Reklama

„Sacrum w sztuce” - sympozjum w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej

Ewangelizacja przez sztukę

Sacrum w sztuce - to temat sympozjum, jakie 8 listopada odbyło się w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Towarzyszyła mu wystawa prac malarskich, rzeźbiarskich oraz ze szkła, zatytułowana Piękno, które zbawia. Studenci mogli podziwiać ekspozycję przygotowaną przez artystów z Wrocławia i Torunia, zaś oprawę muzyczną stanowiły kompozycje prof. Bogusława Grabowskiego z Akademii Muzycznej w Gdańsku.

Niedziela toruńska 49/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wraz z Uczelnią sympozjum Sacrum w sztuce zorganizowało Duszpasterstwo Środowisk Twórczych we Wrocławiu oraz Wrocławskie Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych.
Konferencję, która odbyła się w studiu Telewizji Trwam, otworzył rektor Uczelni - o. Tadeusz Rydzyk. Zaznaczył on we wprowadzeniu, że tylko wewnętrzne piękno rodzi dobre owoce - dlatego zachęcał studentów do pracy nad sobą, by rozwijali swoje powołanie i promieniowali pięknem na innych. Ojciec Rektor nawiązał też do Listu Ojca Świętego Jana Pawła II do artystów. „Żyjąc i działając, człowiek określa swój stosunek do bytu, prawdy i dobra. Artysta w szczególny sposób obcuje z pięknem. W bardzo realnym sensie można powiedzieć, że piękno jest jego powołaniem, zadanym przez Stwórcę wraz z darem «talentu artystycznego»” - cytował o. Tadeusz Rydzyk.
Następnie głos zabrał prof. dr hab. Henryk Kiereś, kierownik Katedry Filozofii Sztuki KUL. Przybliżył on zagadnienia sztuki religijnej i religijności sztuki. Prof. Kiereś przypomniał, że sztuka i religia, obok nauki i moralności, stanowią elementy kultury. - Twórcą kultury jest człowiek, który jest bytem jednolitym i dlatego te cztery dziedziny kultury muszą ze sobą współistnieć. Gdyby tak nie było, człowiek cierpiałby na schizofrenię - mówił prof. Kiereś. - Tak, niestety, dzieje się współcześnie, kiedy naukę próbuje się uwolnić z moralności, a religię zepchnąć z życia społecznego do prywatnego - dodał Prelegent.
Prof. Bogusław Grabowski, kierownik Zakładu Muzyki Kościelnej Akademii Muzycznej im. St. Moniuszki w Gdańsku, podjął temat przestrzeni muzyki sakralnej. Prelegent zauważył, że obecnie muzykę kościelną dotknął kryzys. - Zaciera się granica między sacrum a profanum - mówił prof. Grabowski i podał przykład pieśni, które otrzymują miano liturgicznych tylko dlatego, że pieśń się przyjęła w Kościele, choć nie spełnia kryteriów liturgicznych. Prelegent wyliczył kryteria, według których powinniśmy odróżniać muzykę sakralną od świeckiej. Dodał na koniec, że muzyka ma wielką moc oddziaływania na człowieka, a zwłaszcza na jego ducha.
Studenci wysłuchali także, uprzednio nagranego, wykładu ks. dr. Janusza Czarnego z Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu na temat wolności w sztuce. - Czy sztuka może obrażać? - zadał pytanie Prelegent. - Sztuka nie może obrażać, bo jeżeli zaczyna to robić, to przestaje być sztuką. Ks. dr Czarny zastanawiał się również nad tym, gdzie kończy się wolność w sztuce. Przyznał, że granice wolności to granice realnego świata. - Wolność staje się upiorem w oderwaniu od rzeczywistości - tłumaczył Prelegent. Zatrzymał się również na zagadnieniu piękna. - Zerwanie z pięknem oznacza zerwanie z dobrem i prawdą.
Piękno jest nieśmiertelne, bo jest zatopione w Stwórcy - dodał ks. Czarny.
Na koniec sympozjum o wystawie Piękno, które zbawia opowiedziała jej komisarz Olga Pleśniak. - Naszym powołaniem jest upowszechnianie kultury chrześcijańskiej - powiedziała w imieniu obecnych artystów Prelegentka. Przedstawiła także autorów, których prace zostały wystawione w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej. Na pytania studentów odpowiadali także sami artyści, m.in. Joanna Głowacz, Mariusz Mikołajek, Tadeusz Rostkowski, Krystyna Szalewska, Waldemar Szauer, prof. Zofia Dąbrowska. - Sztuka może nam przybliżyć prawdy wiary - mówiła Joanna Głowacz. - Moje prace stanowią swoiste wyznanie wiary, oczywiście, w miarę moich skromnych możliwości - dodała Artystka.
Artyści udzielali też studentom WSKSiM odpowiedzi, dlaczego tworzą sztukę sakralną. Niektórzy mówili o tym, że z domu rodzinnego wynieśli wiarę, miłość do Pana Boga, i to stało się podstawą do ewangelizowania przy pomocy sztuki. - Przywiozłam na wystawę portrety świętych z kaplicy św. Jana z Dukli, który stał się patronem naszej rodziny - mówiła Ewa Jackiewicz, omawiając obrazy przedstawiające m.in. świętego Jana z Dukli, bł. Fra Angelica - patrona artystów i św. Franciszka z Asyżu.
Nie wszyscy artyści szli jednak od początku prostą ścieżką do Pana Boga. - Moi rodzice byli ludźmi niewierzącymi - wspominał dzieciństwo Mariusz Mikołajek. - Dopiero 22 lata temu zacząłem rysować znak krzyża, który wcześniej irytował mnie na obrazach innych artystów - dodał Mikołajek, który nie potrafi wytłumaczyć swojego nawrócenia. - Nie wiem, dlaczego wielu moich kolegów artystów nie wierzy w Boga. Ja wierzę - mówił Malarz. Swoje nawrócenie w życiu przeżyła także Zofia Dąbrowska, rzeźbiarka, profesor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. - Kiedy spotkałam Boga, nastąpił wielki zwrot w moim życiu. Moje zainteresowania od strony umysłu przeszły wtedy w stronę serca. Teraz dzielę się Prawdą i Pięknem, którymi dla mnie jest Jezus Chrystus - mówiła prof. Dąbrowska. Na wystawie studenci mogli obejrzeć kilka rzeźb przedstawiających Jezusa Chrystusa, autorstwa prof. Zofii Dąbrowskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Włodarczyk do salezjanów: pokora istotna w dialogu synodalnym

2024-04-17 17:54

[ TEMATY ]

salezjanie

Bp Krzysztof Włodarczyk

Karol Porwich/Niedziela

Bp Krzysztof Włodarczyk

Bp Krzysztof Włodarczyk

„Istotną postawą w dialogu synodalnym jest pokora, która skłania każdego do bycia posłusznym woli Bożej i sobie nawzajem w Chrystusie” - uważa bp Krzysztof Włodarczyk, który był gościem XV Kapituły Inspektorialnej, jaka odbywa się w Pile. Uczestniczą w niej salezjanie z wielu krajów.

Ważnym wydarzeniem, wpisującym się w obrady członków Inspektorii św. Wojciecha, jest głos przedstawicieli II Kapituły Młodych, jaka miała miejsce w 2023 r. w Lądzie nad Wartą. Pomaga on salezjanom zweryfikować jakość pracy i wierność powołaniu. - Od kapłanów oczekujemy przede wszystkim, by byli, uczestniczyli w naszym życiu. By byli autentyczni i żyli charyzmatami. Cieszymy się, że podczas takiego wydarzenia, jakim jest kapituła, mamy swój głos. Oznacza to, że jesteśmy ważni, a księża chcą usłyszeć to, co mamy do powiedzenia - powiedziała Ewa Budny, która zaangażowana jest na co dzień w bydgoskim Oratorium „Dominiczek”.

CZYTAJ DALEJ

Przerażający projekt w Belgii: eutanazja dla „ludzi zmęczonych życiem”

2024-04-17 09:46

[ TEMATY ]

eutanazja

Belgia

Adobe.Stock.pl

W Belgii mamy do czynienia z kolejną przerażającą odsłoną kultury śmierci. Luc Van Gorp, stojący na czele jednego z funduszy ubezpieczeń, których celem jest zapewnienie każdemu godnej opieki zdrowotnej, wyszedł z propozycją eutanazji dla „ludzi zmęczonych życiem”. W odpowiedzi belgijscy biskupi przypomnieli, że „ludzkie społeczeństwo zawsze opowiada się za życiem”.

Debatę na temat wspomaganego samobójstwa ludzi starszych Luc Van Gorp rozpoczął w minionym tygodniu na łamach flamandzkiej prasy. Powołał się przy tym w szczególności na presję finansową na system opieki zdrowotnej, jaką niesie ze sobą opieka nad ludźmi starszymi i często chorymi. W dwóch dziennikach zaproponował on radykalne rozwiązanie „kwestii starzenia się społeczeństwa”. Podkreślił, że „ci, którzy są zmęczeni życiem, powinni mieć możliwość spełnienia swojego pragnienia o końcu życia”. Wskazał, że „nie można przedłużać życia tych, którzy sami już tego nie chcą, bo chodzi o budżet i kosztuje to rząd duże pieniądze”. Zauważył, że w starzejących się społeczeństwach Europy jest to ogromny problem, brakuje też niezbędnego personelu do opieki.

CZYTAJ DALEJ

Farmaceuci i lekarze do MZ: recepta na pigułkę "dzień po" wymaga zgody rodziców

2024-04-18 07:09

Adobe Stock

Farmaceuci, lekarze i położne ostrzegają Ministerstwo Zdrowia, że wystawianie recept farmaceutycznych na pigułkę "dzień po" osobom niepełnoletnim bez zgody rodzica może być niezgodne z prawem. Są też przeciw "sprowadzaniu zawodów medycznych do roli usługodawców, a pacjentów do roli klientów".

Od 1 maja tzw. pigułka "dzień po" ma być dostępna dla osób powyżej 15. roku życia na receptę farmaceutyczną. Usługa będzie realizowana w aptekach, które zgłoszą akces do programu Ministerstwa Zdrowia i podpiszą w tej sprawie umowę z NFZ.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję