Reklama

Głos z Torunia

Pielgrzymka toruńska

Przed godz. 17.00, w 9. grupach, wmaszerowały wspólnie 41. Piesza Pielgrzymka Diec. Toruńskiej i 39. Piesza Pielgrzymka Ziemi Lubawskiej. W tym roku w pielgrzymce udział wzięło 979 osób. Trasa pielgrzymki wyniosła od 300 do 400 kilometrów. Najmłodszy pielgrzym miał 3 lata, najstarszy 85 lata. Całą trasę pielgrzymki pokonał po raz 33. bp Józef Szamocki, biskup pomocniczy diecezji.

[ TEMATY ]

Pielgrzymki 2019

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Głównym przewodnikiem pielgrzymki był ks. Wojciech Miszewski. W posłudze duszpasterskiej wspierało go na trasie 33 kapłanów, 23 kleryków, w tym 4 diakonów oraz 4 siostry zakonne. Hasłem przewodnim były słowa: „W mocy Bożego Ducha”

„Pielgrzymka diec. toruńskiej składa się z dwóch pielgrzymek wędrujących innymi trasami, łączących się dwa dni przed Częstochową: 41. Piesza Pielgrzymka Diec. Toruńskiej i 39. Piesza Pielgrzymka Ziemi Lubawskiej - wyjaśnia ks. Wojciech Miszewski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„To, co jest najpiękniejsze w tym roku pielgrzymowania, mimo tych różnych złych rzeczy, które mówi się o Kościele, próbuje się w młodych sercach namieszać i zniechęcić do wspólnoty Kościoła, to nie spadła nam liczba pielgrzymów, z czego się bardzo cieszymy. Cieszymy się dużą i ilością, przeważającą, liczbą młodych – zauważa kierownik pielgrzymki - Młodzi szukają czegoś innego, niż daje świat. To są normalni ludzie, nie zawsze najpobożniejsi, którzy są we wszystkich wspólnotach, często są to osoby można powiedzieć nawet przypadkowe, dla których jedynym kontaktem z Bogiem jest jeszcze może niedzielna Eucharystia, ale tutaj odkrywają wspólnotę, odkrywają Pana Boga, odkrywają to, że istnieje też inny świat, niż tylko ten, który pokazują nam reklamy, który pokazują nam media, inny, prawdziwy, dobry świat”.

„Nie ma szczególnych zachęt, zresztą nie mamy wpływu na większość osób, które zdecydowały się pójść na pielgrzymkę, to jest właśnie ten nasz polski fenomen, że młodzi sami chcą iść na Jasną Górę, pielgrzymować, co wcale nie jest łatwe, bo wiemy, że dzisiaj jest mnóstwo innych form spędzenia wolnego czasu, które można sobie wybrać, a oni jednak idą na pielgrzymkę” – dodaje kapłan.

Jedną z grup, niebieską, prowadzili paulini, posługujący w toruńskiej parafii pw. Najśw. Maryi Panny Częstochowskiej. „Było ciężko, ale było warto – mówi z dumą o. Savio Folcholc, paulin i przewodnik grupy – Wędrują głównie ludzie młodzi, ale przede wszystkim młode małżeństwa, bo nasza parafia w Toruniu charakteryzuje się właśnie tym, że bardzo dużo angażuje się w naszej parafii młodych małżeństw, i widzimy, jak one rozkwitają. Właśnie tutaj biegnie Ania, w ósmym miesiącu ciąży. Dlaczego ona w ogóle biegnie??”

Reklama

„Rok temu byliśmy narzeczeństwem, teraz jesteśmy małżeństwem, a za chwilę będziemy w trójeczkę” – mówi Ania. W tym roku, ze względu na błogosławiony stan, więcej jechała, niż szła, ale pomagała w organizowaniu pielgrzymki. „Postawiliśmy na Pana Boga i myślę, że zdecydowanie nam pomógł w każdych trudnościach na tej trasie – dodaje mąż Ani Michał – Modliliśmy się o szczęśliwe rozwiązanie, żeby nasze małżeństwo, które dopiero koło roku trwa, było zawsze zgodne i szczęśliwe”.

Diakon stały Waldemar Rozynkowski z Torunia na Jasną Górę wędrował już 7. raz. „Wróciłem po 25. latach, bo poczułem jakieś zaproszenie, i doświadczyłem tego, że pielgrzymka piesza to nie jest jakaś historia, która się skończyła, była aktualna 20 i 30 lat temu – pielgrzymka daje odpowiedź konkretnemu człowiekowi w swoim czasie. Ci, którzy idą, znajdują na pielgrzymce odpowiedź, pytają się o swoje powołanie. I myślę, że dlatego pielgrzymka jest cały czas aktualna”.

Strudzonych pielgrzymów powitał pod Szczytem Jasnej Góry bp Wiesław Śmigiel, ordynariusz diecezji.

2019-08-13 08:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rodzina to nie dodatek do życia

[ TEMATY ]

Leśniów

Pielgrzymki 2019

Beata Pieczykura/Niedziela

– Szczególne znaki nas tu przyprowadziły, od koleżanki dowiedziałam się, że jest sanktuarium Matki Bożej Patronki Rodzin, ponadto w internecie szukałam modlitwy do Matki Bożej Leśniowskiej i znalazłam ją na stronie „Niedzieli” – powiedziała p. Agnieszka z Wrocławia, która z mężem Rafałem i córkami Alą i Zuzią pielgrzymowała do sanktuarium Matki Bożej Leśniowskiej Patronki Rodzin w rocznicę koronacji figury, z okazji II Pielgrzymki Małżeństw.

– W tamtym roku w tym sanktuarium zawierzyliśmy przygotowanie do wczesnej I Komunii św. naszej córki Zuzi – opowiada. – W tym roku jesteśmy drugi raz w Leśniowie, dziękujemy i pielgrzymujemy. W trzy dni cztery sanktuaria, byliśmy jeszcze w Częstochowie, Gidlach oraz Świętej Annie. Uważamy, że najlepszy sposób odpoczynku to uwielbienie Boga, a najlepszy sposób na życie to oddać chwałę Panu Bogu, tylko wtedy żyjemy w pełni. Chcielibyśmy, tak jak Maryja prosiła w Gietrzwałdzie, codziennie odmówić wszystkie tajemnice. Różaniec stał się szczególny dla nas. W ten sposób mówimy Maryi, że Ją kochamy, a to nigdy się nie nudzi. Każde „Zdrowaś Mario” to róża ofiarowana Maryi. Jej mąż Rafał dopowiada: – Rodzinnie jest trudno, ale indywidualnie staram się odmówić cały Różaniec, kiedy jadę do pracy. Maryja i Różaniec towarzyszą mi od 15. roku życia, gdy pielgrzymowałem z opolską pielgrzymką na Jasną Górę.

CZYTAJ DALEJ

Dzień po dniu budujmy osobistą relację z Jezusem

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 21, 20-25.

Sobota, 18 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Jana I, papieża i męczennika

CZYTAJ DALEJ

Historia powołania. Znajomy w seminarium, Jezus na krzyżu i… Jan Paweł II

2024-05-18 10:30

[ TEMATY ]

świadectwo

zakonnica

archwium s. Joanny Cybułki

Chciałam wiedzieć, co ze sobą zrobić, ale… żeby to było na zawsze! Szukałam swojego miejsca. Czułam pewnego rodzaju niepokój – tak o początkach swojego powołania opowiedziała portalowi Polskifr.fr s. Joanna Cybułka z Instytutu Zakonnego Apostołek Jezusa Ukrzyżowanego. Ważną rolę w jej powołaniu odegrał św. Jan Paweł II, który przyszedł na świat dokładnie 104 lata temu.

„W ciągu nauki w szkole średniej zastanawiałam się nad sobą, moim życiem i przyszłością, szukałam mojej drogi. Po maturze z koleżanką z liceum zaczęłyśmy jeździć do Krakowa na skupienia i rekolekcje powołaniowe. Dało mi to dużo, bo mogłam poznawać siebie, pogłębiać życie modlitwy i znajomość Pisma Świętego” – podkreśliła s. Joanna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję