Reklama

Nawiedzenie dekanatu gorlickiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Dekanat gorlicki obejmuje najbardziej na południe wysunięte tereny naszej diecezji. Stanowi go 11 parafii. Dziekanem jest ks. prał. Stanisław Górski, proboszcz parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Gorlicach, wicedziekanem - ks. Józef Makowski - proboszcz parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Gliniku Mariampolskim. Na tych terenach wraz z katolikami zamieszkują wierni innych wyznań, zwłaszcza przedstawiciele kościoła greckokatolickiego oraz prawosławia. Maryja gościła w tym dekanacie od 13 do 24 października. Co dzień Obraz Matki Bożej przekazywany był kolejnej wspólnocie parafialnej. Wcześniej do każdej parafii zaproszeni zostali rekolekcjoniści. Aby pomóc we właściwym przygotowaniu serc wiernych, przybyli nawet z bardzo daleka: do parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Gorlicach - o. Roman Bakalarz, dominikanin z Rzeszowa; do parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Gorlicach - o. Zbigniew Chaim, redemptorysta z Tuchowa; do parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Gliniku - o. Władysław Pasiut, saletyn z Kobylanki; do parafii pw. Jana Chrzciciela w Kobylance - o. Edward Woźniak, saletyn z Trzcianki Lubuskiej; do parafii pw. św. Jadwigi Królowej w Gorlicach - o. Kazimierz Bukowiec, Misjonarz Świętej Rodziny; do parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Ropicy Polskiej - o. Józef Wal, saletyn z Dębowca; do parafii pw. Józefa Oblubieńca Najświętszje Maryi Panny w Sękowej - o. Jarosław Obroślak, paulin z Jasnej Góry; do parafii pw. Michała Archanioła w Smerekowcu - ks. Józef Kula z Rzeszowa; do parafii pw. Narodzenia św. Jana Chrzciciela w Gładyszowie - ks. Stanisław Jóźwiak z Lublina; do parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszje Maryi Panny w Małastowie - o. Zenon Burdak, bernardyn z Rzeszowa; do parafii pw. Świętych Kosmy i Damiana w Męcinowie Wielkim - o. Józef Wal, saletyn z Dębowca.

Gorlicka fara.

Duszpasterską troskę w czas nawiedzenia wyrażają słowa proboszcza, ks. Stanisława Górskiego, który zawierzając parafian wstawiennictwu Maryi modlił się: "Abyś po latach znów spotkała kochający Cię, rozmodlony lud. Wcześniej na Apelu Jasnogórskim ludzie dziękowali Matce Bożej za otrzymane łaski: zdrowie, uwolnienie od alkoholu, ocalenie dziecka, za wieloletnie kapłaństwo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Parafia pw. św. Andrzeja Boboli.

Witając Matkę Najświętszą, proboszcz, ks. Andrzej Mucha powiedział: - "Proszę Cię, Matko, byś przemówiła do serc Twoich dzieci (...) bo brakuje sił, by przełamywać obojętność wielu". I witał Królową Polski w imieniu zebranych i pozostałych w domach.

Wierząc w potężne wstawiennictwo Maryi u Boga kornie proszono o powrót zagubionych w rodzinach, osiedlach, Ojczyźnie, modlono się za rządzących i powrót Ameryki do korzeni chrześcijaństwa.

Parafia pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy.

Reklama

W programie rekolekcji zamieszczono słowa: "Jakże szczęśliwy jest człowiek, który oddał wszystko Maryi, który się Jej powierza" . Zewnętrznym wyrazem duchowego przygotowania także tutaj, było przystrojenie długiej trasy oraz napisy: "Witaj, Maryjo, wśród nas", "Witaj, Polski Królowo", "Maryjo, błogosław nam", "Czyńcie, co Wam każe Syn". - " Myślę, że ludzie bardziej zbliżą się teraz do Kościoła, do Boga, że dojdzie do spójności między życiem a zewnętrznymi oznakami wiary, o której mówił o. Władysław" - powiedziała jedna z parafianek.

Kobylanka.

Sanktuarium Pana Jezusa Ukrzyżowanego wypełnili ludzie z sąsiednich wsi: Dominikowic, Klęczan, Rozboju. Podczas pożegnania poświęcono obrazy Matki Bożej Częstochowskiej do mieszkań parafian.

Parafia pw. św. Jadwigi Królowej.

W dzień spowiedzi parafialnej, a w wigilię przybycia Matki Bożej, dokładnie na Anioł Pański na budowanej świątyni umocowano krzyż. Rodzice, witając Matkę Najświętszą mówili z radością: "Najświętsza Królowo! Przynosimy Tobie najpiękniejszy dar naszej wiary i pracy - świątynię, którą wznosimy dla Twojego Syna Jezusa, aby tam zamieszkała Jego chwała".

Ropica Polska.

Do Ropicy przybyli mieszkańcy sąsiednich wsi: Szymbarku i Bystrej, chociaż należą one do innych diecezji.

Sękowa.

Reklama

Proboszcz, ks. Stanisław Dziedzic po raz drugi przeżył Nawiedzenie Obrazu w parafii, 31 lat temu bowiem też był tu proboszczem. Pamięta, jak paliła się świeca w pustych ramach nieobecnego Cudownego Wizerunku. Ta sama świeca, przez lata zachowana na pamiątkę, zapłonęła tym razem obok kopii Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Cały tydzień, podczas rekolekcji, frekwencja była wprost zadziwiająca, szczególnie na Apelach Jasnogórskich. Pisano na nich kartki z prośbami do Matki Bożej, które odczytywano głośno przed wspólną modlitwą. Podczas wizyty Matki Bożej bp. Edward Białogłowski udzielił sakramentu bierzmowania grupie 120 dziewcząt i chłopców. Do Sakramentu Bierzmowania przystąpiła też młodzież w Smerekowcu, Gładyszowie, Małastowie i Męcinie.

Smerekowiec.

Przybyli tutaj również mieszkańcy położonych w górach wsi Hańczowej i Wysowej. - "Największe wrażenie wywarła nocna procesja ze świecami na cmentarz, gdzie słowami różańca modliliśmy się za dusze zmarłych" - wspomina parafianka.

Gładyszów.

Świątynia gładyszowska współużytkowana jest przez katolików i grekokatolików. Podczas peregrynacji Obrazu Matki Bożej odprawiono nabożeństwo w obrządku grekokatolickim.

Na uroczystości przybyli ludzie nawet z Grybowa. Obraz Matki Bożej wiozły od granic parafii 4 konie, zaprzęgnięte do dorożki. Wiodła je banderia - orszak z wielu koni z gładyszowskiej stadniny, z jeźdźcami.

Małastów.

Parafia Małastów to kilka kościołów: w Małastowie, Bartnem, Pętnej, Bodakach, Ropicy Górnej, razem ok. 500 ludzi. W czasie nocnego czuwania zawsze cały kościół był pełny.

Tutaj także odprawiono Mszę św. w obrządku grekokatolickim.

Męcina.

"Było pobożnie i święcie" - powiedział proboszcz, ks. Jan Adamczyk. To coś niepowtarzalnego, co mogło przeżywać właśnie to pokolenie. Ludzie przejęci, wzruszeni, szczęśliwi...

2001-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Filip Apostoł

Niedziela Ogólnopolska 39/2006, str. 3

pl.wikipedia.org

Filip Apostoł

Filip Apostoł
Audiencja generalna, 6 września 2006 r.
CZYTAJ DALEJ

Jest wiele dróg, ale nie wiadomo, dokąd prowadzą

[ TEMATY ]

Ewangelia

maj

rozważanie

ks. Mariusz Słupczyński

Adobe Stock

Rozważanie do Ewangelii J 14,6-14

Czytania liturgiczne na 6 maja 2025;
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję