Reklama

Śmierć - i co dalej?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na tle jesiennej scenerii, pełnej pożółkłych liści, smutnych melodii i przyciszonego rytmu codzienności, wkraczamy na cmentarz. Blask zniczów, chybotliwe płomyki lampek. Stajemy nad grobami tych, którzy poprzedzili nas w drodze do wieczności. Nasuwają się myśli o sensie, o celu naszej egzystencji, o celowości naszego działania, o tej nie dającej się uniknąć konieczności umierania. Stajemy wobec zagadki życia twarzą w twarz.

Podległy zmienności człowiek nie tylko żyje w czasie, ale czasowość należy do fundamentalnych wymiarów jego bytu, stanowi dla życia człowieka podstawową kategorię. Mędrzec Pański zauważył: " Wszystko ma swój czas, i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem: Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania tego, co zasadzono" (Koh 3, 1-2). Śmierć stanowi los wspólny wszystkich ludzi, "drogę [przeznaczoną ludziom na] całej ziemi" (1 Krl 2, 2; por. 2 Sm 14, 14; Syr 8, 7).

Na śmierć, na umieranie zwykliśmy patrzeć przez pryzmat bólu, cierpienia i upokorzenia. Śmierć, ten rzecznik nienasyconej otchłani (por. Prz 27, 20), posiada rysy czegoś, co przychodzi z dołu. Jej zgubne zbliżanie daje się wyczuć w każdej chorobie i we wszelkiego rodzaju niebezpieczeństwach. Śmierć tkwi w nas także w postaci strachu przed cierpieniem, przed opinią publiczną, utratą swojego dobytku. Śmierć niewątpliwie pozostaje dla człowieka głębokim misterium. Jest także faktem bolesnym, szczególnie kiedy odchodzi od nas ktoś bliski.

Najgłębszy smutek i świadomość kruchości ludzkiej egzystencji wynika właśnie z czasu: nie da się go ani zatrzymać, ani cofnąć, wszystko przemija, znika bezpowrotnie, zmierza do swego nieubłaganego kresu. Z woli Boga porządek mijającego, pędzącego czasu zostanie zawsze taki sam, ale człowiek będzie w pewnym momencie swojego życia wyprowadzony poza granice czasu i wyłączony z tego nurtu mijających dni i godzin, a włączony w nowy, zupełnie inny układ, w którym czas nie będzie miał już znaczenia.

Śmierć kończy istnienie człowieka tylko w tej formie, którą nazywamy czasem. Ona jest wyzwoleniem z wszelkich udręczeń i cierpienia. Śmierci i życia nie sposób rozdzielić. Śmierć jest dla człowieka równie doniosłym momentem, jak narodziny i życie. Między śmiercią człowieka i narodzinami dziecka istnieje podobieństwo. Podczas narodzin dziecko zostaje wypchnięte z ciasnoty matczynego łona i jest zmuszone opuścić dotychczasowe, bezpieczne miejsce swojego schronienia. Zostaje wystawione jakby na zagładę, jednocześnie otwiera się przed nim nowy szeroki świat, świat współistnienia, miłości, światła. Kiedy człowiek umiera, dzieje się podobnie. Gwałtownie opuszcza ciasną przestrzeń swojego dotychczasowego powiązania ze światem, jednocześnie nawiązuje nowy, rozciągający się na całe uniwersum kontakt ze światem, człowiek wkracza w świat przeniknięty Chrystusem.

Śmierć jest ostatnim wydarzeniem, które spotyka człowieka na ziemi. Jeden ze współczesnych poetów napisał, że każdy ma własną, sobie przypisaną śmierć - jedyną i nieodwracalną jak ostatnie słowo życiorysu. Niezależnie od tego, jak długo człowiek żyje, pisze unikalny życiorys i wplata się w tkaninę ludzkich dziejów. Nie tylko po niej, ale przez nią i dzięki niej zaczyna się wieczność. Śmierć decyduje o wieczności. Wieczność nie ma nic wspólnego z czasem. Nie jest ona sumą wszystkich czasów, które składają się na byt doczesny świata. Wieczność jest niepojętym przeciwstawieniem czasu, od którego dzieli ją nieprzebyta przepaść.

Gdyby grób miał być podsumowaniem, kresem ludzkiego życia, jakiż sens miałoby wówczas życie? Jaki sens miałby sam człowiek? Chrześcijańskie spojrzenie jest pełne Bożego optymizmu, pozwala w śmierci dostrzec przejście do nowego życia, wyjście na spotkanie z Bogiem. Chrześcijańska liturgia pogrzebowa - która posługuje się wyłącznie czasem teraźniejszym i przyszłym - każe nam traktować zmarłych nie jak unicestwionych, ale jako żyjących: "Albowiem życie Twoich wiernych, o Panie, zmienia się, ale się nie kończy" (Prefacja o zmarłych) . Śmierć jest zanurzeniem w śmierci i w zmartwychwstaniu Chrystusa, który powiedział: "Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem (...). Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki (J 11, 25-26). Na innym miejscu Pan Jezus uspokaja nas i wycisza strach przed śmiercią: " Niech się nie trwoży serce wasze (...). A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem" (J 14, 1-3). Tak jak Chrystus zmartwychwstał, tak i my powstaniemy kiedyś do nowego, lepszego życia. Z tego faktu spłynęło światło rozjaśniające mroki ludzkich rozstań, beznadziejność doświadczenia ludzkiej egzystencji.

W świetle tych prawd towarzysząca nam od urodzenia śmierć nie powinna nas przerażać. Wszystko zależy od tego, jaką damy odpowiedź na pytanie: czy śmierć jest końcem wszystkiego? Myślenie o śmierci człowieka wierzącego jest myśleniem realistycznym, jest myśleniem z perspektywą, myśleniem o przyszłości. Jeśli wierzysz, że istnieje Bóg, który cię kocha, to śmierć oznacza powrót dziecka do Ojca, tam, gdzie zaczyna się życie w wiecznym TERAZ.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: młodzi chcą studiować teologię, kolejny znak duchowego odrodzenia

Duchowe przebudzenie, które od kilku lat można zaobserwować we Francji przejawia się również na wydziałach teologii. Powoli rośnie liczba studentów, a przede wszystkim zmienia się ich profil. Więcej jest wśród nich ludzi świeckich, młodych i kobiet.

Duchowe odrodzenie we Francji przejawia się na różne sposoby. Przede wszystkim w gwałtownym wzroście liczby ludzi, zwłaszcza młodych, którzy proszą o chrzest. W Wielkanoc ochrzczonych zostało 10384 dorosłych i 7400 nastolatków, o 45 proc. więcej niż w roku ubiegłym. W ciągu ostatnich 3 lat kilkukrotnie wzrosła też liczba Francuzów, którzy przyjeżdżają do klasztorów na zamknięte rekolekcje. Przed trzema laty 16 tys., a w roku ubiegłym 75 tys. W tym samym czasie o niemal 50 proc. wzrosła sprzedaż Biblii.
CZYTAJ DALEJ

Jest akt oskarżenia. Emerytka stanie przed sądem za wpis o Owsiaku

2025-05-28 18:59

[ TEMATY ]

Owsiak Jerzy

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy

Adobe Stock

Prokuratura w szybkim tempie przygotowała akt oskarżenia w sprawie 66-latki z Torunia w związku z jej wpisem dotyczącym Jerzego Owsiaka. Kobiecie grozi 3 lata pozbawienia wolności.

13 stycznia 66-letnia emerytka z Torunia zamieściła na portalu Facebook komentarz o treści: „giń człeku i to jak najszybciej dość okradania dość twojego dorabiania się z naiwności Polaków twoje wille za granicą, twoja willa w Polsce twoje dzieci uczą się za granicą i pensje twoje i twojej żony dość rozlicz się i zmień okulary, bo takie noszą LGBT”.
CZYTAJ DALEJ

XXIX Spotkanie Młodych Lednica 2000 - 7 czerwca pod hasłem „Zawsze w górę!”

2025-05-29 14:14

[ TEMATY ]

Lednica 2000

Karol Porwich/Niedziela

„Zawsze w górę!” - to hasło XXIX Spotkania Młodych na Lednicy. Nawiązuje ono do postaci i nauczania przyszłego świętego bł. Pier Giorgio Frassatiego, tercjarza dominikańskiego, który będzie towarzyszył młodym na Polach Lednickich. Modlitewne spotkanie, którego pomysłodawcą był o. Jan Góra OP, pierwszy duszpasterz Lednicy, odbędzie się w sobotę 7 czerwca.

O szczegółach wydarzenia mówili jego organizatorzy podczas konferencji prasowej w Sekretariacie Episkopatu Polski w Warszawie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję