na rzecz ugrupowań kombatanckich i wspieranie inicjatyw związanych z upamiętnianiem czasów dotyczących komunistycznego zniewolenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: chłopczyk w Oknie Życia u loretanek

2025-07-13 15:51

[ TEMATY ]

Okno Życia

Caritas

W sobotni wieczór siostry loretanki z Warszawy znalazły w Oknie Życia noworodka. Chłopiec jest szóstym dzieckiem, które tam trafiło. „Na początku byłyśmy trochę w stresie, ale bardzo szybko przyszła wdzięczność za życie, które zostało uratowane” – mówi Radiu Watykańskiemu-Vatican News s. Wioletta Ostrowska CSL, asystentka generalna Zgromadzenia Sióstr Loretanek.

Okno Życia znajduje się w Domu Generalnym Zgromadzenia Sióstr Loretanek w Warszawie. Po raz ostatni dziecko trafiło do tego miejsca w 2020 roku. „Mamy dość dużo alarmów, bo jest sporo fałszywych” – mówi nasza rozmówczyni. Tym razem jednak sygnał okazał się prawdziwy. „W godzinie Apelu Jasnogórskiego okazało się, że było zawiniątko w oknie życia, nie wiedziałyśmy co to jest, ale kiedy wyjęłyśmy, to był chłopczyk, w naszej ocenie wyglądający zdrowo, bardzo ładnie. Chłopczyk świeżo po urodzeniu” – opowiada s. Wioletta Ostrowska.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo byłej top modelki Nadii Auermann: "Kiedy byłam na Mszy, płakałam"

2025-07-13 20:01

[ TEMATY ]

świadectwo

de.wikipedia.org

Nadja Auermann (2007)

Nadja Auermann (2007)

„Kiedy byłam na Mszy, płakałam” - opowiada była top modelka Nadja Auermann. Wraz ze swymi rodaczkami z Niemiec: Claudią Schiffer i Heidi Klum była jedną z gwiazd wybiegów mody w latach 90. XX wieku. W wieku 49 lat przyjęła chrzest w Kościele katolickim. W wywiadzie dla niemieckiej edycji magazynu „Vogue” opowiedziała o swym nawróceniu.

Auerman dorastała w Berlinie Zachodnim w rodzinie odrzucającej religię. „Ale zawsze wierzyłam w Boga. Dla mnie piękno miało w sobie coś boskiego. To wyraz miłości” - mówi posiadaczka najdłuższych nóg (1,12 metra), wpisanych do Księgi Rekordów Guinnessa.
CZYTAJ DALEJ

Kapsuła Dragon z Polakiem na pokładzie rozpoczęła powrót na Ziemię

2025-07-14 15:16

Adobe Stock

Astronauci powinni już jutro dotrzeć na Ziemię

Astronauci powinni już jutro dotrzeć na Ziemię

Kapsuła Dragon Grace z czworgiem astronautów misji Ax-4, w tym Polakiem Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim, odłączyła się od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) i wraca na Ziemię. Za ok. 22 godziny ma wodować w Pacyfiku.

Czworo astronautów – Peggy Whitson (USA), Sławosz Uznański-Wiśniewski, Tibor Kapu (Węgry) i Shubhanshu Shukla (Indie) – spędzi prawie dobę w kapsule, zanim dotrą do Ziemi. NASA potwierdziła, że wodowanie kapsuły ma nastąpić we wtorek ok. godz. 11.30 czasu polskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję